Jesteśmy stworzeni do bycia graczami, nie pionkami. Recenzja książki pt. Drive

Dodane:

Milena Leszczyńska-Sowirka Milena Leszczyńska-Sowirka

Udostępnij:

Znasz historię powstania karteczek samoprzylepnych? Jest ona wdzięcznym przykładem na to, że obdarzony swobodą i autonomią pracownik jest w stanie kreować rzeczy niesamowite. Daniel Pink przytoczył w książce tę i wiele innych inspirujących historii o tym, co tak naprawdę pcha nas do działania.

Karteczki samoprzylepne zostały wymyślone w firmie 3M. Jej prezes, William McKnight, kierujący 3M w latach 30. i 40. XX wieku wdrożył bardzo niekonwencjonalny jak na tamte czasy pomysł: każdy pracownik techniczny mógł przeznaczać 15% swojego czasu pracy na dowolny, wybrany przez siebie projekt. Jeden z pracowników 3M, Art Fry, podczas tego swobodnego czasu wpadł na pomysł właśnie karteczek samoprzylepnych, które jak się później okazało stały się wielką i dochodową gałęzią biznesu firmy 3M.

Autonomia, którą prezes 3M dał swoim inżynierom okazała się katalizatorem wielu przełomowych wynalazków. Jak przekonuje Dan Pink, stanowi ona jeden z kluczowych elementów nowoczesnego, a zarazem nieco wywrotowego w swojej koncepcji motywowania. “Drive” kompletnie podważa wszystko to, co wiemy na temat obecnej, powszechnie stosowanej motywacji opartej o nagrody i kary. Nowe podejście, które autor nazywa Motywacją 3.0, mówi, że prawdziwy potencjał nas samych i naszych pracowników jesteśmy w stanie wyzwolić poprzez stymulowanie tzw. trzeciego popędu, czyli motywacji wewnętrznej każdego człowieka. Krótko mówiąc – nie musimy być nagradzani, karani czy jakkolwiek zewnętrznie zarządzani, by coś robić, ponieważ samo działanie może stanowić głębokie źródło naszej satysfakcji i radości z wykonywanej pracy.

Nowe, proponowane przez Pinka podejście do motywacji, sprawdzi się na przykład w firmach, w których dominuje praca kreatywna. Autor poprzez wiele intrygujących przykładów pokazuje, że właśnie przy pracy koncepcyjnej motywacja oparta o nagrody i kary nie tylko zawodzi, ale może wręcz szkodzić. Istnieją jednak pewne konkretne przypadki, w których, jak wyjaśnia Pink, tradycyjne motywowanie (nagrody i kary) nadal się sprawdza. Autor zwraca także uwagę na 3 elementy głębszej motywacji, tkwiące głęboko w naturze każdego człowieka. Wcześniej wspomniana autonomia jest jednym z nich. Pozostałe dwa to: mistrzostwo, czyli naturalna ludzka skłonność do ciągłego podnoszenia swoich wyników oraz cel, czyli dążenie do bycia częścią czegoś większego, niż my sami. Te trzy siły stanowią tajemnicę prawdziwych, ogromnych pokładów ludzkiego zaangażowania, wydajności i długofalowej motywacji. Pink podkreśla również, że aby mówić o jakiejkolwiek motywacji pracowników, najpierw powinny zostać zaspokojone i utrzymane na odpowiednim poziomie podstawowe składniki zatrudnienia, takie jak wynagrodzenie, sprawiedliwość oceniania itp.

Pink, opierając się na wynikach badań psychologicznych z udziałem m.in dzieci w wieku przedszkolnym, przekonuje, że nasza prawdziwą, pierwotną naturą jest bycie odkrywcami i aktywnymi poszukiwaczami. Nie potrzebujemy zachęt ani kar, byśmy ruszyli z miejsca, uczyli się i pracowali. Najlepsze rzeczy zdarzają się w naszym życiu wtedy, gdy sami nim kierujemy. “Jesteśmy stworzeni do bycia graczami, nie pionkami” – pisze Pink. Zaskakujące jest to, że praktycznie w każdym rozdziale książki przyznajemy autorowi rację, choć na co dzień głęboko tkwimy w krytykowanym przez niego systemie motywowania metodą kija i marchewki,. W książce poruszony jest również problem niedostatecznej komunikacji na linii biznes-nauka. Autor przekonuje, że zacieśnienie współpracy tych dwóch dziedzin może spowodować znacznie szybszy ich rozwój.

“Drive” po brzegi wypełnione jest konkretami oraz tym, co ja osobiście w książkach biznesowych bardzo lubię, czyli licznymi przykładami badań naukowych oraz prawdziwymi historiami z życia firm. Znajdziemy więc tutaj m.in. wyjaśnienia pojęć psychologicznych takich jak teoria przepływu (flow), problem świecy czy efekt Sawyera a także wyjaśnienie dlaczego płacenie w Szwecji za oddanie krwi zmniejszyło liczbę honorowych krwiodawców niemal o połowę.

Przyjazny i momentami zabawny styl językowy, jakim posługuje się autor “Drive” sprawia, że książkę czyta się jednym tchem. Ponadto została ona oznaczona jako bestseller z listy “New York Timesa”. Jak dla mnie jest to znaczącą rekomendacja i dowód na to, że jej treść jest naprawdę wartościowa. “Drive” to pozycja zdecydowanie obowiązkowa dla każdego kierującego firmą lub zespołem pracowników.

Milena Leszczyńska – Sowirka

Copywriter (www.milush.pl), współzałożycielka www.dasieprosciej.pl. Pasjonatka copywritingu, marketingu, psychologii w biznesie i nowoczesnej obsługi klienta. Miłośniczka literatury motywacyjnej i biograficznej oraz prostoty i harmonii w każdej dziedzinie życia.