Content marketing to działania oparte o dostarczanie użytkownikom wartościowych i unikalnych treści, które mają pomóc w zdobyciu zaufania naszych odbiorców, a poprzez to również zaufania algorytmów Google. W przypadku sklepów internetowych wiarygodność ta wydaje się nie do przecenienia. Jakiego rodzaju działania i treści sprawdzą się w tym przypadku najlepiej? To nie takie trudne.
Zdjęcie royalty free z Fotolia
1. Zacznij od podstaw. Opisy produktów i kategorii
Co robić:
Zadbaj o wartościową treść na stronie produktu, twórz unikalne opisy, mów językiem korzyści wynikających z zakupu. Powiedz o produkcie coś więcej, dostarczaj argumentów skłaniających do zakupu, specyfikacja techniczna to nie wszystko. Pokaż jak można użyć produktu, inspiruj i daj powód do zakupu. Twórz opisy kategorii, dzięki którym Google łatwiej zrozumie strukturę Twojego sklepu i właściwie zaindeksuje asortyment.
Czego nie robić:
Nie kopiuj opisów od producenta, daj klientowi coś więcej niż to, co przeczyta w wielu innych sklepach. Doceni to zarówno Twój klient, jak i Google, który bardzo nie lubi duplikowanych treści, w związku z czym ich nie indeksuje, co uniemożliwia skuteczne pozycjonowanie Twojego asortymentu w wyszukiwarkach. Nie pisz „pod wyszukiwarkę”, nawet jeśli większość klientów tylko zeskanuje opisy kategorii, pisz tak, aby treść była kierowana do człowieka, pamiętaj, że zaufanie buduje się w oparciu o sumę wielu doświadczeń w Twoim sklepie, a stracić można je w jednej chwili.
2. Prowadź bloga – ale na poważnie!
Stwórz własne medium, buduj wartość i zwiększaj ilość ruchu organicznego. Twórz treści, które mają szansę ściągnąć Twojego potencjalnego klienta. Bądź ekspertem, doradzaj, inspiruj, ucz i baw. Pomóż innym osiągać ich cel.
Jakie treści tworzyć:
Pokaż jak wykorzystać Twoje produkty, co można zrobić z ich użyciem. Twórz krótkie historie z wykorzystaniem zdjęć, opowiadaj o produktach i swoim sklepie wykorzystując infografiki. Publikuj atrakcyjne dla odbiorcy treści, instrukcje, poradniki. Kategoryzuj je w konkretnych cyklach: “Zrób to sam”, “Sposób na…”, “Hit czy Kit”, itd. Spraw, aby chcieli wracać i mieli po co wracać. Pokaż odbiorcom czego mogą się spodziewać i… zaskocz ich. Obiecaj kod rabatowy, który będzie udostępniony pod losowo wybranym postem w tygodniu, zachęć ich do stałych odwiedzin Twojego bloga.
Pamiętaj o elementach konwertujących. Wzbogać posty o wyraźne CTA: publikujesz treść, która nawiązuje do Twojego produktu, wskaż czytelnikowi gdzie go może kupić – prowadź za rękę. W ten sposób zmonetyzujesz organiczny ruch.
3. Miej parcie na szkło! Korzystaj z treści video
Produkcja video już dawno przestała być droga. Pokaż swój produkt w działaniu, przedstaw funkcjonalności, których nie ukażą zdjęcia. Seksowne prezentacje video są szczególnie skuteczne w przypadku produktów luksusowych, jednak materiały video dostosowane do odbiorców sklepu efektywnie zwiększą również sprzedaż dóbr kupowanych powszechnie.
Zekranizujmy coś konkretnego:
W rolach głównych: asortyment sklepu z drobnym AGD i akcesoriami kuchennymi: Mikser, naczynie ceramiczne, tortownica… Jakie są każdy widzi, trudno zrobić zachwycające zdjęcie misce…
Scenariusz:
Weź jedną blogerkę kulinarną, kilka przepisów, upiecz tort, ubij śmietanę z mascarpone, zapiecz tartę, zaproś gości na ucztę i… nakręć o tym film.
Pokaż je swoim klientom, niech po obejrzeniu poczują, że:
- Ta tortownica na zawsze odmieni ich relacje z teściową,
- Miska sprawi, że zupa pomidorowa będzie od teraz kremem ze słonecznych pomidorów z kluseczkami z riccotty i oliwą bazyliową,
- Mikser stworzy deser, który jako zwieńczenie kolacji z sąsiadami, sprawi, że sąsiad zechce wymienić się żonami z mężem gospodyni,
… lub po prostu zamarzą, aby taki sam deser zrobić sobie już jutro, bo dostawa w Twoim sklepie jest realizowana w 24 godziny! Sprzedawaj wizje, styl życia, spełniaj marzenia, wówczas okaże się, że nawet miska może być seksowna.
W zwiększaniu sprzedaży świetnie sprawdzą się również filmy instruktażowe, które pokażą jak korzystać z Twojego produktu, jak go obsługiwać i jak poprawi on komfort życia lub pracy Twojego klienta. Tego typu content skutecznie zwiększy sprzedaż wszelkiego rodzaju gadżetów elektronicznych, sprzętu fotograficznego czy RTV.
Dlaczego warto:
Treści video znacząco wydłużają czas spędzony na stronie produktu, Video jest najchętniej udostępniane przez użytkowników w sieci i jest przy tym skutecznym źródłem pozyskiwania organicznego ruchu i ruchu z social media, Google chętnie indeksuje treści video: materiały filmowe na stronie ponad 50-krotnie zwiększają jej szanse na pojawienie się wysoko w wynikach wyszukiwania.
4. Oddaj głos klientom!
Poproś kupujących o recenzje produktów, niech będą to rzeczywiste opinie prawdziwych konsumentów. Poproś o możliwość wykorzystania zdjęcia i… zapłać za to: rabatem, darmową dostawą, próbką czy gratisem. Spraw, aby Twoi klienci dzielili się przeżyciami związanymi z zakupem, zorganizuj cykliczny konkurs na najlepsze foto z unboxingu i nagradzaj wybranych klientów raz w miesiącu, przyciągaj, angażuj i spraw, aby wracali.
5. Dystrybucja i zdobywanie linków
Content marketing nie bez powodu nazywany jest nowym SEO – Google skutecznie likwiduje i będzie likwidował farmy linków, twórz atrakcyjne treści i zdobywaj linki naturalnie. Dystrybuuj i pozwól dystrybuować swoje treści, nieocenione będą tu social media. Daj pretekst do udostępniania, twórz treści którymi ludzie zechcą się dzielić. Uzyskane w ten sposób rekomendacje skutecznie napędzają sprzedaż – ludzie ufają swoim znajomym, niech zaufają i Tobie.
6. Powtórz kroki: 1-5… wielokrotnie
Bądź systematyczny i myśl długofalowo. Działania content marketingowe nie zawsze dają natychmiastowe efekty, ale w dłuższej perspektywie pozwalają na znaczne obniżenie kosztów kampanii płatnych.
Ilość ma znaczenie. Częstotliwość blogowania ma ogromny wpływ na zwiększanie ruchu na stronie oraz generowanie leadów. Według raportów Hubspot strony, których blogi aktualizowane są przynajmniej 20 razy w miesiącu odwiedza 5 razy więcej użytkowników i generują 4 razy więcej klientów, w porównaniu do stron, które publikują na blogach mniej niż 5 postów na miesiąc.
Pamiętaj też, że czas gra na Twoją korzyść, a raz stworzona treść pracuje na Twoje przychody przez kolejne lata.
Marta Sulikowska
CEO i Co-founder Dajemyslowo.com
CEO i Co-founder agencji zajmującej się content marketingiem Dajemyslowo.com, pomysłodawca i jedna z Cioć w Czytajki.pl. Wcześniej właścicielka Socialapps.pl i kreatywna w agencji interaktywnej Grupy Unity. Z branżą internetową związana od 5 lat. Z wykształcenia dziennikarka, którą w kłamliwych mediach najbardziej pociągała prawdziwa strona reklamy. Lubi kręcić filmy, utożsamiać się z marką, bloki reklamowe, zmiany i dobre copy.