Czytasz właśnie kolejny tekst podsumowujący mijający rok. Poprosiliśmy w nim członków zespołów polskich startupów, by opowiedzieli, co udało im się osiągnąć w 2017 roku. Jeśli chcesz przeczytać inne artykuły na ten temat, zajrzyj tutaj.
Na zdjęciu: Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający mytaxi w Polsce
Międzynarodowa ekspansja, 10 milionów użytkowników
To był intensywny i efektywny rok dla mytaxi zarówno w Polsce, jak i globalnie. Konsekwentnie realizowaliśmy naszą strategię rozwoju usługi w innych krajach, dzięki czemu w tym roku udostępniliśmy mytaxi w Anglii, Irlandii, Grecji, Rumunii Peru i Chile. Udało się to dzięki akwizycjom trzech wiodących aplikacji taxi, takich jak: Hailo z Wielkiej Brytanii i Irlandii, greckiego Beat (poprzednio Taxibeat) i rumuńskiego Clever Taxi. Dzięki strategicznym przejęciom, mytaxi jest już w trzynastu krajach na świecie, w ponad 70-ciu miastach Europy i Ameryki Południowej, a z aplikacji korzysta już 10 milionów użytkowników na całym świecie.
Numer jeden w Warszawie
Polska jest aktualnie w grupie najszybciej rozwijających się krajów spośród wszystkich 13 państw, w których operuje mytaxi. W ciągu ostatniego roku liczba nowych użytkowników wzrosła 2,5-krotnie, a także dołączyło do nas ponad 1000 nowych kierowców. W samej Warszawie współpracuje z nami już ponad 1600 kierowców, co oznacza, że mamy największą flotę taksówek w stolicy i oferujemy najkrótszy czas dojazdu do pasażera. Jeśli chodzi o liczbę kursów, podwoiliśmy ją względem ubiegłego roku. Naszą efektywność mierzymy również specjalnym wskaźnikiem – sprawdzamy ile tygodni zajmuje nam zrealizowanie miliona kursów. W tym roku kolejne miliony osiągamy trzy razy szybciej niż w 2016 roku.
Pionierski ride-sharing z wykorzystaniem taksówek: mytaxi match
Jednym z ważniejszych wydarzeń tego roku było wprowadzenie usługi współdzielenia taksówki, mytaxi match, na początku września tego roku. Nieprzypadkowy był wybór Warszawy jako miasta pilotażowego dla tej nowej usługi spośród wszystkich 70-ciu miast, w których dostępne jest mytaxi. Zauważyliśmy, że wiele kursów w stolicy pokrywa się na tych samych trasach i w podobnych godzinach. To ridesharing w czystej postaci: dwoje pasażerów jadących w podobnym kierunku może współdzielić przejazd taksówką i podzielić się kosztami. Łączenie pasażerów i podział kosztów wykonuje za nas aplikacja.
Badanie, które przeprowadziliśmy z GfK przed startem usługi wykazało, że mieszkańcy Warszawy chętnie skorzystaliby z ridesharingu licencjonowaną taksówką. Rzeczywiście, wśród warszawiaków usługa mytaxi match przyjęła się bardzo dobrze: realizujemy coraz więcej współdzielonych kursów i wciąż ulepszamy algorytm. Testy w Polsce wypadły tak pomyślnie, że mytaxi match rozwija się w innych miastach – na początku grudnia mytaxi match wystartowało w Hamburgu. Kolejne miasta są w planach.
Rozrastający się zespół
Wraz z nowymi użytkownikami i kierowcami, rośniemy w siłę jeśli chodzi o zespół. Rozszerzyliśmy w tym roku dział marketingu, zespół obsługi kierowców oraz BOK, dzięki czemu obecnie na sukces mytaxi w Polsce pracuje 21 osób. Na potrzeby rozrastającego się teamu przenieśliśmy się do większego biura na Woli, gdzie wydzieliliśmy również specjalne miejsce dla kierowców, którzy chętnie wpadają do nas na kawę. Chcemy, by czuli się częścią zespołu, dlatego drzwi naszego biura są dla nich zawsze otwarte.
Promocje i partnerstwa
Dobre wyniki to między innymi zasługa wysokiej jakości usługi, która odróżnia nas od konkurencji oraz licznych akcji promocyjnych, które oferowaliśmy regularnie naszym pasażerom, między innymi: zniżki -50% na przejazdy z płatnością przez aplikację, stałe opłaty na dojazd/powrót z dworca lub lotniska, akcja Kolekcjoner Kodów, dzięki której co drugi kurs nagradzaliśmy voucherem na przejazd.
Oprócz promocji dla pasażerów, mytaxi było partnerem największych i najpopularniejszych imprez w Polsce, takich jak: Open’er Festival, Orange Warsaw Festival, Kraków Live Festival, Slow Fashion, Enea Ironman 5150 Warsaw i Enea Ironman 70.3 Gdynia.
Wyzwania i plany
Ciągłym wyzwaniem jest dla nas rekrutacja nowych kierowców, którzy będą spełniali standardy mytaxi. Pracujemy intensywnie nad ich szkoleniem i kontrolowaniem jakości świadczonych usług. Chcemy utrzymać pozycję lidera, zwłaszcza w stolicy, dlatego planujemy stały rozwój floty oraz grupy współpracujących kierowców. W obliczu zmian na rynku przewozów i nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, będziemy nadal przekonywać, że problemem jest rozwój szarej strefy powodowany przez podmioty niedostosowujące się do obowiązującego prawa i brak jednolitych zasad dla wszystkich.
Stoimy jednocześnie na stanowisku, że jednolite zasady powinny podlegać dalszym uproszczeniom tak, aby ograniczać koszty ponoszone przez taksówkarzy, ale tylko w takim zakresie, w jakim nie zagraża to bezpieczeństwu pasażerów i wysokiej jakości usługi taxi. Rynek taxi jest otwarty na nowe technologie, a my jesteśmy tego najlepszym przykładem: oferujemy nowoczesną usługę za pomocą platformy IT i jednocześnie działamy zgodnie ze wszelkimi obowiązującymi w Polsce przepisami prawa.
Mimo że jesteśmy międzynarodową firmą, chcemy dalej działać bardzo lokalnie. Celem na kolejny rok, jest udostępnienie naszej usługi w kolejnych miastach w Polsce.
–
Autor tekstu: Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający mytaxi w Polsce
