Wielkie możliwości w malutkiej płytce
Zrealizowany przez zespół Next Thing, CHIP to malutki komputer o dużych możliwościach. Na pierwszy rzut oka jednak wcale nie przypomina komputera przynajmniej takiego, z którego na co dzień korzystamy. Patrząc na niego zadajemy sobie pytanie gdzie ma obudowę, ekran, klawiaturę i myszkę? O te akcesoria musimy zadbać sami, bo CHIP jest tylko niewielką płytką, do której został przylutowany procesor o mocy 1 GHz, 4 MB pamięci RAM oraz 4 GB pamięci wewnętrznej pamięci.
Do niepozornego mikrokomputera użytkownicy mogą podłączyć wszystkie niezbędne elementy potrzebne do jego obsługi. Port USB posłuży nam do podpięcia myszki i klawiatury, a dźwięk i obraz uzyskamy dzięki wejściu Jack. Twórcy projektu zadbali również o skonfigurowanie sprzętu z siecią i wyposażyli urządzenie w moduł Wi-Fi oraz Bluetooth. Tak przygotowany CHIP jest gotowy do pracy. Co właściwie jest możliwe za jego pośrednictwem?
Dedykowany profesjonalistom i amatorom
Sprzęt może być wykorzystywany zarówno przez programistów i amatorów, a to dlatego że posiada autorski, otwarty system operacyjnym. Dzięki niemu profesjonaliści mogą dokonywać zmian w jego strukturze, natomiast laicy korzystać z istniejących już aplikacji. Twórcy CHIPa zapewnili użytkownikom dostęp do szeregu przydatnych narzędzi. Jednym z najważniejszych jest pakiet biurowy LibreOffice, oprogramowanie służące obróbce grafiki GIMP oraz software służący nauce kodowania Scratch.
Obecnie zespół stojący za CHIPem prowadzi kampanię crowdfundingową na Kickstarterze, która już osiągnęła ogromny sukces. Mimo że zbiórka pieniędzy potrwa jeszcze przez dwadzieścia pięć dni, to projekt dotychczas zgromadził ponad 912 tysięcy dolarów. To aż o ponad 18 razy więcej niż zakładano, ponieważ początkowy cel startupowców wynosił zaledwie 50 tysięcy. Z pewnością wpływ na sukces CHIPa na Kickstarterze ma interesujący pomysł i cena gadżetu. Mikrokomputer kosztuje zaledwie 9 dolarów.
fot. Kickstarter