Booksy to jeden z najbardziej dynamicznie rozwijających się globalnych startupów w tej branży, który powstał w 2014r. Po sukcesach w Stanach Zjednoczonych, aplikacja zaistniała w Polsce i krajach angielskojęzycznych – Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Australii. W 2015 roku we wrześniu zainwestowano w spółkę ponad 3 mln złotych. Ten kontrakt umożliwił firmie rozwój i dalszą ekspansję. Pod koniec 2015 roku Booksy dostępne było w ponad 80 krajach, od niedawna także w Indiach, na Filipinach i w Republice Południowej Afryki. To jednak dopiero początek jak zapowiadają założyciele.
– Zainwestowany kapitał zostanie przeznaczony na umocnienie naszej pozycji w krajach w których już udało nam się z sukcesem zaistnieć – mówi Stefan Batory, CEO Booksy. – Już w styczniu zakończymy proces tworzenia zespołów w Argentynie, Brazylii, RPA i Singapurze. Do końca czerwca 2016 r. zaistniejemy na kolejnych sześciu perspektywicznych rynkach – dodaje.
Booksy to jeden z najbardziej dynamicznie rozwijających się startupów w Polsce, który na dziś ma podpisane kontrakty z kilkoma tysiącami firm na całym świecie. W tej chwili poprzez Booksy umówionych zostało 500 000 wizyt. Wartość zamówionych usług przekroczyła kwotę 30 milionów USD. W ciągu ostatnich 16 tygodni liczba nowych rezerwacji rosła o kilkanaście procent tydzień do tygodnia. 8000 firm zarejestrowanych w Booksy to ponad 25 tys. Pracowników, z których usług korzysta ćwierć miliona osób – z czego około 150 tys. osób rezerwuje swoje wizyty za pośrednictwem Booksy.
Rynek aplikacji mobilnych uważany jest za jeden z najbardziej rozwojowych sektorów. Tylko w krajach Unii Europejskiej do 2018 roku jego przychody osiągnąć mogą 63 miliardów euro*. Także wartość rynku health&beauty w USA i Europie jest oceniana na ponad 150 miliardów dolarów, to wg ekspertów najatrakcyjniejszy globalnie rynek.
Booksy ma przewagę nad konkurencją bo oferuje unikalny model biznesowy. To pełny system SaaSowy, do którego zaprojektowane zostały dwie aplikacje – jedna biznesowa, pozwalająca na zarządzanie swoim salonem, nawet na odległość i bez recepcjonistki, druga dostępna zupełnie bezpłatnie dla klientów, którzy chcą z tych usług korzystać. Klienci korzystający z Booksy mają też możliwość umawiania się przez www i media społecznościowe.
– Od samego początku Booksy miało być projektem globalnym, który skutecznie konkuruje z największymi graczami na rynku. Cieszymy się, że mamy nowe możliwości, by realizować naszą strategię – dodaje na koniec Stefan Batory.