fot. materiały prasowe
I choć wydawało się, że na taką strategię mogą pozwolić sobie tylko najpotężniejsi, to obecnie na próżno szukać mniejszych firm, które nigdy nie brały udziału w żadnej akcji charytatywnej.
Idea społecznej odpowiedzialności biznesu to coś więcej niż jednorazowy udział w dobroczynnej zbiórce. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat CSR-owa świadomość polskich przedsiębiorców sukcesywnie wzrastała, a firmy pokonywały kolejne kamienie milowe na drodze do popularyzowania i upowszechniania odpowiedzialnego systemu zarządzania organizacją. Aktywne wspieranie potrzebujących to już standard, którego bagatelizowanie może grozić konsumencką banicją.
Dlaczego początkujący przedsiębiorcy tak chętnie pomagają i czy taka strategia może się opłacić? Na przykładzie „Poland Business Run”, największego biegu charytatywnego w Polsce, postaram się Wam wyjaśnić, dlaczego prospołeczna postawa firmy podbija serca konsumentów.
1. Biznes nie tylko dla zysku
Startupy nie mają wciąż dobrej prasy. Czytając teksty dziennikarskie opisujące innowacje tworzone nad Wisłą, dochodzę czasem do wniosku, że młode firmy technologiczne powstają tylko po to, by wyciągnąć pieniądze od inwestora, przejeść je i upaść. To jakiś niezdrowy mit pokutujący w zbiorowej świadomości. Tymczasem raport Polskie Startupy z 2016 roku pokazuje jasno, że 79 proc. rodzimych startupów finansowanych jest ze środków własnych. Co więcej – Raport Kauffmana mówi, że w ciągu ostatnich 28 lat to właśnie startupy były odpowiedzialne za utworzenie wszystkich nowych miejsc pracy w USA.
Zaskoczeni? Ważnym zadaniem startupów jest poprawienie wizerunku branży i pokazanie, że w DNA młodych firm leży nie tylko chęć zysku, ale i mądre zarządzanie biznesem oraz idee zrównoważonego rozwoju i niesienia pomocy innym.
CSR to doskonały sposób na udowodnienie światu, a także i współpracownikom, że firma nie myśli jedynie o gromadzeniu kolejnych zer na koncie. Dodatkowo – co najważniejsze – nadrzędną korzyścią płynącą z zaangażowania biznesu w społecznie odpowiedzialną strategię jest realnie niesiona pomoc. Ta, która bierze się z potrzeby serca i inspiruje innych do działania, jest nieocenionym narzędziem w walce ze społecznymi nierównościami, degradacją środowiska czy złymi praktykami rynkowymi.
Możliwości zaangażowania się we wspieranie ważnych inicjatyw jest mnóstwo – wystarczy tylko określić swój kierunek i wybrać jedną z wielu akcji charytatywnych. Coraz więcej firm się na to decyduje. Najlepszym przykładem jest „Kraków Business Run” – po otwarciu rejestracji do biegu nasze serwery rokrocznie przeżywają prawdziwe oblężenie. Aż trudno w to uwierzyć, ale w tym roku krakowscy biegacze w niecałe 5 minut zarezerwowali wszystkie dostępne miejsca, a było ich aż 5000!
Do udziału w Poland Business Run zgłaszają się firmy, którym zależy zarówno na udzieleniu wsparcia osobom niepełnosprawnym ruchowo, jak i na popularyzowaniu zdrowego stylu życia. Z roku na rok obserwujemy rosnącą liczbę uczestników z właśnie małych firm i startupów. Na początku o miejsca w biegu rywalizowały przede wszystkim korporacje i Poland Business Run w wielu miastach okazywał się polem starcia gigantów biznesu. Dziś o możliwość pobiegnięcia dla potrzebujących walczą też mali, bo i oni zdali sobie sprawę z tego, że akcje charytatywne to korzyść dla wszystkich – niezależnie od etapu rozwoju firmy.
2. Potrzebny pracownik = szczęśliwy pracownik
Dla nikogo nie jest niespodzianką, że polskie firmy borykają się z problemem znalezienia i przyciągnięcia do siebie dobrych pracowników. I znów – korporacje prześcigają się w budowaniu coraz bardziej wysublimowanych programów benefitowych. Małe firmy nie mogą sobie zazwyczaj na to pozwolić, dlatego kuszą rodzinną atmosferą, poczuciem wspólnoty i zbiorową odpowiedzialnością za projekt. Pomóc może im w tym także CSR.
W trakcie swojej wieloletniej działalności zaobserwowałam jedną, niezmienną tendencję: pracownicy firm uwielbiają angażować się w akcje charytatywne. I nie ma w tym nic dziwnego, bo każdy z nas lubi czuć się potrzebny i sprawczy. Wspólna pomoc potrzebującym nie tylko buduje poczucie przynależności, ale też wzmacnia więzy między pracownikami i daje im możliwość realizacji filantropijnych potrzeb. Co istotne, firma angażująca się społecznie – poza pracownikami – edukuje również swoich klientów i kontrahentów. A to wszystko przekłada się na ogromną satysfakcję, która płynie ze świadomości bycia częścią ważnego projektu.
Zawsze podkreślam, że ludzie po prostu chcą pomagać. Zabiegani i zapracowani, nie zawsze mają czas na czynne angażowanie się w jakąkolwiek działalność charytatywną. My w Poland Business Run wychodzimy im naprzeciw i dajemy okazję do spełnienia tych potrzeb ramię w ramię z pracodawcą i współpracownikami. W wielu organizacjach to tak naprawdę jedyna okazja, aby wspólnie zrobić coś dobrego i przy tym znakomicie się bawić. Co ciekawe, nierzadko to właśnie pracownicy przynoszą do firmy pomysł udziału w akcjach charytatywnych i inspirują szefostwo do aktywnego działania w tym obszarze.
3. Wizerunkowa wyprawka na start
W krajach Europy Zachodniej społeczna odpowiedzialność biznesu jest jednym z najważniejszych elementów strategii prowadzenia firmy. Ostatnio trend ten zaczyna dominować również w Polsce, czyniąc z pomagania istotną część PR-owego planu. Trudno nie zgodzić się z tym, że działalność charytatywna ma ogromny wpływ na wzmocnienie pozytywnego wizerunku i reputacji firmy, niemniej jednak nie oznacza to, że za społecznym zaangażowaniem przedsiębiorstw nie stoją przede wszystkim dobre chęci. Co więcej, uważam że korzyść wizerunkowa to zasłużona gratyfikacja za wysiłek i wkład włożony we wspieranie szlachetnych idei.
Bardzo często jednak młode firmy nie myślą o wydawaniu pieniędzy na PR – nie mają planu, budżetu i nie wiedzą, jak poruszać się w wielkim świecie. CSR umacnia ich pozycję na rynku, wspiera budowanie pozytywnego wizerunku i mocno wpływa na ich konkurencyjność, dlatego już od samego początku młode przedsiębiorstwa powinny uwzględniać dobre praktyki w swojej strategii biznesowej. Żyjemy w epoce świadomych konsumentów, którzy przy wyborze kierują się przede wszystkim zaufaniem do marki i reputacją firmy. Angażując się w działalność charytatywną, nie tylko zwiększamy lojalność klientów, ale też (jako dojrzała biznesowo firma) wzbudzamy zainteresowanie inwestorów czy przecieramy sobie szlaki w drodze na giełdę.
Ponadto, realizując społecznie odpowiedzialne idee, jesteśmy bardziej atrakcyjni dla pracowników, zwiększamy ich motywację i wydajność. Taka postawa niesie za sobą wymierne korzyści nie tylko dla fundacji, której pomagamy, ale również dla naszych biznesów. Z mojego doświadczenia i obserwacji tego, co dzieje się z firmami uczestniczącymi w Poland Business Run, wynika, że taka działalność daje same pozytywne efekty.
Rokrocznie w Polsce organizuje się wiele akcji charytatywnych, mających na celu szerzenie świadomości i rozwiązywanie największych problemów społecznych, ekologicznych i gospodarczych. I choć kolokwialnie mówiąc, „jest w czym wybierać”, to warto zaangażować się w taką działalność więcej niż jeden raz. CSR to przede wszystkim filozofia, za którą kryją się sprawiedliwe praktyki rynkowe, troska o relacje z konsumentami i rozwój lokalnej społeczności. I uważajcie – pomaganie wciąga! Jak już raz się zaangażujecie, nic nie powstrzyma Was przed kolejnym.
–
Chcecie spróbować w tym roku? Nic trudnego! Najbliższy Poland Business Run startuje już 3 września!
–
Marta Hernik
Global Project Manager w Fundacji Poland Business Run
Nowohucianka. Odkąd pamięta, lubiła wszystko organizować. Zaczynała od kierowania zabawami na trzepaku, a skończyła na zarządzaniu największym biegiem charytatywnym w Polsce – Poland Business Run. Uwielbia ten projekt za jego wyjątkowy charakter, energię ludzi, którzy biorą w nim udział oraz fakt, że dzięki niemu co rok udaje się pomóc kolejnym osobom.
