Polacy będą konkurować z Amazon Echo i Google Home. Tworzą inteligentny głośnik

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

Inteligentny głośnik AI Speaker pozwoli użytkownikom słychać muzyki, wyszukiwać informacji w sieci i nie będzie zbierać danych o domownikach kiedy nie będą sobie tego życzyć. Polacy już tworzą jego prototyp i niebawem ruszą z kampanią crowdfundingową. Liczą, że pokonają Amazon, Apple i Google.

Na zdjęciu: Celina Raczkowska, współtwórczyni AI Speaker | fot. materiały prasowe

Prace nad inteligentnym głośnikim AI Speaker rozpoczęły się od zidentyfikowania problemu. – Ryszard, który jest naszym senior testerem, po przepracowaniu całego życia jako informatyk prawie całkowicie stracił wzrok [przyp. red. nie była to bezpośrednia przyczyna] – mówi Celina Raczkowska. Razem z Andrzejem Raczkowskim zdecydowała wówczas, że pomoże znajomemu i stworzy radio internetowe sterowane głosem lub pilotem, które będzie potrafiło udostępniać treści audio.

Prototyp i zbiórka

– Pierwsze urządzenie powstało na bazie Raspberry Pi, ale z czasem znaleźliśmy wydajniejszy sprzęt; dużo bardziej efektywny ekonomicznie oraz open hardware’owy – wspomina. Potem pomysłodawcy urządzenia dodali do niego dwa porządne głośniki i zaczęli rozglądać się za idealną obudową. Ostatecznie wybrali drewno i zabrali się za dopracowanie aplikacji ułatwiającej sterowanie inteligentnym głośnikiem.

Wszystko to sfinansowali z własnej kieszeni. Głównie dlatego, że na początkowym etapie rozwoju nie potrzebowali wsparcia od inwestorów, a własne pieniądze pozwoliły twórcom przedsięwzięcia skupić się wyłącznie na produkcie i kliencie. Wkrótce jednak zespół AI Speaker będzie potrzebować zewnętrznego finansowania, żeby ruszyć z masową produkcją sprzętu. Zorganizuje wówczas zbiórkę, na którejś z platform crowdfundingowych.

Ma być lepszy niż głośniki konkurentów

Celina Raczkowska tłumaczy, że w trakcie prac nad projektem pojawiły się na Zachodzie inteligentne głośniki Google i Apple. Nie obawia się jednak konkurencji ze strony amerykańskich gigantów technologicznych i twierdzi, że na rodzimym rynku jest miejsce dla nowego gracza. Przede wszystkim dlatego, że dostępne rozwiązania nie obsługują języka polskiego oraz ograniczają prywatność użytkowników.

 Na zdjęciu: Sebastian Grzyś i Andrzej Raczkowski, współtwórcy AI Speaker | fot. materiały prasowe

Wyjaśnia, że większość inteligentych głośników przez cały czas ma włączony mikrofon i nasłuchuje otoczenie. Po drugie ich ekosystem jest zamknięty, a ich twórcy przekazują reklamodawcom dane o klientach. – Dlatego postawiliśmy na prywatność użytkownika i otwartość. W przeciwieństwie do reszty, nie mamy cały czas włączonego mikrofonu i bazujemy na otwartych rozwiązaniach jak Open Hardware, Linux, Mopidy i Python. Słowem: wszystkie źródła AI-Speaker są otwarte – mówi Celina Raczkowska. 

Wiedzą jak zarobić

Zanim jednak głośnik AI Speaker stanie w szranki z Google, Apple i Amazon, przed jego pomysłodawcami jest jeszcze długa droga. Twórcy projektu dopiero kończą prace nad prototypem urządzenia i jak wspomniałem wcześniej, będą zbierać środki finansowe, aby ruszyć z masową produkcja sprzętu. Natomiast, gdy AI Speaker pojawi się już na rynku, wówczas ma gwarantować użytkownikom stały dostęp do darmowych treści, między innymi radia, podcastów, darmowych serwisów streamingujących muzykę i opcji premium.

– Mamy kilka pomysłów na to, jak zarobić na głośniku, ale na razie skupiamy się na sprawdzeniu czy to, co oferujemy spotka się z zainteresowaniem kupujących – mówi Celina Raczkowska. Potem przyjdzie czas na dalszy rozwój urządzenia. Jego pomysłodawcy planują miedzy innymi dodać funkcję asystenta, aby głośnik potrafił zaalarmować domownika o ważnych rzeczach oraz przypomnieć o spotkaniu.