Założony ponad dziesięć lat temu przez Dariusza Żuka fundusz venture capital zmienia dzisiaj swój format inwestycji i ma nowe ambicje. AIP Seed 2.0. będzie kreował globalne spółki z Polski i zamierza być pierwszym inwestorem dla najbardziej rokujących europejskich startupów. W ciągu najbliższych trzech lat na ich wsparcie fundusz przeznaczy 100 mln zł.
– Inwestujemy w startup kapitał na poziomie do 1 mln zł na wczesnym etapie, gdzie de facto nie ma wielu funduszy, które wspierają startup, ponieważ jest to i ryzykowne i trudne. Będzie to duża wartość dla rynku, zwłaszcza że kończą nam się powoli środki unijne z tej perspektywy – mówi Dariusz Żuk, CEO AIP Seed.
30 projektów rocznie
Fundusz kierowany przez Dariusz Żuka sfinansuje rocznie ok. 30 ponad wybranych startupów i chętnie przyjrzy się projektom wstępnie zwalidowanym na rynku. Co istotne, jako fundusz w pełni prywatny, nie jest ograniczony przez partnera publicznego, a to oznacza, że AIP Seed 2.0. będzie inwestował w całej Europie.
Nowy model AIP Seed zakłada, że fundusz wspólnie z koinwestorami inwestuje środki na poziomie do 1 mln zł na wczesnym etapie. Pomaga także swoim startupom w pozyskaniu kolejnej rundy finansowania, wykorzystując swoje relacje z inwestorami VC. Fundusz bierze jednocześnie udział w kolejnych rundach finansowania swoich projektów portfelowych (follow-on). W odróżnieniu od funduszy z kapitałem publicznym, AIP Seed 2.0. ma możliwość finansowania dłużnego.
10 lat AIP Seed
Przez ostatnie dziesięć lat AIP Seed zainwestował w ponad 110 startupów. Największe dotychczas exity to Qpony–Blix (ponad 10–krotny zwrot początkowego kapitału) czy CallPage (ponad 20–krotny zwrot początkowego kapitału). Obecnie każdy projekt z portfela funduszu wyceniany na kilkadziesiąt milionów złotych. Są to m.in. startupy takie jak: Glov, Sidly, Plenti, Foodsi, Emenago, Audiomagic, Saloner, Kangur, które tworzą rozwiązania zmieniające biznes i naszą rzeczywistość.