Zacne grono inwestorów się nie myli
– Delivery Hero osiągnęło znaczną trakcję na niektórych rynkach, ale na większości szybko rozwijających się jest na początkowym etapie – mówił w komunikacie prasowym Bob van Dijk, CEO Naspers. W ten sposób chciał uzasadnić swoją inwestycję w startup wspierany przez niemieckiego giganta. Co przekonało go do inwestycji? Zapewne potencjał spółki, ale być może i strategia Rocket Internet (czołowego inwestora Delivery Hero), który znany jest z działania na szeroką skalę (i z czegoś jeszcze).
Naspers uwierzył pewnie w siłę dotychczasowych inwestorów niemieckiej spółki, a jest ich sporo. Począwszy od Kite Ventures (w jego gronie znajdziemy 29 inwestycji, głównie na rynku niemieckim), Phenomen Ventures (z 18 inwestycjami), a kończywszy na bogatym funduszu Insight Venture Partners, który od ponad 20 lat inwestuje w startupy i w swoim portfolio ma 233 inwestycje. Takie grono inwestorów nie może się mylić – ta spółka będzie rozwijała się i trudno będzie jej w tym przeszkodzić.
Strategia Rocket Internet
– Rynek ten jest duży, niedoskonały i rosnący z potencjałem na sukces w wielu krajach, które Naspers zna bardzo dobrze – dodał Bob can Dijk. Inwestycja na tym etapie prowadzenia spółki, która podobno osiągnęła wycenę na poziomie 3,1 mld dolarów, powinna się opłacić, bo na rynku zamawiania jedzenia jest coraz mniej dużych graczy. Dlaczego? Bo Delivery Hero przez te lata wykupował konkurentów. Jedna z takich transakcji miała miejsce niespełna pół roku temu.
W grudniu 2016 roku Delivery Hero, za 500 mln dolarów w gotówce, kupił konkurenta Foodpandę (w którego zainwestowano ponad 300 mln dolarów). Rocket Internet (jeden z udziałowców Delivery Hero) jest także udziałowcem w Hello Fresh, startupu za pomocą którego możemy zamówić ekologiczne jedzenie przez internet. Jak widać, Delivery Hero jest sztandarowym przykładem strategii Rocket Internet, która polega na wykupowaniu konkurencji, dzięki czemu zwiększa zasięg i osiąga lepsze wyniki.
171 milionów zamówień
W komunikacie informującym o inwestycji w DH, czytamy także, że internauci za pośrednictwem tej strony w minionym roku złożyli 171 milion zamówień, czyli o 65% więcej niż w roku ubiegłym. W serwisie znajdziemy 150 tys. restauracji z 40 krajów świata. Ciekawe, jak te liczby wzrosną, gdy Naspers (współwłaściciel m.in. OLXa) podzieli się swoimi doświadczeniami z niemiecką spółką. A jeszcze ciekawsze jest to, jak szybko inwestycja 425 mln dolarów się opłaci. Bo Napspers zyska na niej na pewno, tym bardziej, że dołączył do Rady Nadzorczej spółki.
