Moduł do wykrywania nadużyć w zakresie rozliczeń świadczeń zdrowotnych, baza wiedzy oparta na zetabajtach danych, system wychwytujący próby przemytu, interaktywna mapa stanu kompetencji cyfrowych, aplikacja uszczelniająca system opłat za gospodarowanie śmieciami – znamy już wszystkie wyzwania, które w ramach pionierskiego programu GovTech Polska podejmą polscy przedsiębiorcy.
GovTech Polska to program, który powstał na bazie najlepszych doświadczeń administracji publicznej ze Szkocji, Wielkiej Brytanii czy Singapuru, gdzie podobne inicjatywy z sukcesem są prowadzone od wielu lat. Prace nad GovTech Polska trwają od maja tego roku – w tym czasie przebadano potrzeby IT różnych ministerstw i samorządów, wyłaniając pięć jednostek, które do rozwiązania konkretnych problemów już teraz zapraszają polski rynek ICT. Na przedstawicieli biznesu, od małych firm po większych graczy rynkowych, czekają wyzwania z pogranicza big data, business intelligence czy sztucznej inteligencji. I tak jak w programach govtechowych w innych krajach świata – najważniejszy jest pomysł, z którym do rozwiązania konkretnych wyzwań zgłoszą się przedsiębiorcy.
Formuła konkursu otwiera drogę małym i średnim firmom
– Polską branżę IT tworzy wielu utalentowanych ekspertów, którzy posiadają wiedzę i umiejętności, umożliwiające im realizację projektów nie tylko na szczeblu lokalnym, ale i międzynarodowym. Są to często osoby pracujące w startupach czy mniejszych software house’ach, które do tej pory, poprzez zawiłość procesu zamówień publicznych czy wymogi formalne miały mniejsze szanse na współpracę z administracją. Powołaliśmy GovTech Polska, bo wierzymy w równy dostęp do realizacji projektów wszystkich podmiotów działających na technologicznym rynku – mówi Justyna Orłowska, dyrektor programu GovTech Polska.
Dzięki GovTech Polska, każda firma zainteresowana realizacją projektu technologicznego dla państwa, może zgłosić swoją chęć uczestnictwa. Bez wadium czy dodatkowych kryteriów, które ograniczają dostęp do zamówień mniejszym i średnim podmiotom. Co więcej, w GovTech Polska najważniejszy jest pomysł na realizację danego projektu oraz kompetencje, które pozwolą na jego wdrożenie! Inne czynniki nie mają wpływu na wybór ostatecznego dostawcy.
– GovTech Polska daje szansę na realizację projektów o szerokiej skali i zastosowaniu – pośrednim klientem jest Państwo, ale finalnie z produktów govtechowych skorzysta każdy obywatel – dodaje Justyna Orłowska.
Jakie wyzwania czekają na przedsiębiorców?
Po etapie dialogów technicznych, czyli konsultacji potrzeb z biznesem, administracja zdefiniowała pięć wyzwań, które w formie zadań do rozwiązania przy użyciu metod informatycznych, będą podejmowali przedsiębiorcy.
– Jako pierwsze swoją potrzebę zidentyfikowało i opisało Ministerstwo Finansów, które doświadczenie w rzucaniu wyzwania rynkowi IT ma już za sobą. W zeszłym roku urzędnicy resortu szukali VATMANÓW, których zadanie polegało na opracowaniu algorytmów zwalczających przestępstwa podatkowe. Tym razem misji mógłby pozazdrościć sam James Bond. Przedsiębiorcy będą szukali przemytników, którzy drogą morską przekraczają granice Polski – mówi Justyna Orłowska.
Kolejne ministerstwa przygotowały równie wymagające zadania. Na zainteresowanych wyzwaniem Ministerstwa Zdrowia czeka zadanie stworzenia modułu wykrywającego nieprawidłowości w rozliczaniu świadczeń refundowanych z budżetu państwa. Przedsiębiorcy mogą wcielić się w detektywów poszukujących brakujących elementów układanki i sami opracować narzędzia wychwytujące nadużycia.
Ministerstwu Przedsiębiorczości i Technologii brakuje inteligentnego narzędzia, które umożliwiłoby pracownikom dzielenie się wiedzą i posiadanymi informacjami oraz sprawne przeszukiwanie rozproszonych informacji i zapisywanie ich w wybranym formacie.
Interaktywna mapa stanu kompetencji cyfrowych to narzędzie, które pokaże urzędnikom Ministerstwa Cyfryzacji, które rejony Polski potrzebują pomocy w zakresie edukacji informatycznej. Dzięki mapie Ministerstwo będzie mogło rozwiązać problem wykluczenia cyfrowego obywateli (data driven policy).
Co ciekawe, jedno z wyzwań rzuca nie ministerstwo, a samorząd. Ilość śmieci w Świdniku rośnie w zaskakującym tempie, a co za tym idzie – rosną też opłaty. Miasto rzuca programistom wyzwanie stworzenia rozwiązania, które pomoże uszczelnić pobór opłat za wywóz śmieci, a pieniądze z budżetu przeznaczyć np. na doposażenie szkół, przedszkoli.
– Każdy z pięciu projektów technologicznych, który jest do zrealizowania w ramach GovTech Polska, wymaga kreatywności ze strony przedsiębiorców, ale jestem przekonana, że branża IT świetnie sobie z nimi poradzi. Drodzy przedsiębiorcy, serdecznie zapraszamy do podjęcia wyzwań w ramach GovTech Polska! – mówi Justyna Orłowska.
Harmonogram
Przedsiębiorcy zainteresowani udziałem, w pierwszej kolejności muszą złożyć wniosek o dopuszczenie do uczestnictwa w konkursie. Czas na to mają do 30 listopada. Po spełnieniu standardowych wymogów formalnych, od 7 do 17 grudnia zespoły będą mogły składać propozycje rozwiązań na postawione wyzwania administracji. Następnie Zamawiający wyłonią finalistów, którzy otrzymają nagrody finansowe. Tak zakończy się I etap programu. Drugi etap rozpocznie się na początku stycznia. Jego cel zakłada przekształcenie kodów źródłowych z I etapu w działający prototyp, który będzie testowany w środowisku Zamawiającego. W ten sposób przedsiębiorcy potwierdzają, że są w stanie zamienić pomysł w gotowy produkt i dostarczyć kompletne rozwiązanie.
– Wiele cyfrowych zmian już za nami, ale wciąż myślimy o nowych zwinnych rozwiązaniach, które jeszcze bardziej usprawnią działania administracji. Bardzo liczymy na Was, przedsiębiorców. Wierzymy, że to właśnie Wy dokonacie dalszej rewolucji – podsumowuje Justyna Orłowska.
