PGNiG nawiązało współpracę z wrocławskim startupem. Przetestuje drony od BZB UAS

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

PGNiG zamierza wykorzystać drony do tworzenia zdjęć lotniczych, które posłużą spółce Skarbu Państwa do poszukiwania i wydobycia gazu ziemnego i ropy naftowej. Osiągnie ten cel, dzięki partnerstwu z BZB UAS z Wrocławia.

fot. pl.depositphotos.com

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) nawiązało współpracę z wrocławskim startupem BZB UAS w ramach programu akceleracyjnego MIT Enterprise Forum Poland. Teraz zamierza wykorzystać technologię opracowaną przez nowego partnera do robienia zdjęć lotniczych terenu, gdzie później będzie poszukiwany (i w efekcie wydobywany) gaz ziemny i ropa naftowa. Zanim do tego dojdzie PGNiG przetestuje rozwiązanie.

Przesył danych

BZB UAS opracowało niewielkiego, autonomicznego drona z głowicą optoelektroniczną. Wykonany jest z piany EPO oraz wzmocniony materiałami kompozytowymi i wyposażony w podzespoły drukowane na drukarce 3D. – Zaprojektowany przez nas system pozwala przesyłać wykonane podczas lotu zdjęcia w czasie rzeczywistym na serwer. Następnie zostają one połączone w trójwymiarową mapę badanego terenu – mówi Kacper Budnik z BZB UAS. Takie modele przestrzenne służą do wykonywania pomiarów infrastruktury.

Przedstawiciele spółki Skarbu Państwa tłumaczą, że już wykorzystują drony w badaniach terenowych. Okazuje się bowiem, że Oddział Geologii i Eksploatacji PGNiG od trzech lat dysponuje własnym urządzeniem, ale najwidoczniej potrzebuje nieco nowocześniejszego sprzętu. Wykorzystanie drona ma spełnić dwa cele: zwiększyć dokładność rozpoznania terenu oraz obniżyć koszty związane z przygotowaniami prac projektowych.

Testy

– Dużą zaletą jest łatwość transportu i montażu systemu. Przewidujemy testy skonstruowanego przez startup drona na różnych wysokościach i w różnych warunkach pogodowych. Pozwoli to na pełne sprawdzenie możliwości przygotowanego systemu – mówi Paweł Koteja, specjalista kartograf z Oddziału Geologii i Eksploatacji PGNiG.

Przedstawiciele spółki dodają, że „loty dronami pozwalają na zbadanie wielu kilometrów kwadratowych terenu w ciągu kilku godzin”. Dzięki nim powstaną mapy, które uwzględnią ukształtowanie powierzchni, gęstość zabudowy, obecność zbiorników wodnych, dróg i linii energetycznych. Wszystko to ułatwi PGNiG podjęcie decyzji o rozłożeniu sprzętu do badań sejsmicznych i określenie lokalizacji wiertni. Do tego większość prac projektowych będzie można wykonać w biurze, a geodeci spędzą mniej czasu na pomiarach w terenie.

Inne zastosowanie dronów

PGNiG nie jest jedyną spółką Skarbu Państwa, która wykorzystuje drony w codziennych pracach; kolejną bowiem jest PKP Cargo. Dzięki bezzałogowym statkom powietrznym, największy w Polsce operator logistyczny dba o bezpieczeństwo towarów i materiałów transportowanych za pośrednictwem pociągów. W efekcie do końca 2015 roku spółka ograniczyła kradzież między innymi węglą i zaoszczędziła w ten sposób 1,6 mln złotych.

Innym zastosowaniem dronów pochwaliła się w grudniu minionego roku japońska firma Taisei, która próbuje wszelkich środków, aby jej podopieczni nie przepracowywali się. Okazuje się więc, że wykorzystuje bezzałogwce do wypędzania pracowników z biura i ma nadzieję, że dzięki temu zmniejszy skalę problemu, a problem jest poważny. Co roku notuje się w Japonii tysiące zgonów, których przyczyną jest właśnie przepracowanie.