Dwa dni temu serwis news.sky.com poinformował, że Deliveroo planuje zadebiutować na giełdzie już za trzy tygodnie. Być może wspomniana inwestycja, o której spółka poinformowała na swoim blogu 17 stycznia, przyspieszyła te plany. Na ten moment prawdopodobną datą debiutu jest 8 marca, choć nie jest to jeszcze ostateczna informacja.
– W Deliveroo zawsze koncentrujemy się na opracowaniu najlepszej oferty dla konsumentów, dostawców i restauracji. Ta inwestycja pomoże nam w dalszym ciągu wprowadzać innowacje, opracowując nowe narzędzia technologiczne wspierające restauracje, aby zapewnić dostawcom więcej pracy i zwiększyć ofertę dla klientów, dowożąc im jedzenie, które kochają z większej liczby restauracji niż kiedykolwiek wcześniej. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasi akcjonariusze widzą przed nami szansę i potencjał wzrostu – powiedział w komunikacie Will Shu, założyciel i dyrektor generalny Deliveroo.
Plany Deliveroo na 2021 rok
Branża delivero w okresie pandemii przeżywa rozkwit. Nie możemy wychodzić do restauracji, więc zamawiamy jedzenie do domu. Usługi tego typu jeszcze nigdy nie były tak popularne. Korzysta na tym również Deliveroo. Informacje o ostatniej wycenie oraz planowanym debiucie to nie jedyne dobre wieści, jakimi w ostatnim czasie podzieliła się firma.
Jak się okazuje Deliveroo ma również bardzo ambitne plany na 2021 rok. W połowie stycznia na swoim blogu spółka poinformowała, że tylko w tym roku chce wejść do blisko 100 nowych miast w Wielkiej Brytanii. Mówiąc inaczej firma postawiła sobie za cel dotarcie w 2021 roku do 4 milionów nowych klientów.
– Z przyjemnością ogłaszamy, że spodziewamy się uruchomienia naszej usługi w około 100 nowych miastach w całej Wielkiej Brytanii i poszerzyć nasz zasięg w istniejących obszarach w ciągu 2021 roku w celu osiągnięcia prawie dwóch trzecich populacji. Ponieważ w Wielkiej Brytanii cały czas trwa pandemia, chcemy zrobić wszystko, co możliwe, aby pomóc ludziom w dostarczaniu żywności, której potrzebują w ciągu zaledwie 30 minut – powiedział Carlo Mocci, Chief Business Officer UKI, Deliveroo.
Za ambitne plany trzymamy kciuki i wypatrujemy 8 marca. Nawet jeśli ostatecznie data debiutu Deliveroo ulegnie zmianie, z pewnością będzie to bardzo głośne IPO.
