PlaceChallenge – San Francisco

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Udostępnij:

Kolejne kilka bardzo pozytywnych dni, między mieszkaniem w BlackBox, a Palo Alto i Stanford Uniersity. Wpadliśmy w wir pracy, konferencja Launch Festival już za nami, a tu dalej jest co robić, z kim spotykać i komu opowiadać o tym, co robimy.

Wszystkie teksty autora

Kolejne kilka bardzo pozytywnych dni, między mieszkaniem w BlackBox, a Palo Alto i Stanford Uniersity. Wpadliśmy w wir pracy, konferencja Launch Festival już za nami, a tu dalej jest co robić, z kim spotykać i komu opowiadać o tym, co robimy. Prócz tego nie możemy zapomnieć o tym, że obiecaliśmy kilku osobom, że będą mogły zagrać w to, co robimy. Tą grą chyba było największe zainteresowanie – sądzimy, że dlatego, że sporo osób zobaczyło, co robimy na Launch Festival i chciało zobaczyć na żywo jak działa gra.

PlaceChallenge rekrutuje ludzi do gry

W San Francisco osoby, które z nami grały były głównie rekrutowane wśród naszych kontaktów na uczelniach przylegających do miasta. Osoby młode, które miały chwilę wolnego czasu wieczorem i chciały potencjalnie wygrać XBOX-a. Mam nadzieje, że jak przestaniemy oferować XBOX-y, to ludzie dalej będą z nami grać.

Rozpoczynamy grę

Gra była planowana na godzinę 6:00PM lokalnego czasu, ale niestety musiała zostać przesunięta z przyczyn od nas niezależnych na godzinę 8:00PM – większej ilości osób taka godzina lepiej pasowała.

W tej grze wprowadziliśmy po raz pierwszy widoczność strefy gry dla ludzi patrzących na nią w przeglądarce internetowej. Oczywiście wszystkie poprzednie gry posiadały taką strefę, poza którą osoba z żetonem nie może wyjść, ale strefa była widoczna tylko dla osób posiadających aplikację mobilną.

Trochę się obawialiśmy tego, co stało się w Seattle, że ktoś będzie próbował oszukać nasze mechanizmy gry, ale tym razem wszystko wyglądało na to, że gra przebiega prawidłowo.

W trzynastej minucie gry, żeton został przejęty:

I rozpoczął się pościg za osobą z żetonem. Po prawie 30 minutach pościgu żeton został przejęty w parku.

I gra nabrała dynamizmu. Osoba, która przejęła żeton miała go aż do końca, bardzo sprytnie omijając osoby, które chciały ten żeton ukraść.

Zmieniamy świat

Jak po każdej poprzedniej grze, tak też tutaj chciałbym zaprezentować statystyki dotyczące ilości kilometrów, jakie przebył żeton na mapie.

W tej grze dwie osoby miały żeton, który w sumie przebył odległość 5 km.

Party

W BlackBox, czyli domu, w którym mieszkam, mieliśmy party, podczas którego zaproszeni goście mogli obserwować grę na żywo rzucając obraz z projektora na ścianę.

Po raz pierwszy też zrobiliśmy filmik, który pokazuje całą grę w ujęciu 15 sekundowym. Film w bardzo ciekawy sposób prezentuje 2 godziny gry, w bardzo krótkim czasie pokazując kierunek ucieczki żetonu i osoby goniące. Wow!

Polecam wszystkim

San Francisco – fast from PlaceChallenge on Vimeo.

Co dalej?

Następna gra odbywa się w Los Angeles. To już ostatnia gra, jaką zamierzamy rozegrać w USA w ramach naszego wyjazdu. Już niedługo cała platforma będzie dostępna dla wszystkich i każdy będzie mógł zrobić podobną grę dla swoich znajomych.

Marcin Borecki

Przedsiębiorca, Konsultant, Trener i programista. Cztery lata pracował jako architekt oprogramowania w wiodących projektach dla firm ubezpieczeniowych z całego świata, lecz wszystko porzucił dla pasji do tworzenia innowacyjnych rozwiązań mobilnych. Twórca platformy PlaceChallenge, służącej do budowania rozgrywek gier terenowych. Zwycięzca Warsaw Startup Weekend Kategoria Publicznosć, New Europe Venture Contest, przedstawiciel Polski na konkursach w Słowenii i Wielkiej Brytanii jako jeden z 20 najlepiej rokujących projektów internetowych w Europie.

Wszystkie teksty autora