Ekspansja
– Uzyskanie licencji na działalność w krajach skandynawskich to dla nas wydarzenie o ogromnej wadze – mówi w rozmowie z Pulsem Biznesu prezes Nextbike Polska Tomasz Wojtkiewicz. Wyjaśnia, że tamtejszy rynek jest atrakcyjny dla jego spółki z kilku powodów. Po pierwsze, mieszkańcy Skandynawii dbają o środowisko, a co za tym idzie zapotrzebowanie na ekologiczne środki transportu w tamtym regionie jest wysokie.
Po drugie, obecni w Skandynawii operatorzy miejskich systemów rowerowych skupiali się dotychczas na najwiekszych aglomeracjach. Zdaniem Wojtkiewicza, pominęli zupełnie mniejsze miejscowości, w których zapotrzebowanie na tego typu usługi również występuje. Można więc się spodziewać, że polskie wypożyczalnie rowerów na minuty staną nie tylko w skandynawskich miastach, ale także w miasteczkach.
Rozwój w kraju
– Polska pozostaje dla nas jednak kluczowym rynkiem i zakładamy, że w najbliższych latach będzie motorem wzrostu naszego biznesu – mówi Tomasz Wojtkiewicz. Jego zdaniem, nadwiślański rynek ma duży potencjał wzrostu za względu na możliwość rozbudowy istniejącego systemu rowerowego oraz szansy na uruchomienie kolejnych punktów w aglomeracjach i podobnie jak na północy Europy, w mniejszych miastach.
Ponadto przedsiębiorstwo z Polski będzie zwiększać bazę rowerów o nowe sztuki i tym samym poszerzać skalę działalności. Do tego zamierza optymalizować model biznesowy i pracować nad zwiększeniem przychodów wynikających z reklam oraz umów z partnerami. Do tej pory na rowerach sygnowanych przez Nextbike Polska można było zobaczyć reklamy między innymi Citi Handlowego.
W Polsce
Nextbike Polska jest największym na rodzimym rynku dostawcą i operatorem miejskich systemów rowerowych. Spółka działa w 26 miastach i miejscowościach w Polsce, między innymi w Warszawie, Poznaniu i Łodzi.
fot. depositphotos.com
