Jak startupy wykorzystują media społecznościowe

Dodane:

Karolina Halik Karolina Halik

Udostępnij:

Większość startupów stosuje media społecznościowe jako tablice ogłoszeniowe. Część zręcznie wykorzystuje social media pokazując zastosowania swoich produktów, ich możliwości i zalety. Ułamek projektów dodatkowo wykorzystuje je jako środek komunikacji z klientami.

Facebook

W Polsce wśród serwisów społecznościowych nadal króluje Facebook. W drugim kwartale 2014 roku na Facebooku swoje profile miało 12,26 mln Polaków. Swoje fanpage posiada większość firm działających na naszym rynku – wśród nich brylują największe marki odzieżowe, telekomunikacyjne oraz związane z sektorem IT i elektroniką.

Zdjęcie royalty free z Fotolia

Wśród startupów na tym polu rewelacyjnie spisuje się Audioteka, która systematycznie publikuje treści nie tylko związane z serwisem oraz reaguje na aktualne wydarzenia z kraju i świata, ale także udostępnia recenzje audiobooków z oferty. Na fanpage’u regularnie pojawiają się również konkursy dla fanów.

Podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2014 uwagę przyciągała także bardzo aktywna strona Betegy – platformy z prognozami piłkarskimi tworzonymi przez zaawansowany algorytm wykorzystujący analizę statystyczną. Wzmożona aktywność strony społecznościowej wynikała z informowania o wyniku meczu oraz komentowania trwających rozgrywek piłkarskich (także w postaci memów).

Dobre praktyki są widoczne także w kulinarnej części Facebooka, między innymi na profilu Cooklet, gdzie pojawiają się kuchenne inspiracje zebrane przez administratorów oraz nadesłane przez społeczność zainteresowaną kulinariami. Dodatkowym angażującym elementem jest ranking blogów kulinarnych, który wpływa na wzrost interakcji. Zestawienia są robione co miesiąc na stronie i prezentowane na fanpage’u.

Twitter

Nieco mniej popularny w Polsce Twitter również ma swoich użytkowników wśród startupowców. Sztandarowym przykładem jest Michał Sadowski, który wykorzystując swój produkt – Brand24 – aktywnie udziela się w konwersacjach. Przedsiębiorca podczas Tweetup Polska powiedział, że Twitter jest narzędziem, które stanowi jeden z częściej używanych kanałów komunikacji wśród zagranicznych przedsiębiorców.

Aktywność w różnych językach jest widoczna także na profilu PIXERS, na którym poza ofertą pojawiają się ciekawostki z zakresu designu i projektowania wnętrz.Interakcji nie boją się także Survicate i Base CRM. Na obu profilach widać dużą aktywność oraz interakcje z klientami. W niektórych sytuacjach startupy wykorzystują Twittera także jako helpdesk oraz szybkie narzędzie do komunikowania zmian.

Instagram

Kolejnym serwisem społecznościowym, z którego korzysta blisko 2 miliony Polaków (dane szacunkowe) jest Instagram. Twórcy startupu odzieżowego – RISK made in Warsaw wykorzystują to narzędzie do publikowania ilustracji produktów, które mają w swojej ofercie. Nie są to jednak zdjęcia katalogowe, ale przesyłane przez klientów. Są one oznaczane hasztagiem #realpeople. Na profilu są publikowane także zdjęcia zespołu podczas pracy – wówczas towarzyszą im hasztagi #risky #team.

Nieco inne zastosowanie Instagrama pojawia się w Showroomie – fotografie umieszczane na profilu przedstawiają różne elementy powiązane z marką – logotyp, wlepki, widok biura i strony internetowej, a także relacjonują przebieg prac i udział w wydarzeniach.

Pinterest

Mniej popularny, ale skupiający się na obrazkach serwis – Pinterest również stał się obiektem zainteresowania startupów związanych z modą i designem. Jednym z aktywniejszych na Pintereście startupów jest wcześniej wspomniany Showroom, który na swoich tablicach umieszcza pogrupowane tematycznie kolekcje. Przypięte ilustracje pochodzą nie tylko ze strony, ale także od innych użytkowników.Podobnej konwencji trzyma się PIXERS, u którego tablice stanowią inspiracje z podziałem na przeznaczenie pomieszczeń oraz tematykę fototapet. Startup również dzieli się ilustracjami przypinanymi przez innych użytkowników Pinteresta.

LinkedIn

Swoje zastosowanie znalazła także sieć biznesowa – LinkedIn. Jest ona mniej popularna wśród Polaków, ale nie umknęła uwadze startupowców. Poza miejscem rekrutowania pracowników i nawiązywania kontaktów biznesowych jest to miejsce, w którym publikowane są informacje o działaniach startupów. Z tego narzędzia aktywnie korzystają między innymi Estimote, które informuje o swoich osiągnięciach i zastosowaniu produktu przez inne firmy, oraz Positionly udostępniające swoim obserwującym porady dotyczące treści na stronę, komunikacji w sieciach społecznościowych, czy marketingu.

YouTube

Startupowcy sięgają także po serwisy oferowane przez Google. Wspomniany już startup Brand24 upodobał sobie YouTube. W swoim kanale zespół umieszcza produkcje, w których z humorem wita nowych klientów, a także filmiki informujące o nowościach w projekcie. Brand24 ma także drugi kanał – Bitsy Boys, który za sprawą filmiku “Internety robie” przysporzył startupowi popularność wśród internautów.

Na YouTube padł także wybór twórców inFakt, który postanowił wykorzystać ten kanał komunikacji do edukowania klientów. Kanał inFaktu to głównie zbiór poradników dla przedsiębiorców oraz tutoriali dla użytkowników.

Google+

Startupowcy dostrzegli także potencjał serwisu, który w wielu przypadkach bywa zapomniany lub wyśmiewany – Google+. Aktywność wykazują tam między innymi Landingi i Fakturownia, których profile są wypełnione treścią podobną do postów z Facebooka.

Jakie zalety niesie za sobą obecność firmy w mediach społecznościowych?

Jedną z zalet posiadania profilu firmy jest możliwość bezpośredniego kontaktu z klientami oraz budowania społeczności dookoła marki. Większość serwisów daje możliwość wchodzenia w interakcje i nawiązywania rozmów, co może być przydatne do rozwiązywania problemów w czasie bieżącym, szczegółowego informowania o funkcjach oraz edukowania i inspirowania odbiorców.

Sieć kontaktów, jaka jest budowana na portalach, to idealna grupa odbiorców content marketingu, w której interesujące treści są szybko rozpowszechniane. Udostępnianie wartościowych informacji sprawia, że internauci chętnie śledzą swoje ulubione marki i polecają ich publikacje znajomym. Treści publikowane w portalach społecznościowych równie dobrze mogą być odnośnikami do strony internetowej bądź bloga firmy i stanowić źródło ruchu.

Media społecznościowe od niedawna stanowią także alternatywne miejsca reklamowe i proponują szeroką gamę możliwości promowania produktów i usług.

Wśród młodych internautów powszechne jest powiedzenie “nie ma cię w social mediach – nie istniejesz”, które może świadczyć o tym, że nieobecność w mediach społecznościowych czasem jest drogą do porażki.