9 milionów internautów ufundowało 100 tys. projektów
W miniony poniedziałek przedstawiciele Kickstartera pochwalili się, że spośród 280 tys. kampanii crowdfundingowych uruchomionych za pośrednictwem tej platformy, aż 100 tys. zakończyło się sukcesem. Pomyślnie zrealizowane zbiórki, o których mowa, wsparło łącznie ponad dziewięć milionów osób. Przekazali oni na rzecz twórców projektów mniej więcej dwa miliardy dolarów.
Na zdjęciu: Yancey Strickler, CEO Kickstartera | fot. facebook.com
Spośród 100 tys. kampanii crowdfundingowych, które spełniły swoje założenia, najczęściej fundowanymi okazały się projekty muzyczne. W ich przypadku dwadzieścia dwa tysiące zakończyło się sukcesem. Znacznie mniejsza liczba udanych zbiórek dotyczy technologicznych przedsięwzięć, których twórcami często są startupowcy. W tej kategorii niecałe cztery tysiące projektów zostało zrealizowanych pomyślnie.
Kickstarter potrzebuje 3 dni, żeby zebrać kapitał dla 100 projektów
I tak, autorami wcześniej wspomnianych 100 tys. akcji jest nieco ponad osiemdziesiąt sześć tysięcy pomysłodawców. Oznacza to, że część z nich ma na swoim kickstarterowym koncie więcej niż jedną zbiórkę, która zakończyła się sukcesem. Rekordzistą jest twórca ufundowanych aż 94 kampanii. Przedstawiciele platformy crowdfundingowej nie zdradzają natomiast w jakie projekty zaangażował się ten przedsiębiorca i ile pieniędzy udało się mu zebrać za pośrednictwem Kickstartera.
Serwis ten działa na rynku już od blisko siedmiu lat. Stojący za nim zespół chwali się również tempem wzrostu. W 2009 roku kiedy Perry Chan, Yancey Strickler i Charles Adler uruchomili Kickstartera, ufundowanie pierwszych stu projektów zajęło im 121 dni. W przypadku ostatniej setki przedsięwzięć potrzebowali zaledwie trzech. Udział w sukcesie tej platformy crowdfundingowej mają także przedsiębiorcy z Polski.
Woolet zebrał ponad 329 tys. dolarów
Przykładem jest zespół Wooleta, który w kwietniu ubiegłego roku zakończył zbiórkę na Kickstarterze z wynikiem ponad 329 tysięcy dolarów. Środki te miały pomóc startupowcom wprowadzić na rynek inteligentny portfel. Obecnie pomysłodawcy projektu starają się sprostać obietnicom, które złożyli internautom wspierającym ich kampanię.
Ale Woolet nie jest jedynym projektem, który spełnił założenia akcji crowdfundingowej. Mateusz Heleniak, który stoi za Swimmo, inteligentnym zegarkiem dedykowanym pływakom, przygotowywał się przez osiemnaście miesięcy zanim ruszył ze zbiórką. W efekcie udało się przedsiębiorcy zgromadzić 185 tysięcy dolarów. Większą kwotę, bo 439 tysięcy dolarów, pozyskali autorzy NeurnOn, opaski na oczy redukującej czas potrzebny do wyspania się.
