AI zamiast artystów – oszczędności dla sieci handlowych
Brico już korzysta z muzyki generowanej przez AI, dostarczanej przez firmę M-Cube. Playlisty tworzone przez algorytmy są „prawnie bezpieczne” i dopasowane do nastroju sklepu. Podobne rozwiązania wprowadziły też inne belgijskie sieci, takie jak X2O, Krëfel, Trafic, Oh’Green i Club. Muzyka tworzona przez AI nie wymaga opłat licencyjnych, co oznacza znaczne oszczędności dla dużych firm. Carrefour, mający w Belgii 700 placówek, planuje pełne przejście na muzykę AI w latach 2026–2028. Technologia pozwala tworzyć sezonowe i promocyjne utwory, np. piosenkę reklamującą rybne paluszki lub świąteczne promocje.
Muzyka pozbawiona emocji
Stowarzyszenie Sabam, które pobiera i wypłaca tantiemy autorom i kompozytorom, ostrzega, że artyści mogą stracić nawet 25–28% przychodów z muzyki odtwarzanej w sklepach, hotelach i restauracjach. – Tylko muzyka tworzona przez człowieka potrafi wywołać prawdziwe emocje – podkreślił Steven Desloovere, szef działu muzyki w Sabam, cytowany w depeszy PAP. Na szczęście dla muzyków – nie wszystkie firmy podążają za tym trendem. IKEA podkreśla, że nadal korzysta z muzyki tworzonej przez ludzi, choć również bezpłatnej dla użytkowników.
Według Sabam, trend wprowadzania muzyki AI może jednak wkrótce się odwrócić. W krajach sąsiadujących z Belgią część sklepów wraca do utworów tradycyjnie tworzonych, argumentując to lepszą atmosferą i większym komfortem klientów oraz pracowników.