Magic Leap pozyskał blisko 800 mln dolarów. Dowiemy się wkrótce czym jest?

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

Twórca tego projektu nie ujawnia, czym on właściwie jest. Wiadomo tylko, że ma być innowacyjny i ma płynnie łączyć świat fizyczny z wirtualną rzeczywistością. Nie przeszkadza to jednak gigantom technologicznym, żeby wpompowywać w Magic Leap blisko 800 milionów dolarów.

800 mln dolarów na rozwój tajemniczego projektu

Spółka z Florydy poinformowała w miniony wtorek, że zamknęła właśnie trzecią rundę finansowania. Ostatecznie Magic Leap pozyskał łącznie 793,5 mln dolarów. W rozwój tajemniczego przedsięwzięcia zaangażował się chiński koncern Alibaba, do którego należy najlepiej zarabiający sklep internetowy. – Inwestujemy w przyszłościowe, innowacyjne firmy, takie jak Magic Leap, które tworzą czołowe produkty i technologie – mówi Joe Tsai, zastępca dyrektora generalnego Grupy Alibaba, czytamy w informacji prasowej.

O technologii, o której wspomina przedsiębiorca z Chin nie wiemy jednak zbyt wiele. Rony Abovitz, pomysłodawca Magic Leap, tłumaczy, że pracuje on nad gadżetem, który pozwoli użytkownikom wejść do wirtualnej rzeczywistość. W przypadku spółki z Florydy nie będą potrzebne do tego gogle takie jak np. Oculus Rift, czy Google Glass. Technologia ta ma również dostarczać bardziej zmysłowych wrażeń. I tak na przykład, korzystający z niej użytkownik będzie mógł zobaczyć wirtualną rzeczywistość, jakby była część prawdziwego świata.

Giganci technologiczni inwestują w Magic Leap

Rony Abovitz dodaje, że zamknięta właśnie runda finansowania pomoże zespołowi, liczącemu pięćset osób, szybciej wprowadzić produkt Magic Leap na rynek. Jednocześnie przedsiębiorca nie zdradza, kiedy tajemnicze urządzenie będzie miało premierę. Co ciekawe, startup pracuje nad nim już od pięciu lata, a mimo to wciąż nie zaprezentował prototypu.

Wierząc jednak zapewnieniom dyrektora generalnego, kiedy Magic Leap trafi na rynek, czeka nas wówczas prawdziwa rewelacja. W innym przypadku technologiczni giganci nie angażowaliby się w ten projekt. Obok Alibaby spółkę z Florydy wsparło m.in. Google, studio filmowe Warner Bros, a także fundusz Andreessen Horowitz, w którego portfolio inwestycyjnym znajdziemy chociażby Facebooka, Groupon i AirBnb.