Długie terminy zapłaty, a tym bardziej nie dotrzymywanie tych wcześniej ustalonych, to w naszym kraju prawdziwa plaga. Takie realia zmuszają firmy do szukania finansowania pomostowego, które pozwoli przedsiębiorcy utrzymać płynność i inwestować. Najczęściej jest to kredyt, ale coraz częściej także faktoring.
Faktoring to już połowa kredytów
W trzech kwartałach tego roku branża faktoringowa sfinansowała faktury o łącznej wartości 132,1 mld zł*. To wzrost o 17,3% w stosunku do analogicznego okresu 2016 roku. Z faktoringu skorzystało 8,5 tys. przedsiębiorców, czyli o 13,2% więcej w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku. Faktorzy sfinansowali blisko 6,4 mln faktur.
Kwota przelana przez faktorów na konta przedsiębiorców jest bardzo duża. Dla porównania w ciągu pierwszych trzech kwartałów tego roku wolumen kredytów zaciągniętych przez firmy w Polsce wyniósł 271 mld zł (wg danych Narodowego Banku Polskiego). Dodatkowo finansowanie udzielone przedsiębiorstwom w postaci faktoringu rosło niemal dwukrotnie szybciej niż w formie kredytu bankowego.
– To pokazuje rosnącą popularność faktoringu. W rzeczywistości faktorzy przekazali na konta przedsiębiorców więcej niż połowę kwoty wypłaconej w kredytach, bo liczba 132 mld pochodzi od faktorów zrzeszonych w Polskim Związku Faktorów (PZF), tymczasem znacząca część branży działa poza strukturami organizacji. W dodatku jest to bardzo dynamiczna część rynku, która wprawdzie odpowiada za mniejsze obroty niż najwięksi faktorzy należący do PZF, ale rozwija się szybciej niż najwięksi – mówi Bartosz Widomski – Dyrektor Sprzedaży eFaktor S.A.
Usługami faktoringowymi najbardziej zainteresowane są dziś firmy z branży spożywczej, chemicznej i metalowej. Są też faktorzy, którzy nie boją się finansować bardziej ryzykownych branż jak budowlanka czy transport. Po faktoring najczęściej sięgają firmy średnie. Rynek takich usług ma duży potencjał i kolejne lata powinny być dalszym okresem dynamicznego rozwoju faktoringu w Polsce.
– Zwiększanie płynności firm poprzez przekazywanie im środków pieniężnych pozwala na stabilny rozwój, inwestycje i ekspansję. Coraz więcej firm zaczyna traktować faktoring nie tylko jako narzędzie poprawy płynności w trudnych okresach, ale i skuteczny instrument wspierający inwestycje w czasie dobrej koniunktury, z jaką mamy obecnie do czynienia. Taki model jest podejściem dojrzałym biznesowo i świadczącym o wysokiej świadomości przedsiębiorcy, który wie, jak korzystać z finansowania zewnętrznego. Zmiany charakterystyki usługi idą w kierunku jak najszybszej decyzyjności na temat przyznawania finansowania. My robimy to w 24 godziny – wyjaśnia Bartosz Widomski – Dyrektor Sprzedaży eFaktor.