Blisko 1,5 mln euro dla HappyCar. Niemiecki startup umocni swoją pozycję w Polsce

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

HappyCar, wyszukiwarka wypożyczalni aut, pozyskała blisko 1,5 mln euro na rozwój projektu. Robert Schütze, CEO startupu, zapowiedział, że środki te będą przeznaczone na poszerzenie działu IT. Ponadto wspomniał o wzmocnieniu swojej pozycji na dotychczasowych rynkach, w tym również w Polsce.

Inwestorzy z branży turystycznej inwestuję w wyszukiwarkę wypożyczalni aut

Zespół niemieckiego startupu HappyCar pozyskał kapitał na dalszy rozwój meta-wyszukiwarki umożliwiającej internautom porównanie ofert wypożyczalni samochodowych. W przedsięwzięcia zaangażowali się głównie inwestorzy z branży turystycznej m.in. fundusz HR Ventures i Wolfgang Heigl, przedsiębiorca stojący za HomeToGo, czyli porównywarką ofert najmu nieruchomości wakacyjnych.

Na zdjęciu: Robert Schütze, CEO HappyCar | fot. materiały prasowe 

Łączne zasilili oni portfel HappyCar na blisko półtora miliona euro. Robert Schütze, CEO startupu, wyjaśnia, że środki te będą przeznaczone głównie na rozwój projektu na rynkach, na których dwuletnia spółka już funkcjonuje, czyli w: Polsce, Niemczech, Holandii, Francji, Hiszpanii i Włoszech. Dodaje również, że część kapitału przekaże na udoskonalenie technologii. – Z tego powodu poszerzamy nasz dział IT. Ponadto chcemy dodać kilka innowacyjnych funkcji na naszej stronie internetowej, które pojawią się już w najbliższych miesiącach – mówi.

Rezerwujesz i bezpłatnie anulujesz

Schütze nie wyjaśnia dokładnie, o jakie funkcje chodzi. Póki co za pośrednictwem serwisu HappyCar internauci mogą porównać ze sobą kilka ofert wypożyczalni samochodów z całego świata i zdecydować się na tę, która gwarantuje najniższą cenę i najlepsze warunki. Dzięki temu użytkownicy platformy zamiast skakać ze strony na stronę w poszukiwaniu „czegoś dla siebie” mogą zarezerwować auto w jednym miejscu.

Jak wspomina dyrektor generalny spółki, to co wyróżnia ich spośród podobnych dostępnych na rynku rozwiązań to możliwość bezpłatnego anulowania rezerwacji na 24 godziny przed odbiorem pojazdu. Z punkt widzenia właścicieli wypożyczalni samochodów, HappyCar pomaga im znaleźć klientów, za co pobiera opłaty. – Nasz model biznesowy opiera się na prowizji, którą nasi partnerzy płacą nam za rezerwacje wykonane przez naszą stronie – wyjaśnia Schütze.

Dwa lata działalności, kilka nagród

Projekt w 2013 roku wystartował w Hamburgu i jak przyznaje CEO od tego czasu zyskał dużą popularność. – Po uruchomieniu naszej strony dwa lata temu, rozwinęliśmy się bardzo szybko i jesteśmy dobrze ugruntowani na naszych obecnych rynkach. Ściśle współpracujemy z większością międzynarodowych i lokalnych firm oraz głównymi dostawcami wypożyczalni samochodów – mówi. Robert Schütze nie podaje jednak konkretnych liczb, za to chwali się nagrodami, które w tym czasie projekt zdążył zdobyć.

Szef HappyCar wymienia, że w kwietniu i w maju dwie instytucje badawcze z Niemiec: Niemieckie Towarzystwo Badań Konsumenckich i N24 przyznały spółce dobrą ocenę za prosty sposób rezerwowania aut i odpowiednią cenę najmu samochodów. Nie pozostaje nic innego niż mieć nadzieje, że wraz z rozwojem przedsięwzięcia, te noty będą kształtowały się na jeszcze wyższym poziomie.