Stworzyła inteligentną mikroszklarnię. Jedna już stoi w berlińskim supermarkecie

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

Mikroszklarnie mają zmienić dotychczasowy sposób, w jaki hodujemy zioła i warzywa. Wkrótce staną w centrach handlowych, restauracjach i hotelach po to, żeby rośliny, które zjadamy były zdrowsze i bardziej świeże. Przynajmniej taki pomysł mają niemieccy startupowcy, którzy stworzyli Infarm.

Na zdjęciu: Mikroszklarnia Infram w supermarkecie Metro | fot. facebook.com

Bezglebowa uprawa roślin

Ta szklarnia, która kształtem i rozmiarem raczej przypomina niewielki kiosk albo budkę z lodami, stoi już w jednym z berlińskich supermarketów Metro. Hodowane w niej warzywa mogą być uprawiane przez cały rok niezależnie od warunków pogodowych, tym samym dostarczając klientom sklepu całą gamę roślin, które dotychczas były dostępne tylko w określonym sezonie.

Infarm służy bowiem do bezglebowej uprawy rośli w środowisku wodnym. Urządzenie to wyposażone jest w specjalne półki, na których, po wypełnieniu niewielką ilością wody, umieszcza się doniczki z nasionami. Nad nimi z kolei wiszą lampy LED imitujące światło słoneczne, zapewniając w ten sposób warzywom i ziołom odpowiednie warunki do rozwoju. Ponadto ich uprawa ma być tańsza w porównaniu do tradycyjnych metod hodowlanych.

Mniej wody, nawozów i bez pestycydów

Okazuje się, że zasiane w mikroszklarni sadzonki zużywają mniej o dziewięćdziesiąt procent wody i o siedemdziesiąt procent nawozów niż te rosnące w ogródkach. Do ich uprawy nie potrzeba także pestycydów. Poza tym, że wyhodowane w ten sposób np. pomidory i sałata mają być zdrowsze i smaczniejsze, to również będąc bezpośrednio uprawianymi w supermarkecie, jego właściciele nie ponoszą kosztów transportu.

Na zdjęciu: Erez Galonska, założycielka Infarm | fot. facebook.com

Co interesujące, urządzenie Infarm wyposażone jest także w czujniki, które gromadzą informacje o rozwoju roślin. Dane te zsynchronizowane są z aplikacją internetową i mobilną, która umożliwia właścicielom plantacji monitorowanie parametrów środowiska i regulowanie ich do potrzeb hodowli.

Niebawem w sprzedaży

Póki co system ten jest w fazie testów, a przedstawiciele spółki przewidują, że uruchomią sprzedaż mikroszklarni pod koniec tego roku albo na początku przyszłego. Zaś sam pomysł na biznes rozwijany jest od mniej więcej trzech lat. Podczas podróży po świecie Erez Galonska, założycielka Infarm, zafascynowała się tym, jaki mieszkańcy w różnych regionach globu samodzielnie hodują zioła i warzywa.

– Kiedy wróciłam do mojego mieszkania w mieście, poczucie wolności i świeżości szybko uleciało, a jego miejsce zastąpił miejski chaos. Tęskniłam za kawałkiem ziemi – powiedziała Erez Galonska w rozmowie z serwisem Mashable. Wyszukała więc w Google informacji, jak w zaciszu własnego mieszkania można rozpocząć uprawę roślin. Trafiła wówczas na wzmiankę o bezglebowej hodowli. Temat ten na tyle ją zainteresował, że postanowiła zająć się nim zawodowo.