LifeCircle+ – globalna społeczność dawców

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

O systemie krwiodawstwa, historii powstania projektu i planach na przyszłość rozmawiamy z Marcinem Francem mentorem i założycielem zespołu CodeRaiders tworzącego LifeCircle+.

O systemie krwiodawstwa, historii powstania projektu i planach na przyszłość rozmawiamy z Marcinem Francem mentorem i założycielem zespołu CodeRaiders tworzącego LifeCircle+.

Czym jest LifeCircle+?

Lubimy określać LifeCircle+ jako rewolucje w działaniu systemu krwiodawstwa w Polsce i na świecie. Oprogramowanie dla centrów krwiodawstwa i szpitali umożliwia efektywną administrację i zarządzanie w trybie „on-line” zarejestrowanymi dawcami oraz donacjami. Aplikacje mobilne dla użytkowników systemu oraz możliwość automatycznego wyznaczania optymalnej trasy w przypadku zaistnienia potrzeby transportu krwi pozwalają znacznie szybciej niż obecnie reagować na pilne zapotrzebowanie na krew, utrzymać jej odpowiedni poziom w bankach, a także przygotować ilość niezbędną do zabezpieczenia imprez masowych.

Jest to pierwsze na świecie oprogramowanie, które „wychodzi” poza mury centrów krwiodawstwa, rewolucjonizując model komunikacji z użytkownikami, a także budując globalną społeczność dawców.

Kto wpadł na pomysł, aby stworzyć system LifeCircle+?

Pomysł przyszedł sam, a zaczęło się od tego, iż jako menedżer projektów chciałem udowodnić, iż do pracy najważniejsza jest pasja i motywacja. Zaprosiłem więc grupę studentów (nazwaliśmy się później CodeRaiders) do realizacji pewnego abstrakcyjnego konceptu jaki miałem w głowie na potrzeby Microsoft Imagine Cup. Prototyp LifeCircle+ (jak później pomysł został nazwany) zapewnił nam zwycięstwo w polskich finałach tego konkursu.

Jaka jest historia powstania projektu?

Tak jak wspomniałem powyżej – zaczęło się od ImagineCup. Pomysł jest teraz realizowany w prowadzonej przeze mnie firmie (przez zespół składający się w dużej części z byłych członków CodeRaiders).

Kto i ile osób tworzy LifeCircle+?

W tym momencie rozwojem LifeCircle+ zajmuje się dedykowany zespół będący częścią firmy Hilverse.

Dlaczego warto mieć LifeCircle+ w swojej placówce?

Ponieważ dzięki LifeCircle+ placówka jest w stanie zapewnić odpowiednią ilość “czerwonego płynu” zawsze wtedy gdy jest on niezbędny – nic dodać nic ująć 🙂

Jaki macie model biznesowy?

Nasz model biznesowy operuje przede wszystkim w krajach o „transparentnym” systemie krwiodawstwa, gdzie nasze oprogramowanie jest integralną częścią zdrowego biznesowego procesu.

Z jakich środków sfinansowaliście projekt?

Z budżetu prowadzonej przeze mnie firmy.

Ile kosztowało Was stworzenie całego systemu?

Kosztowało nas przede wszystkim dużo pracy i zaangażowania. Przy tworzeniu innowacji aspekty finansowe staramy się traktować drugorzędnie. Możemy zdradzić, iż inwestycja z wdrożeniami na całym świecie to inwestycja milionowa.

Ile kosztuje wdrożenie jednego systemu dla danego centrum krwiodawstwa?

Założeniem pilotażowego wdrożenia systemu LifeCircle+ jest to żeby centrum nic za to nie zapłaciło (podstawowa funkcjonalność jest i zawsze będzie dostępna całkowicie nieodpłatnie). Jakkolwiek naiwnie by to dla Ciebie nie zabrzmiało to naszym założeniem jest ratowanie ludzkiego życia.

Z jakich darmowych funkcjonalności będzie mogła skorzystać każda placówka?

Funkcjonalność czerwonego alarmu, integracja z sieciami społecznościowymi a także zarządzanie dawcami zarejestrowanymi w systemie oraz ich donacjami.

Skąd czerpaliście inspiracje tworząc LifeCircle+?

Z brakiem krwi jest trochę tak jak z degradacją środowiska naturalnego – mało osób to interesuje, dopóki problem nie dotyczy ich bezpośrednio. Obecny system po prostu jest niedostosowany do współczesnych wyzwań, a my chcemy to zmienić – nawet w skali globalnej (jako zaprzeczenie idei, że mądry Polak po szkodzie).

Zgodnie z założeniami system został przetestowany w szpitalu w Łodzi. Co musieliście poprawić i na jakie problemy napotkaliście się wdrażając system?

Podczas tworzenia prototypu systemu współpracowaliśmy z RCKiK w Lodzi. Późniejsza współpraca konsultacyjno-wdrożeniowa przebiegała z jednostkami spoza terenu Polski (ze względów, o których wspominałem poniżej). Jeżeli chodzi o zmiany to dotyczyły one głównie drobnych poprawek związanych z tzw. user experience dla osób administrujących.

Kiedy system będzie działał i z jakimi szpitalami obecnie współpracujecie?

W Polsce jest to trudny temat, natomiast możemy pochwalić się tym, że działamy na całym świecie.

Jakie państwa są obecnie zainteresowane współpracą z Wami?

W tej chwili finalizujemy proces podpisania umowy wdrożeniowej w Brazylii, natomiast rozmawiamy z naszymi partnerami na trzech kontynentach (ze względu na specyfikę procesu biznesowego nie mogę zdradzić tutaj wszystkich szczegółów).

System LifeCircle+ został gdzieś wdrożony? Możecie się pochwalić jakie centrum krwiodawstwa korzysta w Waszego systemu?

Planujemy w 3-cim kwartale 2012 w Sao Paulo w Brazylii.

Podczas konkursu otrzymaliście jakieś propozycje inwestycji w Wasz startup?

Podczas i poza konkursem, natomiast z przykrością muszę przyznać, że propozycje polskich inwestorów są czasami bardzo “nierozsądne”.

Szukacie obecnie inwestora? Jeśli tak, to jakbyś określił idealnego kandydata?

Mamy własne środki na bieżącą działalność operacyjną oraz R&D, natomiast zawsze bierzemy pod uwagę rozsądne oferty współpracy.

Jak duże było zainteresowanie Waszym projektem w Nowym Jorku podczas światowej edycji Imagine Cup?

Bardzo duże i cieszy nas to, że to zainteresowanie nie mija (co dodatkowo motywuje nas do pracy nad projektem).

Dlaczego postanowiliście stworzyć aplikację mobilną na system WP7? Będą w przyszłości aplikacje na inne systemy?

Już w tej chwili mamy wersje beta dla Androida oraz iOSa. W następnej kolejności BlackBerry oraz tzw. feature phones oparte o JME.

To jest Twój pierwszy startup?

Nie. Już od kilku lat zajmuje się outsourcingiem, consultingiem i coachingiem (od niedawna pod jedną marką Marcin Franc – IT Consulting).

Kiedy planujecie zakończenie testów Waszego systemu?

Tak naprawdę zależy to od integracji w centrami w miejscu gdzie będziemy przeprowadzać pilotaże. Wtedy będziemy mogli przeprowadzić prawdziwe testy end-to-end. Same aplikacje mobilne będą gotowe w wersji RC już pod koniec wakacji.

Jakie macie plany na przyszłość?

Globalna społeczność dawców – chcemy żeby LifeCircle było dostępne w każdym kraju oraz żeby każdy dawca mógł z tego systemu skorzystać.

Dzięki za rozmowę!