– Po co stawiać bramki i mierzyć średnią prędkość, skoro można [robić to] bezpośrednio z GPS – pyta biskup, użytkownik Wykop.pl. Tymc rozmyśla czy polski program pracuje nad własnymi mapami, a gsmphone mówi, że dzięki tzw. mappingu na planie miasta będą aktualne kształty budynków. Jak do pomysłów użytkowników odnosi się Yanosik?
fot: Weronika Kmac
Jak widać wejście Yanosika na giełdę wzbudziło wiele kontrowersji. Niektórzy użytkownicy Wykop.pl starali się powiązać próbę zdobycia kapitału na New Connect ze stworzeniem własnych map ulic, czyli Street View. Jeden z nich uważa jednak, że Yanosik tworzy mapping miasta, który miałby uzupełnić mapy w „aktualne kształty budynków” podobnie jak to działa w konkurencyjnym rozwiązaniu nawigacyjnym – tomtom. Która z wymienionych możliwości wydaje się właściwa?
Firma z Poznania nie chce zdradzać informacji o kolejnej nowości. Od Anity Pohl, specjalisty ds. marketingu i PR Yanosika, dowiedzieliśmy się, że pojawianie się samochodów komunikatora dla kierowców na ulicach miast jest jednym z elementów projektu SMART TRAFFIC. Możemy jedynie domyślać się, że zespół poznańskiego startupu chce w ten sposób zbierać jeszcze więcej danych na temat tego, co się dzieje na drogach.
Debiut Neptis S.A. (wydawcy Yanosika) na giełdzie możemy zaliczyć do udanych. Dzień po wejściu na New Connect akcje polskiej spółki kosztowały 70 złotych. Dziś wartość obrotu wynosi 62,70. Premiera pierwszej wersji aplikacji Yanosika nastąpiła 1 kwietnia 2009 roku. Pomysłodawcami projektu są Dawid Nowicki (dzisiaj Członek Zarządu) oraz Adam Tychmanowicz (Prezes Zarządu Neptis S.A.).