Audioteka ma nowego członka Rady Nadzorczej
Audioteka zamknęła właśnie emisję prywatną akcji. W efekcie sprzedała udziały o łącznej wartości 9 milionów złotych. Pozyskany w ten sposób kapitał, jak tłumaczy Marcin Beme, CEO spółki, przeznaczy głównie na trzy elementy: content, produkt (aplikacje) i user acquisition. Przedsiębiorstwo zamierza również rozwijać Audiotekę w Niemczech, a także wejść na nowe rynki. Beme nie zdradza jednak, jakie kierunki ekspansji obierze.
Na zdjęciu: Marcin Beme, CEO Audioteki | fot. facebook.com
Udział we wcześniej wspomnianej transakcji wzięli Przemysław Gacek, założyciel serwisu Pracuj.pl i Ondrej Tomek, inwestor z Czech. Tym samym, Gacek zwiększył dotychczas posiadaną liczbę udziałów w spółce, zaś Tomek dołączył do Audioteki, jako akcjonariusz i członek Rady Nadzorczej. Zdaniem Marcina Beme jest on doświadczonym przedsiębiorcą internetowy. – To czego potrzebowałem na tym etapie, w super szybko rozwijającym się procesie, to wsparcie i rady od kogoś kto sam wcześniej przeszedł przez proces budowania bardzo dużego biznesu internetowego. Dlatego jestem przeszczęśliwy i dumny z tego, że Ondrej Tomek zainwestował w Audiotekę – dodaje.
Milion sprzedanych audiobooków w Polsce
Zdaniem Ondrej Tomka Polska jest dziś idealnym miejscem dla inwestycji w biznesy technologiczne. Jako atut naszego „podwórka” wskazuje na dojrzałość kapitałową rynku i utalentowanych ludzi, którzy są zdolni realizować swoje projekty. W ramach współpracy z Audioteką przedsiębiorca pomoże zespołowi zarządzanemu przez Michała Beme wzmocnić pozycję firmy na arenie międzynarodowej.
– Audioteka ma ambitne plany rozwoju na nieangielskojęzycznych rynkach – mówi Ondrej Tomek. Przedsiębiorca, podobnie zresztą jak Marcin Beme, nie wskazuje jednak konkretnych kierunków ekspansji, ani nie określa tych regionów świata, które są kluczowe dla rozwoju warszawskiej spółki. Póki co, Audioteka dociera ze swoimi produktami do klientów z dwudziesty trzech krajów. Za pośrednictwem platformy internetowej sprzedaje ich mieszkańcom audiobooki dostępne w jedenastu wersjach językowych.
Mimo obecności Audioteki na arenie międzynarodowej i niskiego poziomu czytelnictwa w Polsce (na jedną osobę przypada pół książki rocznie), to wciąż na rodzimym rynku przedsiębiorstwo znajduje największą grupę odbiorców. Przedstawiciele spółki chwalą się, że w 2015 roku sprzedali milion audiobooków, czyli aż o pięćdziesiąt procent więcej w porównaniu do roku poprzedniego.
Audioteka jest warta 75 mln złotych
– Audiobooki z roku na rok stają się coraz większą częścią rynku wydawniczego, to zasługa zmian nawyków użytkowników – mówi Marcin Beme, CEO Audioteki. Jego zdaniem motorem napędzającym wcześniej wspomnianą zmianę nawyków jest rosnąca wśród internautów popularność rozwiązań mobilnych w różnych aspektach życia, a także rozwój cyfrowej dystrybucji treści. – Audioteka ma wszelkie predyspozycje ku temu by zyskać na tych zmianach, dostarczając użytkownikom wysokiej jakości produkty – dodaje.
Z kolei Zygmunt Grajkowski, partner zarządzający w funduszu Giza Polish Ventures, wskazuje, że dołączenie do zespołu warszawskiej spółki nowego akcjonariusza świadczy o atrakcyjności Audioteki i rynku, na którym ona działa. Dodaje, że właśnie pozyskane 9 milionów złotych przyśpieszy międzynarodową ekspansję spółki. Ponadto inwestycja Ondreja Tomka w przedsiębiorstwo z Polski podnosi jego wycenę do kwoty 75 milionów złotych.