Inicjatywa ma na celu wspieranie biznesów i zwiększenie ich obecności na arenie międzynarodowej. Fundusz jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na kapitał, zwłaszcza w sektorze nowych technologii, które stanowią kluczowy obszar działalności wielu rodzimych przedsiębiorców.
– Zainteresowanie najnowszym funduszem zarówno wśród inwestorów, którzy powierzyli kapitał poprzednim funduszom THC, jak i wśród nowych firm, było bardzo duże i fundusz miał istotną nadsubskrypcję. Jego finalna wielkość to 120 mln EUR i jest ona równa zakładanej maksymalnej kapitalizacji tzw. hard cap. To dobre wyniki poprzednich funduszy i perspektywy polskiej gospodarki pozwoliły w wymagających warunkach zebrać relatywnie szybko nowe, większe środki. Zespół Tar Heel Capital konsekwentnie pozostaje największym inwestorem THC – mówi Grzegorz Bielowicki, założyciel i partner zarządzający Tar Heel Capital, firmą doradzającą funduszom THC.
THC od ponad 25 lat inwestuje powierzony kapitał w polskie firmy o ponadprzeciętnym potencjale wzrostu. Wśród inwestorów nie ma żadnych instytucji publicznych. Według planów fundusz dąży do realizacji od 8 do 10 inwestycji o pojedynczej wielkości od 10 do 50 mln euro.
Polska jako atrakcyjne miejsce inwestycji
– Wewnętrzna stopa zwrotu z inwestycji tzw. IRR funduszy THC istotnie przekracza 20 proc. Takie wyniki przyciągają prywatny kapitał i promują Polskę jako atrakcyjne miejsce do inwestycji. Inwestycje private equity w Polsce, w stosunku do PKB, wynoszą prawie trzy razy mniej niż w krajach starej Unii, co pokazuje, jak wiele mamy jeszcze jako kraj do nadrobienia – dodaje Grzegorz Bielowicki.
Wśród części zagranicznych inwestorów, znajdują się osoby, które po raz pierwszy inwestują w rozwój polskiej gospodarki. Idąc znanym szlakiem, czwarty fundusz THC będzie kontynuował strategię obraną w ramach poprzednich funduszy. Pojawią się inwestycje w polskie przedsiębiorstwa z branży produkcyjnej, usług B2B oraz ochrony zdrowia.
– Większość inwestycji będzie się mieścić w przedziale od 10 do 25 mln EUR, ale zagraniczni inwestorzy funduszu są zainteresowani także koinwestowaniem w poszczególne spółki, co sprawia, że wraz z finansowaniem dłużnym fundusz może realizować inwestycje w jedną spółkę nawet do 50 mln EUR – mówi Andrzej Różycki, partner zarządzający Tar Heel Capital.
