Gośćmi ostatniej audycji programu Firmament byli między innymi: Marcin Gruszka (Allegro), Jarosław Grzegorz (EY Polska), Jan Szajda (Identt) i Piotr Konieczny (Niebezpiecznik). Audycję poprowadził Jarosław Sroka, członek zarządu Kulczyk Investments i koordynator programu InCredibles.
Nieuczciwy kontrahent? „Mnie to nie dotyczy”
Jeden z korporacyjnych mitów brzmi: nieuczciwi kontrahenci to nie mój problem. – U nas to się nie wydarzy. Może u konkurencji, ale nie u nas. Ufamy ludziom, kontrolujemy kluczowe obszary działalności. Mam niestety złą wiadomość: doświadczenie i badania pokazują, że to tylko kwestia czasu, kiedy duży podmiot trafi na nieuczciwego partnera biznesowego – powiedział Jarosław Grzegorz z EY Polska.
Potwierdza to ankieta, którą przeprowadziliśmy na LinkedInie. Mianowicie zapytaliśmy naszych czytelników, czy kiedykolwiek trafili na nieuczciwego kontrahenta. Aż 85% z nich odpowiedziało: „tak”. Oznacza to, że problem jest powszechny i nie dotyka wyłącznie korporacji. Nieuczciwi partnerzy biznesowi to także zmora startupów.
Opinie, komentarze, uwagi
Wniosek jest jeden: przed nawiązaniem współpracy należy sprawdzać, z kim we współpracę się wchodzi. Tylko jak zweryfikować partnera biznesowego i nie wpaść na minę? Co sprawdzać? Oraz gdzie szukać informacji o potencjalnych partnerach? Głos w tej sprawie podczas audycji Firmamentu zabrał Jan Szajda z Identt:
„Pierwszą rzeczą jaką powinniśmy zweryfikować jest osoba, która twierdzi, że jest upoważniona do reprezentowania firmy. W dalszej kolejności powinniśmy też zerknąć do sprawozdań finansowych i zweryfikować, z jakimi dostawcami współpracuje potencjalny kontrahent i jakie projekty realizuje. Być może w ten sposób uda nam się zdobyć kontakt do firmy współpracującej z danym partnerem i zapytać o opinię”.
Uwaga! To napisał troll
Analizując opinie o potencjalnych partnerach biznesowych, warto zestawić je z opiniami konkurentów. Rafał Mrówka z SGH powiedział, żeby zwrócić uwagę na ich liczbę i zastanowić się z czego wynikają różnice. Poza liczbą opinii należy też przyjrzeć się ich treści. Ale uwaga. Może zdarzyć się tak, że pozytywną opinię napisał niemoralny marketingowiec zatrudniony w firmie, a tę negatywną tak zwany „troll”.
– Pamiętajmy, że w internecie znajdziemy nie tylko skarby, ale też śmieci, fałszywe informacje. Największą sztuką jest nie tylko pozyskiwanie danych, ale też umiejętność ich weryfikacji. Warto w tym celu zaglądać do różnych źródeł – powiedział gość specjalny Firmamentu. Wśród nich wymienił między innymi serwisy z opiniami, social media, KRS i bazy dłużników.
O InCredibles
InCredibles to trwający od czterech lat program mentoringowy dla startupów, którego inicjatorem jest Sebastian Kulczyk. Podczas pierwszej edycji InCredibles do konkursu zgłosiło się 426 startupów. Spośród nich jury wyłoniło pięciu zwycięzców: Archdesk, Hotailors, Radionet, Tidio, UserEngage. W drugiej edycji, która odbyła się w 2018 roku, do rywalizacji przystąpiły 302 startupy z regionu CEE. Spośród nich wyłoniono pięciu zwycięzców: czeskie firmy Avocade i Neuron Soundware oraz trzy polskie firmy: Genomtec, Infermedica i Nuadu.
W 2019 roku InCredibles zmieniło formułę i zwiększyło zasięg. W odpowiedzi na sugestie spółek organizatorzy położyli większy nacisk na mentoring i networking oraz zamiast osobnego konkursu dla startupów, program przyjął formę wsparcia dla firm wyłonionych w innych konkursach wspieranych przez Sebastiana Kulczyka, m.in. European Start-up Challenge, SingularityU Poland Global Impact Challenge. Dotychczas w ramach InCredibles odbyło się 270 godzin warsztatów z udziałem mentorów.
W czwartej odsłonie finalistami programu InCredibles zostało 10 startupów: Handerek Technologies, Molecule.One, Therapify, Skriware, Progresja Space, KPMP, Biotts, NataLab, ICsec i Gamehag.