Prezes InPostu, Rafał Brzoska, poinformował podczas konferencji prasowej, że pozew wynika z działania, które jest niezgodne z duchem umowy i uderza w klientów końcowych. Dodał, że InPost ma obowiązek dbać o interes akcjonariuszy, szczególnie gdy partner narusza postanowienia wieloletniej umowy. InPost spodziewa się rozstrzygnięcia do końca 2026 roku.
Z kolei Marcin Gruszka, szef komunikacji Grupy Allegro, przekazał w komentarzu dla PAP Biznes, że firma otrzymała wezwanie od InPostu, ale po analizie uznała roszczenia za bezpodstawne i niepoparte umową. Dodał, że sprawa jest na bardzo wczesnym etapie i Allegro nie będzie jej szerzej komentować.
Współpraca pomimo naruszeń
Mimo trwającego sporu InPost utrzymuje dialog biznesowy z Allegro, zwłaszcza w kontekście planowanego szczytu świątecznego. Prezes Brzoska zaznaczył, że platforma wciąż narusza postanowienia umowy, ale współpraca operacyjna jest kontynuowana.
Zapytany o ewentualne przedłużenie umowy z Allegro po 2027 roku, Brzoska stwierdził, że InPost jest przygotowany na każdy scenariusz. Zauważył, że rynek e-commerce dynamicznie się zmienia, a rewolucja sztucznej inteligencji może wpłynąć na istnienie klasycznych marketplace’ów. Podkreślił, że InPost czerpie 52% przychodów z zagranicy, podczas gdy Allegro ma 99% przychodów z Polski, a jego zagraniczna ekspansja „idzie na turbo doładowaniu”. Brzoska dodał, że InPost pozostaje otwarty na rozmowy z każdym partnerem, który „widzi i honoruje partnerskie podejście do współpracy”.