Squla – edukacyjny startup w modelu subskrypcji

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Udostępnij:

Pokolenie Z, czyli dzieci z rocznika 1995 wzwyż, urodziło się z głową… w chmurze, a smartfony wręcz przyrosły do rąk jego przedstawicieli. Zgodnie z badaniem „Smart dzieci” co piąte dziecko zaczyna korzystać ze smartfona lub tabletu już między drugim a trzecim rokiem życia.

Tego typu dane zainspirowały twórców platformy edukacyjnej Squla.pl, która działa w modelu subskrypcji i stanowi przykład skutecznego mariażu nowych technologii i edukacji. 

André Haardt, założyciel i dyrektor generalny Squli, stworzył innowacyjną platformę edukacyjną dla dzieci, rodziców i nauczycieli z myślą o tym, by urządzenia mobilne najmłodsi zaczęli utożsamiać nie tylko z rozrywką, ale także traktowali je jako skuteczne narzędzie do poszerzania wiedzy. Squla wykorzystuje także elementy grywalizacji, dzięki czemu liczba jej stałych użytkowników ciągle się powiększa.

Platforma, która łączy trzy grupy

Zamysłem twórcy Squli było stworzenie narzędzia, które zdobędzie uznanie nauczycieli, rodziców i ich dzieci. Squla znalazła złoty środek na skuteczne zmotywowanie dzieci do nauki, bo oprócz licznych gier, które na bieżąco są aktualizowane przez pedagogów i programistów, wykorzystuje elementy grywalizacji. Jej użytkownicy zdobywają kolejne poziomy, za które otrzymują wirtualne monety, które z kolei mogą wymienić na rzeczywiste nagrody w postaci np. bonów do sklepów sieci Empik. Platforma bezpłatnie udostępniana jest szkołom i przedszkolom w godzinach lekcyjnych i stanowi dla nauczycieli atrakcyjne urozmaicenie lekcji. Jeśli rodzic i dziecko chcą korzystać ze Squli także w domu, mogą wykupić miesięczny lub roczny płatny abonament. Oprócz tego, że dzieci chętniej się uczą i odbywa się to w uwielbianym przez nich środowisku, rodziców przekonuje także fakt, że mogą śledzić postępy dziecka z panelu rodzica na platformie, a także z poziomu aplikacji.

Nauczyciele sercem przedsięwzięcia

W ramach platformy, uczniowie oraz nauczyciele mogą korzystać z blisko 40 000 zadań w postaci quizów i gier o poziomie trudności dopasowanym do etapu nauczania. Platformy używa dziś ponad 125 tysięcy użytkowników, a w Polsce Squlę zdążyło poznać około 8 tysięcy placówek szkolnych. Swój sukces firma zawdzięcza przede wszystkim marketingowi szeptanemu, który od początku istnienia platformy uskuteczniali nauczyciele wykorzystujący Squlę w swojej codziennej pracy.

Na początku promowaliśmy Squlę głównie dzięki uprzejmości nauczycieli, którzy entuzjastycznie podchodzili do naszego produktu i chętnie polecali go rodzicom uczniów – mówi André Haardt, założyciel Squli – Dobre relacje z nauczycielami są wciąż dla nas kluczowe, gdyż widzimy, jak ważne jest ich poparcie. Są oni dla nas swoistymi ambasadorami Squli. Co piąty nowy użytkownik dowiaduje się o Squli właśnie poprzez szkołę.

Startup z powołaniem

Ta internetowa platforma edukacyjna dla uczniów szkół podstawowych i dzieci w wieku przedszkolnym, zadebiutowała w 2010 roku w Holandii, skąd zaczęła rozszerzać swój zasięg także na inne kraje. W 2015 roku twórcy Squli postanowili udostępnić platformę w Polsce.

Zauważyliśmy ogromny potencjał na rozwinięcie naszej platformy w Polsce, głównie dlatego, że jest to dobre miejsce dla inwestorów – mówi  André Haardt – Pierwsze miesiące testowego funkcjonowania platformy Squla.pl, pokazały nam ogromną otwartość polskich nauczycieli na rozwiązania łączące nowe technologie i naukę, a także gotowość rodziców na subskrybowanie platformy online, która jest edukacyjna i w pełni bezpieczna dla ich dzieci.

Jedynym źródłem przychodów Squli są miesięczne subskrypcje użytkowników, co oznacza, że na platformie i w aplikacji nie znajdziemy żadnych reklam, ani powiadomień. Squla także nie udostępnia danych swoich użytkowników firmom zewnętrznym. Rozwija się dzięki wsparciu prywatnych inwestorów i Bertelsmann AG zależnego od RTL Ventures, a inwestycja w stworzenie Squli liczona jest w milionach euro. Squla rozwija się w kolejnych krajach, m.in. we Francji, a w 2013 roku została uznana przez Wired UK za jeden z „najgorętszych europejskich startupów”. Nad jej tworzeniem czuwa zespół ponad 50 osób z różnych krajów, składający się głównie z pedagogów i programistów. 

fot. pexels.com