Najwięcej o UX dowiesz się w Starbucksie. Przekonałem się o tym w niemieckim akceleratorze

Dodane:

Dominik Goss Dominik Goss

Udostępnij:

“Tworzysz aplikację? Najwięcej o User Experience dowiesz się w Starbucksie!” Właśnie taką radę usłyszałem podczas warsztatów z ekspertem UX – Austinem Keeble. Pracowałem wtedy nad swoją aplikacją do mierzenia czasu pracy, Timble, w berlińskim akceleratorze Axel Springer Plug and Play.

Chcesz dowiedzieć się, jak wygląda praca UX Designera? Przeczytaj artykuł pt. „Zawód: UX Designer (Kariera w startupie).

Keeble powiedział mi, że sam pomysł, choćby najlepszy, może w pełni rozkwitnąć dopiero w konfrontacji z potencjalnymi użytkownikami. Jakie są sekrety projektowania interfejsu aplikacji, który pokochają odbiorcy?

Wystarczy nawet serwetka

Proces tworzenia aplikacji powinniśmy zaczynać się oczywiście od pomysłu, a następnie koniecznie od jego naszkicowania. Specjalne umiejętności nie są konieczne, dlatego rysuj jak potrafisz – może być nawet na serwetce, jeśli inspiracja spłynie na Ciebie w przerwie na kawę i ciastko. Zebranie myśli i przeniesienie ich na papier pozwoli Ci spojrzeć na projekt nieco szerzej. Entuzjazm twórcy niewątpliwie jest  pomocny, gdy tworzenie wymarzonej aplikacji wymaga długich godzin pracy, jednak zbytnie przywiązanie do własnej wizji może ograniczać i zaciemniać faktyczny obraz opracowywanego interfejsu. Co sprowadza nas do następnego, niezwykle istotnego elementu procesu związanego z User Experience.

Feedback przy małej czarnej

Może być też latte, czy cappuccino – zaproponowanie komuś kawy potrafi zdziałać cuda! Trzeba wybrać takie miejsce, gdzie są potencjalni użytkownicy. Warto podejść, pogadać, pokazać nad czym pracujemy i co najważniejsze – zebrać informacje zwrotne. Założyciele startupów często w nieskończoność dopracowują swoje aplikacje dążąc do perfekcji zanim wypuszczą swoje „dziecko” na świat. Pojawia się tu jednak problem poziomu energii i ograniczonych możliwości czasowych.

Nie mamy niestety takiego narzędzia jak wehikuł czasu, który pozwoliłby odzyskać kilka dni, czy tygodni na dopieszczenie interfejsu i eksperymentowanie. Dlatego tak ważne jest, by swój projekt – choćby w najprostszej wersji, jak najwcześniej pokazać użytkownikom. Nawet najprostszy szkic pozwoli Ci zebrać mnóstwo cennego feedbacku i określić, czy idziesz w dobrym kierunku.

A wszystko tak naprawdę sprowadza się do…

Przyjemności, po prostu. Z definicji, User Experience polega na dostarczeniu dostępnego, użytecznego i przyjaznego narzędzia czy rozwiązania, które pozwala na intuicyjną interakcję z produktem. Tak naprawdę – korzystanie z aplikacji powinno wywoływać u użytkownika uczucie przyjemności. Od pierwszego uruchomienia powinien wiedzieć do czego służy i jak się po niej poruszać.

Wchodzenie w interakcje z użytkownikiem, stałe konfrontowanie naszych rozwiązań pozwala dostarczyć finalnie lepszy produkt. Dobre User Experience opiera się na połączeniu treści, funkcji, które chcemy przekazać z User Interface widzianym oczami docelowego użytkownika. Połączenie tych dwóch elementów to klucz do sukcesu.

Osiągnięcie pożądanego efektu to często długa droga, jednak nie jesteśmy na szlaku sami. Odpowiednie narzędzia pomogą nawet niedoświadczonym twórcom przejść z punktu A do punktu… UX.

Liczy się technika

W procesie pracy nad User Experience przydatne są zarówno narzędzia bardzo tradycyjne, takie jak papier, kartka czy ołówek, jak i elektroniczne. Warto zapoznać się z programami takimi jak Balsamic, UXPin czy Sketch. Z kolei aplikacja InVision pozwala udostępniać innym swój projekt na bieżąco i zbierać komentarze w czasie rzeczywistym.

Technika Product Canvas skupia się na pomyśle, a jego wypełnienie umożliwia uporządkowanie początkowej wizji. Persona Canvas pozwala z kolei bardzo dokładnie zdefiniować użytkownika. Warto nadać mu imię, przypisać konkretne cechy, czy zainteresowania – możemy nawet dodać zdjęcie. Bardzo szczegółowy opis pozwoli nam określić do kogo dokładnie ze swoim produktem chcemy dotrzeć, i na jakie potrzeby czy zachowania będziemy musieli w swojej aplikacji odpowiedzieć.

Którędy na Super Experience?

Tworząc aplikację twórcy najczęściej skupiają się na funkcjach. Jednak nawet najlepsze pomysły przejdą niezauważone, jeśli nie będzie wiadomo jak do nich dotrzeć. Strategia poruszania się po aplikacji też musi być przemyślana i opracowana. Pracując nad UX w Timble przygotowaliśmy autorski szablon The Right Way, który pozwala na rozpisanie wszystkich możliwych ścieżek krok po kroku w taki sposób, by jak najlepiej wykorzystać wszystkie jej funkcjonalności.

Mierzalne rezultaty

W gotowej aplikacji koniecznie trzeba także zaszyć raportowanie tego, co robią użytkownicy – gdzie klikają, ile czasu spędzają na poszczególnych ekranach, jak często wracają do programu. Można do tego wykorzystać darmowe platformy, np. Google Analytics. Dane liczbowe pozwalają skonfrontować subiektywne założenia, z rzeczywistymi zachowaniami i preferencjami użytkowników.

Gdybym na koniec miał określić słowo-klucz dotyczące dobrego User Experience, powiedziałbym: interakcja. Ważna jest relacja zarówno twórcy z potencjalnym użytkownikiem, jak i użytkownika z naszą aplikacją. Słuchaj uważnie i obserwuj, nikt nie ma większej wiedzy na temat UX niż sami użytkownicy. Więc idź na kawę i pytaj śmiało.

Dominik Goss

CEO Timble

Młody, energiczny przedsiębiorca, z wieloletnim doświadczeniem w budowaniu globalnych produktów IT. Od ponad 9 lat zarządza także własną firmą oferującą innowacyjne rozwiązania informatyczne. Doświadczenie Dominika to ponad 90 zrealizowanych projektów, tysiące napisanych linijek kodu, a dodatkowo – setki kolejnych pomysłów na minutę. Aktualnie intensywnie rozwija swój najnowszy startup – Timble: nowoczesną platformę do zarządzania projektami IT.