Bitcoin to tylko 1% tego co kryje w sobie technologia blockchain

Dodane:

Tomasz Soroka Tomasz Soroka

Udostępnij:

Świat zwariował na punkcie bitcoina. Kiedy w maju 2010 roku amerykański programista Laszlo Hanyecz dokonywał pierwszej płatności tą walutą w świecie rzeczywistym, za dwie pizze musiał zapłacić 10 000 BTC. Dziś za tę samą ilość bitcoins otrzymałby 44 miliony USD!

Zdjęcie główne artykułu pochodzi z unsplash.com

Bitcoin to pierwsza kryptowaluta, która osiągnęła bardzo duży sukces, a osoby zainteresowane tematem zastanawiają się i spekulują jaką wycenę będzie miał jeden BTC w perspektywie kolejnych lat. Mało osób jednak zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę bitcoin jest bardzo ważnym, lecz tylko jednym z wielu zastosowań technologii, która kryje się pod nazwą blockchain. Wielu osobom, organizacjom, nie na rękę jest powstanie kryptowaluty niezależnej od rządów, w której nie można nic dodrukować ani skontrolować. Nie jest to waluta fiducjarna, która oparta jest o zaufanie.

Bitcoina oparto o prawa matematyki, które dzisiaj gwarantują to, iż nikt nie będzie w stanie nią manipulować. Królowa nauk po raz kolejny pokazała swoją siłę i nie chodzi tylko o bitcoina. Dzięki tej technologii, zmieni się dużo więcej. Wiele osób wierzy w to, że zmiany te zachwieją posadami współczesnej wirtualnej branży finansowej. Chce też, by władza została rozproszona wśród społeczności oraz by nikt nie był w stanie nas kontrolować.

Czym jest blockchain?

Powstało wiele publikacji na ten temat, dlatego wspomnę tylko iż blockchain pozwala na wykonywanie dowolnych transakcji w rozproszonym rejestrze – każdy uczestnik sieci ma dostęp do kopii wszystkich transakcji, dzięki czemu nikt nie jest w stanie zmanipulować i wstecznie zmieniać tych, które odbyły się w przeszłości.

Słowem kluczem jest właśnie wykonywanie dowolnych transakcji w ramach rejestru rozproszonego. Szczególną implementacją jest tutaj właśnie bitcoin. Bitcoin to nic innego jak prosta transakcja, która mówi, że osoba A przesyła dowolną ilość kryptowaluty do osoby B. Jeżeli rozszerzymy ten koncept, okaże się, że wewnątrz takiej transakcji dzięki blockchainowi możemy wykonywać dowolne operacje – dużo bardziej zaawansowane niż proste przesłanie wybranej ilości kryptowaluty.

Na przykład osoba A przekazuje jednostkę waluty, w ramach transakcji, która w świecie blockchaina nazywa się smart kontraktem, 20% przekazanych środków trafia losowo do pięciu wybranych uczestników sieci, 80% do odbiorcy B.

Albo – wyobraźmy sobie, że chcemy przeprowadzić głosowanie. Każda z osób w sieci może wykonać transakcję, która na wejście otrzymuje jej identyfikator, pytanie, oraz wybraną odpowiedź. Wszystkie odpowiedzi trzymane są w publicznym rejestrze, każdy ma dostęp do wyników głosowania. Dzięki temu głosowanie jest w pełni transparentne i nikt nie może dokonać jego manipulacji.

Co Ethereum ma do blockchaina?

Jedną z najbardziej popularnych implementacji blockchaina jest Ethereum. W świadomości inwestorów poszukujących nowych okazji na rynku walutowym, wspomniany termin egzystuje jako bliźniak Bitcoin: wprowadzona 2 lata temu kryptowaluta ether osiągnęła ostatnio cenę 326 USD, notując 3 000% wzrost wartości w 2017 roku.

Jednak Ethereum to nie tylko elektroniczny środek płatniczy. Efekt pracy 22-letniego genialnego rosyjskiego programisty, Vitalika Buterina, to darmowa platforma open-source, pozwalająca nie tylko na inwestowanie, ale też zawieranie zakładów czy wspieranie crowdfundingu, dzięki której programiści mogą korzystać ze wszystkich dobrodziejstw rejestru rozproszonego, tworząc własne aplikacje w nowym języku Solidity.

Ethereum dostarcza gotowych rozwiązań, takich jak elektroniczny portfel do przechowywania krypto walut, możliwość tworzenia własnego tokenu (kryptowaluty) lub kluczowy element każdej bazy Blockchain: opisane wcześniej inteligentne umowy (smart contracts). Mając do dyspozycji gotowe narzędzia, programiści mogą skupić się na kreatywnym wykorzystaniu rejestru rozproszonego w zakresie wykraczającym poza wymianę cyfrowej waluty.

Jaki jest główny problem z blockchainem?

Największy problem, z którym borykają się wszyscy zainteresowani blockchainem to użycie tej technologii w prawidłowy i optymalny sposób. Użycie jej ma tylko i wyłącznie sens, gdy bardzo dobrze zintegrujemy ją z bieżącymi rozwiązaniami, a przede wszystkim zrozumiemy, gdzie jej zastosowanie daje największe korzyści.

Możliwości jest wiele. Pamiętajmy, że blockchain to nie tylko publiczne Ethereum. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby uruchomić własną sieć, własne nody, które będą dostępne tylko dla naszej społeczności. Wcale nasze transakcje nie muszą być widoczne dla całego świata.

Niekoniecznie wszystko musi być przechowywane w rejestrze rozproszonym. Zawsze możemy część informacji trzymać w standardowej bazie danych. Co więcej w wielu przypadkach jest to dużo rozsądniejsze rozwiązanie, ze względu na specyfikę blockchaina, w którym każdy ma dostęp do transakcji oraz informacji co się w nich zadziało. W przypadku, gdy korzystamy z rejestru rozproszonego, ale jednocześnie musimy przechowywać dane osobowe i nimi zarządzać, nic nie stoi na przeszkodzie, aby rozdzielać dane w odpowiedni sposób – rejestr rozproszony daje nam gwarancję przejrzystości i bezpieczeństwo dla wszystkich członków sieci, zwykłe bazy danych zapewniają poufność wybranych danych. Kluczem łączącym oba elementy są właśnie smart kontrakty oraz identyfikatory poszczególnych uczestników blockchaina.

Zastosowania blockchain z życia wzięte

1. Trueflip.io

Trueflip.io to internetowa loteria stworzona na bazie rejestru rozproszonego, w której gracze z całego świata liczą na wzbogacenie się w walucie Bitcoin. A gra toczy się o wysoką stawkę: w dniu pisania tego artykułu kumulacja wyniosła ponad 288 tysięcy USD. Każdy, kto zakupi los za 0.001 BTC (4.27 USD) jest uprawniony do wzięcia udziału w losowaniu, które odbywa się codziennie o 20:00 czasu UTC i jest transmitowane na oficjalnym kanale YouTube. Od kwietnia 2017 w loterii wzięło udział blisko 117 tysięcy internautów, a łączna pula wygranych przekroczyła 31 BTC (~135 tysięcy USD).

Co odróżnia trueflip.io o od tradycyjnych loterii? W przeciwieństwie od rodzimego Lotto, funkcję maszyny losującej pełni algorytm, a wszystkie transakcje dokonywane są w bazie rejestru rozproszonego. W związku z tym, że całość kodu wirtualnego systemu losującego jest dostępna do wglądu online oraz faktu, że wszystkie transakcje loterii zapisują się w bazie blockchain, TrueFlip jest jedną z najbezpieczniejszych i najbardziej transparentnych loterii internetowych.

2. Slock.in

Slock.in to niemiecki startup założony w 2015 roku, który koncentruje się na implementowaniu rozwiązań Ethereum, a w szczególności smart contracts do praktycznych aplikacji wykorzystywanych w tzw. ekonomii dzielenia. Sharing economy to społeczny i ekonomiczny trend polegający na wspólnym korzystaniu z zasobów w ramach rozproszonych grup jednostek i społeczności. Dobrym komercyjnym przykładem tego zjawiska jest firma Airbnb, która pośredniczy w krótkoterminowych wynajmach prywatnych mieszkań zarejestrowanych użytkowników.

Firma Slock.in, antycypując rozwój społecznego trendu, stworzyła nowatorski zamek do drzwi, który otwiera się tylko pod warunkiem wykonania w bazie Blockchain odpowiedniego smart contractu. W praktyce, turysta wynajmujący mieszkanie może opłacić zarówno depozyt, jak i czynsz w aplikacji Slock.in, a po pozytywnej weryfikacji inteligentnego kontraktu w platformie Ethereum, zamek do drzwi w wynajmowanym mieszkaniu zostaje otwarty. Rozwiązanie jest o tyle rewolucyjne, że dzięki pełnej transparentności zawieranej umowy i wysokiemu bezpieczeństwu które oferuje Blockchain, obecność pośrednika rodzaju Airbnb staje się zbędna.

Filozofia zastosowania inteligentnego kontraktu w celu zwiększenia efektywności i bezpieczeństwa, a zarazem obniżenia kosztów została dostrzeżona przez wielkie korporacje. W 2017 roku niemiecki energetyczny gigant RWE wprowadził sieć stacji ładujących dla samochodów elektrycznych, za korzystanie z których opłata uiszczana jest z elektronicznego portfela na platformie Ethereum przy pomocy aplikacji mobilnej Share&Charge.

W kolejnym artykule wrócimy do zagadnienia dotyczącego przykładów i pomysłów na użycie blockchaina w dużych rozwiązaniach informatycznych. Omówimy przykłady, nad którymi pracuję na codzień, a w których wykorzystanie blockchaina daje nieocenione korzyści.

Tomasz Soroka

Managing Partner w Leaware

Przedsiębiorca. Uważa, że podstawowe pytanie w każdym biznesie powinno brzmieć „Po co?”. zadaje je wszystkim startupom i partnerom, z którymi współpracuje i którym doradza. Fan łączenia metodyk Lean w prowadzeniu biznesu z metodykami Agile w rozwijaniu oprogramowania. Nie uznaje słowa porażka.