Wydałem 60 tys. złotych, żeby pozyskać 400 tys. złotych. Ile kosztuje crowdfunding udziałowy?

Dodane:

Bartosz Michałek Bartosz Michałek

Udostępnij:

O crowdfundingu powinieneś myśleć jeszcze przed uruchomieniem firmy. Ja tak zrobiłem, choć wtedy prowadziły mnie intuicja i przypadek. Dziś mam wiedzę, ile kosztuje crowdfunding i jak długo zajmują przygotowania do tego procesu. Dowiesz się tego z poniższego artykułu.

Zdjęcie główne artykułu pochodzi z pl.depositphotos.com

W poniższym wpisie chcę odpowiedzieć na następujące pytania:

1. Jakie etapy składają się na proces crowdfundingu?

2. Na co należy zwrócić szczególną realizując crowdfunding?

3. Ile kosztuje crowdfunding?

Jakie etapy składają się na proces crowdfundingu

Crowdfunding to długi proces. Koronny etap, podczas którego dokonywane są wpłaty na akcje spółki to już sam finał, który musi być poprzedzony całą masą przygotowań. Jestem po zamknięciu z sukcesem emisji dla iniJOB na platformie Beesfund.com. Poniżej analiza mojego przypadku przy następujących założeniach: 

– mówimy o startupie w bardzo wczesnej fazie rozwoju – nawet jeszcze przed zarejestrowaniem spółki, przed udostępnieniem klientom produktu, bez sprzedaży i kontrahentów,

– zakładamy, że minimalizujemy koszty i chcemy wszystko zrobić możliwie tanio, ale jednocześnie na profesjonalnym poziomie uprawdopodabniającym sukces.

O tym, ile kosztuje crowdfunding zadecyduje zaangażowanie prowadzących startup w ramach poszczególnych etapów. 

Etap 1: przygotowanie pomysłu

Kiedy: W moim przypadku w 10 miesiącu przed startem kampanii, choć sam pomysł na biznes kształtował się latami. 

Problem: Największym wyzwaniem jest przygotowanie pomysłu w takiej formule, aby było możliwe jego „sprzedanie” najpierw przedstawicielom platformy crowdfundingowej, a potem inwestorom.

Koszt: N/A

Pomysł na biznes i jego prezentacja to kluczowe, zaraz po zespole, determinanty sukcesu kampanii crowdfundingowej. Model biznesowy musi się bronić na wszystkich polach. Inwestorzy, podejmując decyzję o wsparciu projektu, najpierw zadadzą sobie pytanie, czy to, co wymyślił ten człowiek ma w ogóle sens? W drugim kroku zaczną zadawać pytania, na które musisz mieć przekonujące odpowiedzi.

Pomysł na biznes powinien spełniać szereg warunków po to, by mógł być uznany za atrakcyjny. Na najbardziej ogólnym poziomie inwestorzy muszą uznać, że inwestując w Twój pomysł mają szanse na zrealizowanie zysków. Muszą uwierzyć, że inwestycja w Twój startup przyniesie im zwrot. 

Etap 2: przedstawienie pomysłu przedstawicielom platformy crowdfundingowej (u mnie: Beesfund.com)

Kiedy: W moim przypadku w 9 miesiącu przed startem kampanii

Wyzwanie: Przekonać platformę crowdfundingową do podjęcia współpracy.

Koszt: N/A

Popyt na pieniądze od inwestorów jest duży. Tysiące marzycieli chcą mieć własne firmy i szukają różnego typu finansowania. Platformy crowdfundingowe z kolei nie aprobują wszystkich pomysłów, które są do nich zgłaszane, bo:

– Wiele z pomysłów jest na tak niskim poziomie, że zwykła przyzwoitość nie pozwala na ich prezentację. Powody, dla których pomysły mają niską jakość można mnożyć: niedoszacowanie kosztów, niedoszacowanie ryzyk, brak rozpoznania konkurencji, brak weryfikacji barier marketingowych, brak planu sprzedaży, itd., itp.

– Dopuszczanie na platformę pomysłów o niskich szansach na sukces uderzą w wiarygodność platformy.

Musisz o tym pamiętać prezentując swój pomysł. Postaraj się, aby Twoja prezentacja (nie istnieją formalne wymogi co do dokumentów, które musisz mieć ze sobą na spotkaniu, jednak prezentacja dla inwestorów wydaje się być minimum) zawierała wszystkie istotne elementy. 

Etap 3: przygotowania formalne do crowdfundingu

Kiedy: w moim przypadku w 5. miesiącu przed startem kampanii

Problem: zaczynasz ponosić koszty, więc musisz być przekonany, że sukces jest osiągalny

Koszt: 5513 zł netto

Inwestorzy w ramach procesu crowdfundingowego będą kupowali akcje Twojej spółki. Jeżeli jeszcze jej nie zarejestrowałeś to teraz jest właściwy moment. Umowę spółki i formalności związane z jej rejestracją wziął na siebie w moim przypadku Beesfund na podstawie podpisanej umowy o współpracę. To ona w największym stopniu decyduje o tym, ile kosztuje crowdfunding. W efekcie podjętych ustaleń nie musiałem samodzielnie pracować nad przygotowaniem wszystkich dokumentów, ale trzeba było zgodzić się na koszt 4000 zł netto plus koszty notarialne: 1272 netto + 241 zł podatku PCC.

Powołanie spółki oznacza konieczność ponoszenia nowych kosztów związanych z jej prowadzeniem. Nie uwzględniam ich tutaj, ponieważ w poniższym wpisie koncentruję się na bezpośrednich kosztach związanych z uruchomieniem procesu crowdfundingowego.

Etap 4: przygotowania materiałów merytorycznych do kampanii crowdfundingowej

Kiedy: w moim przypadku w okresie między 5 miesiącem przed startem kampanii do okresu dwóch tygodni poprzedzającym start kampanii

Wyzwanie: zgromadzić kluczowe informacje do przedstawienia potencjalnym inwestorom i zaprezentować je w spójny, profesjonalny i atrakcyjny sposób

Koszt: 4600 zł netto

Osią kampanii crowdfundingowej będzie strona internetowa w ramach platformy prezentująca informacje o Twoim startupie. W moim przypadku chodziło o www.akcjainijob.pl.

Przygotowanie materiałów merytorycznych do kampanii crowdfundingowej to nic innego jak przygotowanie materiałów na stronę Twojego projektu. Beesfund.com stosuje szablon, wedle którego kolejni emitenci prezentują informacje o swoim startupie. Nie jest to jednak ściśle wystandaryzowany schemat. Szczegółowość i kompleksowość podanych danych zależy od emitenta. Merytoryka podanych informacji oraz styl ich prezentacji jest bardzo ważny dla powodzenia projektu. Im więcej wątpliwości potencjalny inwestor może wyjaśnić korzystając z podanych przez Ciebie informacji, tym większa szansa, że zainwestuje w Twój projekt.

Całość kosztów przygotowania materiałów jest po stronie startupu. Nie zlecaliśmy tych działań na zewnątrz. Samo umieszczenie treści na odpowiedniej stronie internetowej przebiega bez dodatkowych kosztów. Obowiązkiem emitenta jest jedynie podstawienie domeny, pod którą będzie funkcjonować strona akcji. Wybraliśmy domenę zewnętrzną, jednak dla oszczędności kosztów wydaje się rozsądniejsze wyznaczenie subdomeny w ramach już posiadanego adresu.

Istotnym elementem strony prezentującej projekt jest film o startupie. Wyszliśmy z założenia, że ważna w ramach filmu jest nie tylko prezentacja pomysłu, ale nie mniej istotne jest pokazanie liderów projektu. Zespół i zaufanie do zespołu jest jednym z podstawowych czynników decydujących o powodzeniu akcji. Dlatego w samym filmie jest mniej narracji pokazującej produkt, a więcej bezpośrednich wypowiedzi osób zaangażowanych w projekt.

Koszt materiału filmowego, jaki został nam zaproponowany wynosił: od 2 900 netto do 12 900 netto. Wybraliśmy opcję pośrednią zamykając się w kwocie 4600 netto. Nagranie wyglądało jak poniżej:

Etap 5: przygotowania materiałów promocyjnych do kampanii crowdfundingowej

Kiedy: w moim przypadku w okresie między 5 miesiącem przed startem kampanii do okresu dwóch tygodni poprzedzającym start kampanii

Wyzwanie: przygotować przekonujące materiały do kampanii marketingowych i PR (notki prasowe)

Koszt: 4000 zł netto

Dzień otwartego startu kampanii crowdfundingowej otwiera nowe wyzwanie polegające na dotarciu do potencjalnych inwestorów. W ramach współracy z platformą crowdfundnigową możesz liczyć na poinformowanie za pomocą kanałów platformy (Facebook, mailing) inwestorów zgromadzonych wokół platformy. Jednak niezależnie od tego możesz i powinieneś prowadzić własne działania marketingowe.

Zamiar prowadzenia akcji crowdfundingowej zostanie zgłoszony do KNF. Koszt tej operacji to wydatek kolejnych 4000 zł netto na rzecz Beesfund.com. W ramach zgłoszenia należy przesłać informacje w zakresie planowanych kanałów i treści przekazu marketingowego i PR (również treść notek PR).

Wszelkie grafiki planowane do wykorzystania, a także treść komunikacji medialnej przygotowaliśmy w ramach własnych zasobów i kompetencji zgromadzonych w zespole (akcjonariuszem iniJOB jest agencja PR – Clear Communnication Group). Stąd nie pojawiły się w naszym przypadku dodatkowe koszty w tym zakresie. 

Etap 6: prowadzenie kampanii crowdfundingowej

Kiedy: w moim przypadku w okresie dwóch miesięcy trwania kampanii

Wyzwanie: dotrzeć do świadomości potencjalnych inwestorów i przekonać do inwestycji

Koszt: 12 601,84 zł netto

Prowadzenie kampanii crowdfundingowej zgodnie z warunkami Beesfund.com trwa maksymalnie trzy miesiące. Można wybrać okres krótszy (my tak zrobiliśmy – zdecydowaliśmy się na czas dwóch miesięcy) z opcją bezkosztowego jego wydłużenia do maksymalnego limitu (trzy miesiące).

Twoje zaangażowanie w ramach akcji na tym etapie będzie efektem działań trzech sił:

– platformy (działania promocyjne platformy będą Cię angażować, np. w roli prelegenta na eventach dla inwestorów),

– inwestorów (pytania zadawane przez inwestorów w ramach platformy, maili, kanałów social media, telefonów wymagają sprawnych odpowiedzi),

– Twoich samych (podejmowane przez Ciebie działania marketingowej i PR – np. współpraca z blogerami – będą Cię odpowiednio angażować).

Jeżeli zapytacie mnie, które działania dają największy zwrot to nie widzę lepszej opcji niż współpraca z blogerami i influencerami. Nie znajduję sensu w prowadzeniu płatnej kampanii w ramach kanałów social media, w szczególności na Facebooku – w moim przekonaniu wydatkowane tam pieniądze nie przynoszą zwrotu.

Koszty poniesione w ramach promocji produktu:

Facebook: 601,84 zł netto

Blogerzy i infulencerzy: 12 000 zł netto

Etap 7: zakończenie kampanii crowdfundingowej

Kiedy: od dnia zakończenia kampanii do dnia rejestracji akcji oraz później w czasie prowadzenia spraw spółki 

Wyzwanie: zbudować profesjonalny tryb komunikacji z inwestorami, a wcześniej ponieść właściwe koszty operacji

Koszt: 37 900 zł netto

Kwestia formalna polega na konieczności rozliczenia się z platformą crowdfundingową z całości działań. Po pierwsze chodzi o opłatę stałą wynoszącą 4000 zł netto z tytułu przygotowania dokumentacji rozliczającej projekt. Po drugie chodzi o prowizję z tytułu sukcesu przeprowadzenia kampanii – 6,9% od zebranej kwoty (od 400 000 zł byłaby to kwota 27 600 zł). To właśnie ta opłata w największym stopniu decyduje o tym, ile kosztuje crowdfunding.

Trzeba również pamiętać o kosztach związanych z obsługą płatności elektronicznych. Płatności dla Beesfund obsługuje T-Pay. Klienci Beesfund korzystają z promocyjnej opłaty 1% – w moim przypadku opłata wyniesie maksymalnie 4000 zł netto (część wpłat została uiszczona z pominięciem systemu, co spowodowało delikatną oszczędność).

O całkowitej sumie wpływającej na to, ile kosztuje crowdfunding zadecyduje również ilość i jakość nagród dla akcjonariuszy za udział w akcji. Wartość nagród zależną od obejmowanego pakietu definiuje emitent. W naszym przypadku były to piłeczki antystresowe, książki i pakiety abonamentowe iniJOB. Pomijając koszty pakietów iniJOB poniesiemy koszt związany z zakupem nagród w skali 2300 zł netto.

Korzyścią ze współpracy z platformą crowdfundingową są nie tylko pieniądze, ale sami akcjonariusze. Sztuka polega na tym, żeby zbudować zdrową formułę komunikacji z inwestorami, co da możliwość networkingu i czerpania z zasobów, do których mają oni dostęp. Jako iniJOB zobowiązaliśmy się przy dużym wsparciu Michała Stopki z bloga – Inwestor Profesjonalny do prowadzenia profesjonalnego i systematycznego dialogu z inwestorami.

Ile kosztuje crowdfunding?

Odpowiedź na pytanie, ile kosztuje crowdfunding w moim przypadku brzmi: 64 614 zł, czyli ponad 16% zebranej od akcjonariuszy sumy. Czy to dużo? W poprzedniej firmie, którą od startupu poprowadziłem do statusu spółki publicznej podnosiliśmy kapitał zarówno na rynku prywatnym, jak i na rynku publicznym w ramach New Connect i na GPW. Pamiętam, że wszystkie koszty związane z podniesieniem kapitału sumowały się zwykle poniżej 10% pozyskiwanej kwoty.

Jest jednak istotne ALE dotyczące akcji crowdfundingowych w Polsce. Wielkość emisji jest ograniczona z góry do kwoty 100 000 EUR (przekroczenie limitu adresowałoby emisję jako publiczną w rozumieniu Ustawy). Relatywnie niewielka kwota zbieranych pieniędzy powoduje, że procentowy koszt ich pozyskania jest odpowiednio większy. Gdyby było możliwe zbieranie w ramach akcji crowdfundingowych w Polsce większych sum, procentowy koszt ich pozyskania na pewno byłby niższy.

Trzeba też zauważyć, że największe koszty decydujące o tym, ile kosztuje crowdfunding pojawiają się w przypadku sukcesu akcji – chodzi o prowizję dla platformy crowfundingowej za przeprowadzenie procesu. I jest to podejście fair. Pamiętajmy też, że startup musi się godzić na większe koszty pozyskania kapitału z uwagi na większe ryzyko inwestycyjne wpisane w młodą działalność.

Artykuł został pierwotnie opublikowany na blogu startuplife.pl

Autor tekstu: Bartosz Michałek, CEO iniJOB.com