Ruszył serwis MojNauczyciel.pl!

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

Mądrzy, cierpliwi, uważni, zabawni, kreatywni, wzbudzający szacunek – krótko mówiąc: najlepsi nauczyciele. Czy czują się należycie docenieni? Już w piątek 12 października, w ramach świętowania Dnia Edukacji Narodowej, w sieci zaczął działać MojNauczyciel.pl.

Mądrzy, cierpliwi, uważni, zabawni, kreatywni, wzbudzający szacunek – krótko mówiąc: najlepsi nauczyciele. Czy czują się należycie docenieni? Już w piątek 12 października, w ramach świętowania Dnia Edukacji Narodowej, w sieci zaczął działać MojNauczyciel.pl – serwis, w którym będzie można umieścić i znaleźć wiele ciepłych słów i historii o dobrych, szanowanych, ciekawych pedagogach. Każdy może za jego pośrednictwem podzielić się wspomnieniem czy historią o swoim mistrzu.

– 85 procent mnie składa się z tego, co wziąłem ze swoich nauczycieli – mówi w jednym z umieszczonych na stronie filmów reżyser Marek Piwowski. Inny rozmówca portalu – aktor Piotr Adamczyk, który sam w sobie odkrył pewne pedagogiczne zacięcie jest przekonany, że najlepszy nauczyciel to ten, który „sprawia, byśmy uwierzyli w to, że sami jesteśmy kowalami swojego losu, że wszystko jest możliwe.” Trudno się z nim nie zgodzić.

Wielu z nas na pewno miało szczęście spotkać na swojej drodze kogoś takiego – kogoś, kto w porę odkrył nasz talent, kto ukazał nam nieznany zupełnie świat, kto zmienił nasze podejście do życia. Do teraz nie było miejsca, w którym można by im było za to podziękować, uhonorować ich za kreatywność, wiedzę i profesjonalizm. Czas to zmienić!

– Jest w Polsce wielu wybitnych pedagogów, takich naszych cichych bohaterów dnia codziennego – mówi Marta Moksa, prowadząca projekt – Zasługują na to, by o nich mówić, by pokazać choć częściowo ich nowatorskie metody. Albo zwyczajnie – by mogli usłyszeć słowo „dziękuję”. Wierzymy, że akcja Mój Nauczyciel może zmienić sposób mówienia o polskiej edukacji, ale i dowartościować tych, którzy naprawdę na to zasługują.

Serwis ruszył oficjalnie 12 października. W swej istocie ma być portalem społecznościowym – zawartość będą tworzyli obecni i byli uczniowie. Każdy może opowiedzieć o swoim nauczycielu w całkowicie dowolnej formie: można napisać kilka słów, można nagrać krótki film i go wrzucić do serwisu, można wreszcie przygotować galerię zdjęć. Najważniejszy jest przekaz.

– Chcemy uniknąć patosu. Na naszej stronce jest już na przykład zabawny filmik o ciekawej metodzie odpytywania uczniów przez pana Janusza Mrozkowiaka z Wolsztyna. O to dokładnie nam chodzi – żeby każdy w bardziej lub mniej młodzieńczy sposób pokazał nam nauczyciela, który sprawia lub sprawił, że zachciało mu się uczyć – dodaje Marta Moksa.

źródło: informacja prasowa