10 pytań do… Pawła Lipca

Dodane:

Lech Romański Lech Romański

Udostępnij:

Z naszą startupową 10-tką zmierzył się Paweł Lipiec, który aktualnie pracuje jako Communication & E-commerce Director w faceADDICTED.

Z naszą startupową 10-tką zmierzył się Paweł Lipiec, który aktualnie pracuje jako Communication & E-commerce Director w faceADDICTED.

Dobry startup to taki, który… stać – na utrzymanie, zatrudnianie, rozwój i ekspansję. Taki, który ma pomysł na siebie i umie go dobrze sprzedać. Nie inwestorowi tylko użytkownikowi końcowemu, czyli taki, który robi coś z czego faktycznie ludzie chcą korzystać, a najlepiej chcą za to płacić.

Najważniejszą cechą startupowca jest… przedsiębiorczość. Czyli pomysłowość, zaradność, otwartość, krytyczne spojrzenie, analityczne podejście i syntetyczne myślenie.

Najważniejsze umiejętności zespołu tworzącego startup to… to zależy od startupu czy  projektu, który jest realizowany. Dobrze jeśli poza programistą i grafikiem jest ktoś, kto umie to policzyć i skalkulować biznesowo oraz ktoś, kto zadba o promocję nowego produktu.

Polskie startupy różnią się od zagranicznych tym, że… są polskie. Wydaje mi się, że startupy różnią się tym, czym my, jako Polacy różnimy się od naszych kolegów z Europy czy USA. Na licznych imprezach zauważam, że największą bolączką są wystąpienia publiczne, z którymi mało osób sobie radzi nawet w ojczystym języku. Kiedy trzeba opowiedzieć o swoim pomyśle w sposób zrozumiały dla społeczności międzynarodowej to jest koniec świata.

Innowacyjność jest dla startupu jak… jak skórzany fotel dla programisty. Niby fajnie i wygodnie, ale to nie znaczy, że na kanapie czy krześle nie da się kodować. Innowacyjność nie jest wbrew utartej opinii warunkiem koniecznym do osiągnięcia sukcesu.

Gdybym musiał skorzystać z finansowania swojego pomysłu, zdecydowałbym się… sam nie wiem. Dużo zależy od ryzyka inwestycji oraz od poziomu inwestycji. Na pewno spróbowałbym poszukać prywatnego inwestora choćby po to, by zweryfikować swój pomysł od strony biznesowej.

Najlepszym sposobem na promocję startupu jest… 4P – pamiętając o tym, że na pierwszym miejscu, nie bez powodu, jest PRODUKT. Dobry produkt.

Najczęstszą przyczyną porażki startupu jest… brak dobrego produktu oraz brak promocji.

Najczęstszą przyczyną sukcesu startupu jest… świetna promocja co najmniej dobrego produktu.

Warto jest zrobić startup, ponieważ… bo ja wiem czy warto? Jako osoba mająca dość startupów, powinienem raczej powiedzieć, że nie warto. A na poważnie, to warto, bo warto próbować. Zwłaszcza kiedy ryzyko tych prób jest jeszcze niewielkie i dużo można się nauczyć. Tak więc, jeśli masz 15 lat i rewelacyjny i/lub rewolucyjny pomysł, to dlaczego nie? Zrób to!