Być może już za jakiś czas na rynku dostępny będzie napój alkoholowy, który może wywołać niemałą rewolucję – będzie on bowiem nietoksyczny i nie będzie powodował kaca.
Alcarelle to produkt wymyślony przez profesora Davida Nutta, dyrektor działu neuropsychofarmakologii na londyńskim Imperial College, który twierdzi, że alkohol jest gorszy od heroiny czy cracku. W związku z tym rozpoczął on prace nad wynalezieniem “zdrowego” alkoholu.
Jak zatem działa Alcarelle? Wiemy, że napoje alkoholowe oddziałują na nasz mózg za pośrednictwem receptorów GABA. To właśnie one są odpowiedzialne za “uspokojenie” neuronów mózgowych, co w następstwie powoduje, że staje się wyluzowani i rozluźnieni nawet po wypiciu jednej lampki wina. Prowadząc swoje badania, David Nutt wyodrębnił 15 podrodzajów receptorów GABA, dzięki czemu mógł on rozpocząć tworzenie molekułu alkoholu, który działałby tylko na receptory odpowiadające za przyjemne skutki spożywania napojów alkoholowych.
Pod koniec 2018 roku Nutt wraz ze swoim partnerem biznesowym otrzymali fundusze potrzebne do wprowadzenia Alcarelle na rynek w wysokości 20 mln funtów. Natomiast – jak tłumaczy sam twórca napoju – Alcarelle z pewnością nie będzie konkurencją dla zwykłych napojów alkoholowych. Między innymi dlatego, że jest zwyczajnie nie smaczne. Nutt chce bowiem po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń udostępnić recepturę napoju firmom produkującym alkohol, by umożliwić im produkcję własnych trunków.
Czytaj też: Polsko-japoński preparat na „kaca” otrzymał grant w wysokości 1 mln złotych od NCBR