To był wspaniały czas. Spotkania z inwestorami, z kolegami z branży, konferencje. Nie było dnia abym nie poznał fascynujących ludzi, którzy chcą jednego – osiągnąć swój cel tworząc „successful business”. Po pierwszych kompletnie szalonych tygodniach uświadomiłem sobie, że nie będę w stanie wystarczająco dobrze wypromować mojej firmy mieszkając w Polsce. Pytanie, jak zostać „na dłużej”?
Imigracja – bolesna przeprawa wielu przedsiębiorców
Ostatni dzień mojego legalnego pobytu zbliżał się wielkimi krokami. Postanowiłem więc skorzystać z pomocy prawnika, aby dowiedzieć się, co powinienem zrobić abym mógł zostać na dłużej w Stanach i skupić się na rozwoju firmy. Moje pierwsze spotkanie z prawnikiem zakończyło się fiaskiem. Zapłaciłem 150$ za konsultację, podczas której dowiedziałem się, że mogę przedłużyć posiadaną obecnie wizę turystyczną – B1. Koszty związane z przygotowaniem dokumentacji to 1.000$. Wyjaśniłem, że nie jestem zainteresowany tego typu rozwiązaniem, ponieważ to samo usłyszałem już wcześniej od znajomych.
Takie rozwiązanie mogło powodować bardzo nieprzyjemne konsekwencje oraz komplikacje prawne, ponieważ nie chciałem wracać do Polski po sześciu miesiącach. Zaproponowano mi wtedy wizę dla przedsiębiorców, którzy posiadają niezwykłe zdolności – wiza O-1. Koszty związane z przygotowaniem dokumentacji to 7.500$. Bardzo dobre rozwiązanie, pomyślałem, jednakże pojawił się dość poważny problem – wiza ta nie pozwalałaby mojej żonie legalnie pracować. Byłem mocno rozczarowany. Zmarnowałem czas i pieniądze na konsultację, która mi w niczym nie pomogła.
Wybór właściwego prawnika to prawdziwa udręka
Zdecydowałem udać się do kilku innych prawników, jednak tym razem nie chciałem płacić za konsultacje. Doświadczony prawnik powinien bez trudu rozpoznać, że jestem poważnym klientem i zgodzić się na bezpłatne, wstępne konsultacje. Poszedłem kolejno na drugie oraz trzecie spotkanie. Oba przyniosły całkowicie wykluczające się rozwiązania. Na jednym z nich zasugerowano mi zaaplikowanie o wizę L-1, która pozwoliłaby mi na otwarcie filii mojej obecnej firmy. Wnioskując o tę wizę musiałbym potwierdzić wiele szczegółowych faktów dokumentujących istnienie firmy w Polsce z głównym naciskiem na pracowników. Wiza L-1 kosztowałaby mnie 10.000$. Kolejny prawnik zaoferował mi jeszcze inna wizę – E-2. Jest to wiza dla inwestorów „niższego szczebla”, nie milionerów, jednakże jej koszt wynosił 12.000$. W tym przypadku mógłbym użyć mojego kapitału inwestycyjnego dla potwierdzania, że faktycznie inwestuje na terenie Stanów Zjednoczonych.
Każdy napotkany prawnik oferował innego rodzaju rozwiązanie dla mojego przypadku. Miałem dosyć! Skąd mogłem wiedzieć, które z nich jest właściwe> Jak zaufać prawnikom skoro każdy mówi coś innego? Jeden błąd i moja przyszłość w Ameryce stałaby pod znakiem zapytania.
Większość moich znajomych to założyciele startupów z San Francisco i Los Angeles, którzy musieli przejść dokładnie przez ten sam koszmar co ja. Spotkać się z prawnikami, otrzymać dziesiątki różnych rozwiązań i ostatecznie samemu podjąć decyzję co dalej, nie wiedząc dokładnie czym może to skutkować. Jeden z moich przyjaciół był tak zaangażowany w rozwój swojego biznesu, że zdecydował się odłożyć na bok cały proces imigracyjny. To rozwiązanie nie było wcale dobre. Przebywał w Stanach prawie sześć miesięcy. W piątym miesiącu zaaplikował o przedłużenie wizy. Istniało ogromne ryzyko, że zanim USCIS zdąży odpowiedzieć na jego aplikację – sama odpowiedź mogła też być negatywna – będzie musiał natychmiast opuścić Stany lub też oficjalnie przekroczyć dozwolony czas pobytu na terenie Ameryki. To było przerażające.
Zielona Karta dla przedsiębiorców
Pewnego dnia umówiłem się na kawę z jednym z moich starych przyjaciół, którego ostatni raz widziałem dziesięć lat temu podczas podróży do Argentyny. Opowiedział mi historię naszego wspólnego znajomego, który ubiegał się jakiś czas temu o zieloną kartę z tytułu prowadzenia biznesu w Ameryce. Udało mu się zorganizować wszystko w ok. sześć miesięcy. Niemożliwe – powiedziałem! Jeżeli to prawda, to dlaczego inni mają tyle problemów?
W dalszej części rozmowy powiedział mi bardzo ważna rzecz. „Nie można ufać większości prawników, zwłaszcza opiniom zamieszczonym w internecie, ponieważ znaczna ich część jest fałszywa. Oni zawsze powiedzą ci, że jesteś w dobrych rękach, a twoja aplikacja będzie rozpisana najlepiej jak to tylko możliwe. Taka usługa będzie kosztować tysiące dolarów, a w momencie podpisania kontraktu jakiś młody asystent czy też inna osoba, która może nie być nawet prawnikiem przejmie twoją sprawę. Wiele takich przypadków kończy się w bólach, a naprawdę utalentowane osoby muszą borykać się z dużymi problemami imigracyjnymi zamiast skoncentrować na rozwoju własnej firmy”.
Jak to możliwe, że żaden prawnik nie zaproponował mi EB-1?
Niezwłocznie zadzwoniłem do prawnika, który pracował dla mojego przyjaciela i dopytałem o szczegóły. Odkryłem, że EB-1 oraz EB-2/NIW jest pełnoprawna procedurą, która pozwala uzyskać zielona kartę. Poczytałem trochę o tym i zrozumiałem, że obszar imigracji jest bardzo podzielony na specjalistów. Prawnik, który jest specjalistą od spraw rodzinnych nie do końca będzie dobry w organizacji wiz biznesowych. Z drugiej strony specjalista z dziedziny wiz biznesowych nie będzie ekspertem w dziedzinie prawa rodzinnego. Jeżeli prawnik nie ma pojęcia jak zorganizować wizę EB-1 to jasne jest, że nie zaproponuje jej swojemu klientowi.
Przeglądając internet natrafiłem na prawnika specjalizującego się z wizach typu EB-1. Wytłumaczyłem mu dokładnie przez co do tej pory przeszedłem i czym obecnie się zajmuję. Uświadomił mnie w przekonaniu, że EB-1 jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ jest to najszybsza droga do uzyskania zielonej karty na okres 10 lat. Dodatkowo już po pięciu latach będę mógł aplikować o obywatelstwo.
Większość założycieli startupów ubiega się o wizę O-1, w szczególności, że mieszkają oni już w Ameryce i chcą, aby sam proces aplikacji przeszedł szybko i bez komplikacji. Kiedy masz już zaakceptowaną wizę O-1 to bez problemu możesz wnioskować o EB-1 lub EB-2, ponieważ w przypadku niepowodzenia, twoja O-1 wiza będzie nadal aktualna, a ty możesz ponownie złożyć odrzucony wniosek.
Gwarancja zwrotu pieniędzy
Zapytałem krótko: Jak długo zajmuje rozpatrzenie wniosku o zieloną kartę poprzez EB-1? Otrzymałem jeszcze szybszą odpowiedź: sześć miesięcy. Ile to będzie kosztowało? – 15.000$. Nie miałem takich pieniędzy w tamtym momencie. Zaznaczyłem również, że nie chciałbym brać na siebie tak dużego ryzyka płacąc tak znaczną sumę pieniędzy, kiedy moja aplikacja może najzwyczajniej zostać odrzucona. „Możesz zapłacić mi w sześciu ratach, co zredukuje w jakimś stopniu ryzyko, a jeżeli aplikacja nie zostanie zaakceptowana to zwrócę ci całość sumy” usłyszałem w odpowiedzi i oniemiałem. Z ciekawości dopytywałem, dlaczego decyduje się współdzielić ryzyko ze mną. Nie zdarzyło mi się to do tej pory. Podsumował mówiąc, że jest w 100% pewny, że proces zakończy się powodzeniem i że nie widzi żadnych zagrożeń. Wow! Zatrudniłem go bez wahania.
Oczekiwanie jest prawdopodobnie najtrudniejszym etapem całego procesu
Nie wierzyłem, że to wszystko wydarzy się na czas, jednak po ośmiu miesiącach otrzymałem oficjalne potwierdzenie, że wniosek został zaakceptowany, a zielona karta przyznana. Wygląda zdumiewająco, prawda? Ale nie wszystko poszło tak łatwo.
Wniosek o zmianę statusu na EB-1 złożyliśmy pod koniec mojego legalnego pobytu (B-1). Po upływie 15 dni od złożenia wniosku (zdecydowałem się na proces premium) otrzymałem RFE (Request For Further Evidence). Wtedy zacząłem się zastanawiać, czy oby na pewno dobrze postąpiłem wybierając tego prawnika. Na odpowiedź czekaliśmy trzy miesiące. Co się stanie, jeżeli mój wniosek zostanie odrzucony? Czy dostanę moje pieniądze z powrotem?
W tym czasie byłem w połowie planowania podróży do mojego rodzinnego kraju. Mój kuzyn żenił się, więc było to dla mnie szczególnie ważne, aby wrócić na czas do Polski. Dodatkowo moja babcia chorowała, a ja byłem uwięziony w US. Nie mogłem wylecieć w trakcie procesu wizowego. To był naprawdę stresujący dla mnie czas. Jeżeli wyjadę to nie będę miał możliwości powrotu. Wtedy dotarło do mnie, że jeżeli decydujesz się na aplikowanie o EB-1 to najlepiej zrobić to bez pośpiechu będąc w rodzinnych stronach, bądź też kiedy masz już chociaż jeden ważny dokument upoważniający cię do przebywania na terenie Ameryki.
Luki w informacjach
Kiedy przyjechałem do Stanów nie miałem zielonego pojęcia jak legalnie zorganizować swój pobyt. Marnowałem czas spotykając się z różnymi specjalistami do spraw imigracji. Nie miałem pojęcia jak mało godnych zaufania osób pracuje w tym obszarze. Nie zdawałem sobie sprawy, że prawnicy zajmujący się wizami typu EB-1 i EB-2 stanowią tak mały odsetek wśród wszystkich specjalistów. I na koniec, uwierzcie mi, że sam wątpiłem, że osoba taka jak ja, bez wyższego wykształcenia może z powodzeniem ubiegać się o zieloną kartę.
Czytając wszystkie wymagania dotyczące wniosków o EB-1 lub EB-2 można odnieść wrażenie, że powinieneś być co najmniej laureatem Nagrody Nobla, żeby mieć jakiekolwiek szanse powodzenia ze swoją aplikacją. Na szczęście wszyscy wpadamy pod tę samą kategorię, a mianowicie jako „ludzie o ponadprzeciętnych umiejętnościach”.
Dlaczego jest tak trudno przenieść biznes do Ameryki?
Z własnego doświadczenia mogę Wam powiedzieć, że przyjazd do Ameryki z własnym startupem nie jest łatwą wyprawą. Przedsiębiorcy nie mogą oczekiwać dużego wynagrodzenia, do tego dochodzą koszty wynajmu mieszkania i biura. Samo otworzenie konta firmowego dla nowego przedsiębiorstwa przez osobę bez ubezpieczenia społecznego jest droga przez mękę.
Powiedz trzy razy tak i rozpocznij przygodę
Poniżej znajdziesz 10 EB-1 kategorii – musisz spełnić minimum trzy z nich, aby rozpocząć aplikację. Dobrze, kiedy spełniasz więcej niż 3 kategorie na wypadek, gdy jedna z nich nie uzyska wymaganej aprobaty.
*Kryteria potwierdzające ponadprzeciętne umiejętności.
Musisz spełnić minimum 3 z poniższej listy, aby potwierdzić swoje ponadprzeciętne umiejętności w obszarach takich jak:
-
Dowód potwierdzający uzyskanie wysokiej nagrody lub wyróżnienia za ponadprzeciętne umiejętności na poziomie krajowym lub międzynarodowym.
-
Dowód potwierdzający członkostwo w organizacji, która wymaga od swoich członków ponadprzeciętnych osiągnięć.
-
Dowód potwierdzający publikacje na twój temat w profesjonalnych, powszechnie znanych i poważanych środkach masowego przekazu/mediach.
-
Dowód potwierdzający, że zostałeś poproszony o ocenę pracy innych, indywidualnie lub w czasie panelu dyskusyjnego.
-
Dowód potwierdzający twój wkład naukowy, artystyczny, sportowy lub związany z prowadzeniem biznesu o dużym znaczeniu dla poszczególnych obszarów.
-
Dowód potwierdzający autorstwo publikacji naukowych w profesjonalnych, powszechnie znanych i poważanych środkach masowego przekazu/mediach.
-
Dowód potwierdzający, że twoja praca została zaprezentowana na wystawach artystycznych lub w gablotach.
-
Dowód potwierdzający twoje zaangażowanie w wykonywanie roli przewodniej lub krytyka w wyróżnianych organizacjach.
-
Dowód potwierdzający uzyskiwanie wysokiego wynagrodzenia lub innego wysokiego świadczenia pieniężnego w porównaniu do innych w danym obszarze.
**Przykłady dokumentów potwierdzających, że dana osoba jest wybitnym profesorem lub badaczem
-
Dowód potwierdzający odebranie znaczących nagród za wybitne osiągnięcia.
-
Dowód potwierdzający członkostwo w stowarzyszeniach, które wymagają od ich członków wykazania się wybitnymi osiągnięciami.
-
Dowód potwierdzający opublikowanie materiałów w profesjonalnych publikacjach napisanych przez osoby trzecie nt. wkładu w dziedzinach akademickich.
-
Dowód potwierdzający uczestnictwo, indywidualnie lub też w panelu jako komentator prac w dziedzinie naukowej lub poza nią.
-
Dowód potwierdzający wkład naukowy w wybranych dziedzinach poprzez prowadzenie badań naukowych.
-
Dowód potwierdzający autorstwo publikacji lub książek naukowych (w czasopismach naukowych o międzynarodowym obiegu).
Na koniec podsumowanie najważniejszych rzeczy, na które należy zwrócić uwagę zatrudniając prawnika:
-
Bądź pewny, że masz gwarancję zwrotu pieniędzy w przypadku niepowodzenia.
-
Bądź pewny, że ten prawnik jest ekspertem w obszarze wiz EB-1/2.
-
Bądź pewny, że masz wystarczająco dużo czasu, aby dokładnie przestudiować swoją przeszłość i znaleźć odpowiednie potwierdzenia wymagane dla swojej aplikacji.
–
Liran Rosenfeld
CEO w Shop Immigration
Jestem wizjonerem oraz pasjonatem w dziedzinie marketingu. W swojej karierze udało mi się założyć, a później sprzedać kilka startupów. Jestem ekspertem w obszarze zarządzania, sprzedaży oraz nowoczesnych technologii. Podążam za marzeniami i dzięki temu odnoszę sukcesy.
