Silikonowe opakowanie zawiera 6 chusteczek z bawełny organicznej. Jeśli chcemy wyjąć chusteczkę, wyciągamy ją od spodu. Po wykorzystaniu wkładamy chusteczkę do górnej części opakowania. Czyste i zużyte chusteczki nie mają ze sobą kontaktu, ponieważ odgradza je specjalna taśma. Użyte chusteczki wystarczy uprać w temperaturze 60 stopni C, by można było z nich ponownie skorzystać.
Każda chusteczka LastTissue zastępuje tę jednorazową i pozwala zaoszczędzić 2 litry wody. Firma uważa, że jedno opakowanie LastTissue może zastąpić 3100 chusteczek jednorazowego użytku.
Kampania na Kickstarterze
W poprzedniej kampanii crowdfundingowej spółka zebrała 1,3 mln dolarów na LastSwab – patyczki higieniczne wielokrotnego użytku. Pojedynczy patyczek można użyć 1000 razy.
Tak jak w przypadku LastSwab twórcy LastTissue postanowili poszukać finansowania wśród internautów. Za cel postawili sobie zebranie 12000 dolarów. W chwili gdy piszemy ten tekst, na koncie Duńczyków jest już ponad 735 507 dolarów. Zbiórka kończy się za 3 dni.
Kwota przerosła wszelkie oczekiwania, tym bardziej że nie brakuje głosów sceptycznych, oraz osób krytykujących pomysł. Wielu zarzuca, że chusteczki wielokrotnego użytku znane nam są od wieków, a w projekcie nie ma żadnej innowacji.
Jaką misję ma LastObject?
Przedmioty jednorazowego użytku niszczą planetę. Każdego dnia wycinana się ponad 41 mln drzew na całym świecie. Wylesianie prowadzi do bezpośredniej utraty siedlisk dzikich zwierząt i uniemożliwia drzewom oczyszczanie powietrza z dwutlenku węgla.
– Zaprojektowaliśmy LastTissue, ponieważ przemysł papierniczy i celulozowy jest 3 co do wielkości sektorem, który emituje gazy cieplarniane. Kryzys klimatyczny jest znakiem, że ludzie muszą zatrzymać się i pomyśleć inaczej o produktach jednorazowego użytku. Wielkim problemem są ludzki zwyczaje, dlatego tworzymy produkty, które nadają się do wielokrotnego użytku – powiedziała w komunikacie prasowym współzałożycielka LastObject, Isabel Aagaard.
Moda na papier
Jedni próbują ograniczać papier, drudzy zamieniają nim plastik. Od jakiegoś czasu mamy papierowe słomki w McDonald’s, a Lidl w zeszłym roku wprowadził do sprzedaży plecaki wykonane z celulozy połączonej z lateksem.
Natomiast estońska sieć restauracji R-Kiosk jako jedna z pierwszych w Europie wymieniła jednorazowe plastikowe kubki i wieczka na te pochodzące z surowców odnawialnych. Dodatkowo wieczka można przerabiać na kompost.
Ekologiczne kubki i wieczka w R-Kiosk wykonane są z materiału drzewnego uzyskanego z lasów prowadzących wyłącznie gospodarkę ekologiczną. Poza tym i wieczka i kubki są pokryte laminatem na bazie trzciny cukrowej.
R-Kiosk prosi klientów, by traktowali kubki jako produkt wielokrotnego użytku, a potem wyrzucali je do specjalnych koszy. To spowoduje, że wykorzystane pojemniki łatwiej wrócą do ponownego obrotu.