SARE jednak nie kupi Gadu-Gadu. To zbyt ryzykowna transakcja

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

Jeszcze w czerwcu polska spółka SARE zakładała, że postawi legendarny komunikator Gadu-Gadu na nogi i że odkupi go od obecnego właściciela. Transakcja jednak nie dojdzie do skutku, bo jest zbyt ryzykowna dla przedsiębiorstwa.

Efekt dokładnego due diligence

Rozmowy między SARE a cypryjskim Xevin Consulting Limited o kupnie GG rozpoczęły się w czerwcu. Wtedy też polska spółka podpisała z właścicielem komunikatora list intencyjny, który zapewniał jej wyłączność na negocjacje do końca września. Przedstawiciele firmy z Rybnika zdecydowali się jednak na przerwanie rozmów i stwierdzili, że nie kupią aktywów Gadu-Gaduza 2,4 milionów złotych.

– Nasza decyzja to efekt dokładnego due diligence. Biorąc pod uwagę ryzyka związane z nabytymi w wyniku tej transakcji aktywami, zdecydowaliśmy się realizować naszą strategię w inny sposób. Aktywa Gadu-Gadu były dla nas interesujące, ale nasze zasoby technologiczne, ludzkie i finansowe pozwolą nam skutecznie rozwijać ofertę również bez ich przejęcia – wyjaśnił w oficjalnym komunikacie prezes zarządu SARE Dariusz Piekarski.

Reaktywacja GG

Jeszcze trzy miesiące temu mówił Money.pl, że jego firma ma określone cele i założenia związane z rozwojem GG oraz że ten komunikator idealnie wpisuje się strategię rozwoju firmy. Miał bowiem w połączeniu z web analityką zaowocować nową ofertą dla sektora biznesowego. Przedstawiciele firmy wspominali wówczas o reaktywacji niegdyś popularnego komunikatora oraz o jego promocji. Jak już wiadomo, nic z tego nie będzie.

Money.pl podaje, że chociaż szczyt popularności Gadu-Gadu przypada na ubiegłe dziesięciolecie, to do dzisiaj komunikator jest znanym rozwiązaniem wśród polskich internautów. Dodaje, że według danych Gemius/PBI, GG i związane z nim serwisy mają obecnie prawie pięć razy mniej użytkowników niż w 2012 roku, ale i tak z nie-mobilnej wersji komunikatora korzysta około 1,41 miliona realnych użytkowników.

Będą przejmować, ale z głową

Polska marka do 2015 roku jest własnością cypryjskiej firmy Xevin Consulting Limited. Jej przedstawiciele mówili wówczas, że prowadzą proces oceny prowadzonych prac rozwojowych oraz że w ciągu kilku miesięcy przedstawią kierunki zmian i podejmą decyzję odnośnie dalszej strategii dla komunikatora. Liczyli, że mimo popularności między innymi Messengera i WhatsAppa uda się im przekonać internautów z Polski do korzystania z rodzimego rozwiązania. Jednak dwa lata później chcą się go pozbyć – bezskutecznie.

Przy okazji przerwania rozmów z właścicielem GG, Grupa SARE przypomniała, że w lipcu przejęła pakiet kontrolny MarketNews24 i tym samym weszła w obszar tworzenia treści wideo. – Nie wykluczamy kolejnych akwizycji w przyszłości, ale zawsze będzie to efekt bardzo wnikliwej analizy korzyści i ryzyk – mówi Dariusz Piekarski. Xevin Consulting Limited z kolei będzie musiało rozejrzeć się za innym potencjalnym nabywcą Gadu-Gadu.