Brand24 dostanie 600 tys. zł pożyczki na czas kryzysu. Spółka wyemituje 130 tys. akcji

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

brand24

Udostępnij:

Fundusz Larq Growth Fund I FIZ, główny akcjonariusz Brand24, zaoferował spółce 600 tys. zł pożyczki, aby mogła utrzymać płynność finansową w czasie epidemii. W ofercie prywatnej Brand24 wyemituje 130 tys. akcji. Podwyższy tym samym kapitał firmy o 6,4%.

W komunikacie na swojej stronie Brand24 poinformował, że fundusz Larq Growth Fund I FIZ udzieli spółce do końca maja pożyczki z oprocentowaniem w wysokości WIBOR3M plus 2,5% marży w skali roku. Pożyczka dojdzie do skutku, jeśli Brand24 będzie mógł zagwarantować jej zabezpieczenie.

Porozumienie z akcjonariuszami

Brand24 zawarł ze swoimi akcjonariuszami (m.in. Larq Growth Fund I FIZ, Rockbridge TFI i Venture) porozumienie, które oprócz pożyczki zakłada emisję 130 tys. akcji o wartości nominalnej 10 groszy za sztukę. Ten zabieg podwyższy kapitał zakładowy firmy z 202,2 do 215,2 tys. zł.

Porozumienie przestanie obowiązywać po zarejestrowaniu akcji nowej emisji. Larq, do którego należy 33,19 % kapitału Brand24, sprzeda część jego akcji. Po 12,36% akcji należy do prezesa spółki Michała Sadowskiego i członka jej zarządu Piotra Wierzejewskiego, a 10,55% do firmy Venture.

Jednocześnie zapowiedziano, że udział w kapitale Brand24 zwiększą fundusze zarządzane przez Rockbridge TFI, do których należy obecnie 2,8% kapitału. Nastąpi to poprzez odkupienie od Larq FIZ części posiadanych przez niego akcji.

Powrót na Facebooka i Instagram

W zeszłym miesiącu Brand24 wrócił na Facebooka i Instagram. Konta Brand24 zostały zablokowane po tym, jak firmę oskarżono o pozyskiwanie danych w nielegalny sposób.

Takie decyzje podjął Facebook, po tym jak w sierpniu zeszłego roku amerykański Business Insider opisał przypadki partnerów marketingowych Facebooka, którzy w sposób nielegalny pozyskiwali dane użytkowników. W efekcie tej publikacji Facebook i Instagram zablokował konta Brand24 oraz prywatne profile Michała Sadowskiego.

Po pozytywnym rozpatrzeniu odwołania złożonego przez Brand24 spór z serwisem społecznościowym został zażegnany i firma powróciła na Facebooka i Instagram.

Brand24 się rozwija

W styczniu tego roku, czekając na decyzję Facebooka, Brand24 zadecydował, że włączy do swojej oferty monitoring podcastów.

Michał Sadowski uważa, że podcasty są obecnie ogromnie popularne i mają bardzo istotny wpływ na decyzje zakupowe. Sam jest autorem podcastu i entuzjastą tego typu audycji. Prowadzenie własnego programu postrzega jako jedną z najlepszych inwestycji, jakie można poczynić w świecie internetu. Uważa też, że świadomość o wzmiankach pojawiających się w podcastach będzie prowadziła do zwiększonego zainteresowania tym kanałem, a co za tym idzie także rosnących budżetów reklamowych i wpływów, jakie generują prowadzący podcasty.

Brand24 śledzi takie aplikacje jak Spotify, iTunes, Soundcloud, Spreaker czy Libsyn, oraz inne, mniejsze strony z podcastami.