Lewandowscy pomogą planować ślub. Inwestują w platformę Wedding

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

Fundusz Protos VC, którego udziałowcami są między innymi Anna i Robert Lewandowscy, inwestuje ponad milion złotych w platformę do organizowania ślubów Wedding. Dzięki tym środkom zostanie wzmocniony zespół i rozbudowy serwis.

Katalog 

Zamknięta właśnie runda finansowania nie jest pierwszą transakcją, którą obie strony zrealizowały wspólnie. Wcześniej fundusz Protos VC wpompował w projekt 2,5 miliona złotych i tym samym przyczynił się do zmian, przez które przeszedł serwis. Początkowo platforma nazywała się inaczej niż dotychczas i działała tylko na zasadzie katalogu gromadzącego informacje o sukniach ślubnych. 

Powstała zresztą z własnej potrzebny, gdy para narzeczonych przygotowywała się do ślubu i przyszła panna młoda poszukiwała odpowiedniej sukni za pośrednictwem Internetu. Okazało się wówczas, że strony internetowe większości salonów są po prostu nieaktualne, a na pozostałej części nie ma nawet wzmianki o dostępnych produktach. 

Wspólnik 

– Zacząłem zastanawiać czy istnieje sposób na usprawnienie tego beznadziejnego, nieefektywnego procesu zakupowego – mówi pomysłodawca Wedding Paweł Sala. Dodaje, że odpowiedź przyszła szybko i w niespełna dwadzieścia cztery godziny później miał już przygotowane pierwsze makiety internetowego katalogu sukni ślubnych wraz z informacjami o ich dostępności w okolicznych salonach. 

Pokazał je znajomemu, któremu na tyle spodobał się pomysł, że dołączył do przedsięwzięcia. Z czasem przedsiębiorcy zaczęli wzbogacać serwis o kolejne funkcje i tak na przykład dodali opcję rezerwacji zespołów, wyszukiwarkę sal weselnych i planer ślubny. Dzięki tej ostatniej funkcji pary mogą ustalać harmonogram przedślubnych zadań, planować budżet i tworzyć interaktywną listę gości. 

Zaczynamy od Internetu 

Wspólnicy zmienili także nazwę platformy z TwojaSuknia na Wedding. Chwalą się, że z ich serwisu korzysta już 80 proc. panien młodych w Polsce. Generują one blisko 4 miliony odsłon miesięcznie i spędzają na stronie średnio 5 minut. Dzięki pozyskanym właśnie środkom można spodziewać się, że statystyki będą jeszcze lepsze, a serwis rozbudowany o kolejne funkcje przydatne narzeczonym. 

– W dzisiejszych czasach normalnym jest, że przygotowania do ważnych wydarzeń życiowych rozpoczyna się od przeszukiwania Internetu. Bardzo nas cieszy, że to właśnie Wedding udało się stać tym miejscem, w którym przyszłe małżeństwa rozpoczynają swoją przygodę z przygotowaniami do ślubu – mówi Sala, cytowany w komunikacie prasowym. 

fot. pexels.com