Rodzice narzekają na rosnące wydatki na wyprawkę szkolną, a młodzież na nadmiar zajęć.
Zakupy szkolne dla uczniów
Jak wynika z badań CBOS z każdym rokiem wydajemy coraz więcej na potrzeby związane z rozpoczęciem roku szkolnego. Według prognoz sklepu internetowego empik.com w bieżącym roku Polacy przeznaczą na ten cel aż 3,5 mld zł. Średnia cena tegorocznej wyprawki, w przeliczeniu na jedno dziecko, może sięgnąć aż 845 złotych. Niespełna połowę tej kwoty pochłonie zakup podręczników szkolnych, blisko jedną trzecią ubrania i obuwie, a jedną czwartą – niezbędne przybory szkolne. Co ciekawe, w co trzeciej wyprawce szkolnej znajdzie się też urządzenie elektroniczne, takie jak tablet, smartfon czy czytnik e-booków.
– Ubiegłe lata pokazały, że w sezonie poprzedzającym rozpoczęcie roku szkolnego klienci empik.com intensywnie poszukują w naszym sklepie elementów wyprawki szkolnej. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, zgromadziliśmy w jednym miejscu nie tylko szeroką ofertę podręczników dedykowanych wszystkim etapom kształcenia, ale także liczne lektury (również w formie e-booków), przybory szkolne, urządzenia elektroniczne oraz ubranka i obuwie dziecięce. Zamawiając wyprawkę szkolną na empik.com klienci mogą skorzystać z atrakcyjnych cen produktów oraz darmowej dostawy do dowolnego salonu Empik w całej Polsce – mówi Zdzisław Bender, dyrektor działu handlowego empik.com.
W 2015 roku możemy liczyć na częściowe dofinansowanie państwa, które zapewni m.in. wsparcie dla rodzin o niskim statusie ekonomicznym, a także darmowe podręczniki do klas pierwszych, drugich i czwartych szkół podstawowych oraz pierwszych gimnazjum. W tym roku, z budżetu państwa zostanie przeznaczonych na ten cel aż 306 mln zł, które trafią do 227 tys. uczniów.
Rok szkolny w liczbach
Tym razem uczniowie nie powinni mieć powodów do narzekań – w trakcie roku szkolnego czeka ich 188 dni nauki i prawie tyle samo, bo aż 178 dni wolnych (w skład których wchodzą weekendy, przerwy świąteczne, ferie, wakacje i dni egzaminów).
Jak oszacował empik.com, od września do końca czerwca, uczniowie spędzą w szkolnych ławkach średnio 1128 godzin. Niektórzy z nich zdecydują się jeszcze na zajęcia dodatkowe. Z ubiegłorocznych badań CBOS wynika, że w 2014 roku zajęcia pozalekcyjne z języków obcych finansowało 35% rodziców, 30% opłacało dzieciom zajęcia sportowe, 21% posyłało młodzież na różne warsztaty plastyczne, a 19% wybierało kształcenie dodatkowe – kursy przygotowawcze do egzaminów czy prywatne korepetycje.
– Stawiamy na rozwój dzieci i młodzieży, zapewniając im różnorodne narzędzia do realizowania swoich pasji i wszechstronnego kształcenia się. Ze względu na rosnącą popularność zajęć pozalekcyjnych wśród polskich uczniów zapewniamy im możliwość zakupu szerokiej gamy szkolnych produktów komplementarnych, a także pomocy naukowych do zajęć dodatkowych i samokształcenia w domu – dodaje Zdzisław Bender.
W tekście zostały zawarte dane z wyników badań CBOS (dotyczących wydatków szkolnych), informacje MEN oraz oparte na nich prognozy sklepu internetowego empik.com.