Obecny czas dla wielu właścicieli biznesów, startupowców to pierwsze doświadczenie zarządzania firmą w tak trudnym okresie dla gospodarki – wysokiej inflacji, szybujących kosztów prowadzenia działalności, ograniczenia siły nabywczej klientów. Te wszystkie „plagi” dotykały już pojedynczych firm, sektorów, gospodarek, państw, kontynentów. Z tego powodu, mając odpowiednie doświadczenie, wiemy jak reagować.
Właściciela biznesu aktualnie możemy porównać do kapitana, który próbuje przeprowadzić spory statek przez Cieśniny Duńskie w czasie złej pogody. Może próbować sam, ale w większości przypadków doświadczony holownik staje się bezcennym wsparciem. Poniżej przedstawiam 5 zasad mogą uratować Twoją firmę w dobie recesji.
1. Znajdź sprzymierzeńców
W twojej firmie masz ludzi, którym zależy. Są też ludzie, którym nie zależy albo im się nie chce. Nic nie wzmacnia tak dobrze motywacji, zaangażowania oraz lojalności zespołu jak szczerość, otwartość i osobiste zaangażowanie właściciela firmy oraz prezesa zarządu. Czeka Was trudna droga. Nie ma pewności, że się powiedzie, ale metoda silniejszego ściskania kciuków nie zadziała z pewnością. Wiele rzeczy w firmie, ale także jej otoczeniu zmienia się i zmieni jeszcze nie raz. To, co powinno zostać niezmienione, a wręcz chronione to wartości i zasady, które pozwoliły Wam funkcjonować dotychczas. Jako lider musisz przygotować i przedstawić wizję przedsiębiorstwa w nowych czasach oraz wziąć na siebie ciężar przeprowadzenia koniecznych zmian.
Jeśli będziesz zrozumiały i wiarygodny – Twoi ludzie pójdą z tobą. Podobna praca jest do wykonania z pozostałymi interesariuszami. Klienci czy dostawcy muszą zrozumieć Twoją wizję, aby chcieć Cię w tym wesprzeć. Na koniec – pamiętaj, że wszyscy wokół oczekują wiarygodnej deklaracji nagrody za wysiłek włożony we wsparcie. Bądź gotów, aby każdemu zaoferować w zamian rzeczywistą wartość.
2. Pozbądź się „balastu”
Gdy masz już wypracowaną wizję i sprzymierzeńców skłonnych wspólnie ją z Tobą realizować – przychodzi czas na pozbycie się wszystkiego, co nie tylko stoi w sprzeczności, ale nawet tego, co jest neutralne lub najmniej pomocne. To nie oznacza, że konieczne są redukcje zatrudnienia, lub drastyczne cięcia kosztów. Zastosuj konsekwentną, ale skuteczną metodę – serię pytań o powód. Proponuję, aby każdy proces w firmie prześwietlić w ten sposób: Dlaczego to robimy? Jak to wspiera naszą strategię? Co się stanie, gdy przestaniemy to robić?
I tak jak poprzednio, taka weryfikacja należy się klientom (pozbądź się nierentownych), dostawcom, lub kooperantom. Jeśli to zadanie zostanie zrobione bezwzględnie i kompletnie szybkie i dobre rezultaty pojawią się niezwłocznie.
3. Nie przestawaj planować
Do lamusa odeszły praktyki z dwudziestego wieku, kiedy standardem był plan pięcioletni. W obecnej sytuacji rok wydaje się być trudny do prognozowania, ale wydarzenia w najbliższym kwartale czy miesiąc jak najbardziej możemy przewidzieć. Aby nie zatopić się w analizach i nie ulec „paralysis by analysis” zminimalizuj ilość mierników do kilku niezbędnych, zautomatyzuj procesy zarządzania informacją i powiąż je z monitorowaniem realizacji strategicznego planu rozwoju firmy.
4. Buduj przewagę konkurencyjną
W języku chińskim słowo „kryzys” składa się z dwóch znaków, z których jeden oznacza niebezpieczeństwo, a drugi okazję. John Fitzgerald Kennedy mówił: „Zasoby zaoszczędzone w czasie pozbywania się balastu możesz z powodzeniem wykorzystać do budowy przewagi konkurencyjnej”. Poświęć więc czas na wymyślanie swojego biznesu na nowo. Może masz gdzieś w domu ulubione klocki Lego? Co prawda przydałby się jeszcze jeden komplet, ale w przeszłości dzięki uporowi i wyobraźni budowałeś olśniewające konstrukcje z dostępnych elementów. Zrób to samo w swojej firmie. Tutaj czeka na Ciebie jedna z groźniejszych pułapek: RUTYNA i wiara w sprawdzone metody.
Kreatywność i otwartość na nowe rozwiązania istotnie wzrasta, gdy mentalnie i fizycznie odetniesz się od codzienności, a nawet swojego środowiska pracy i współpracowników. Nie, nie proponuję Ci turnusu w pustelni. Warto wykorzystać sprawdzoną metodę, której szerszy opis można znaleźć tutaj: https://scalence.pl/las-mozliwosci/. Doświadczony lider, mentor i manager będą Twoim przewodnikiem po nieznanym. To kilka dni poświęcone na niespieszne, a za to pogłębione i wielowątkowe rozmowy o rynku, klientach, konkurentach, Twojej firmie, ludziach, procesach, a w końcu o Tobie jako przywódcy, managerze, strategu. LAS Możliwości zaowocuje konkretnymi wnioskami na najbliższą i nieco dalszą przyszłość.
5. Bądź gotów na kolejne zawirowania
Po minionych trzech latach nikt nie wątpi, iż kolejne zmiany warunków prowadzenia biznesu są pewne i nieuniknione. Tak więc zdolność do stałej transformacji, przeprowadzonej w zgodzie i harmonii z otoczeniem, będzie kluczową kompetencją wszystkich managerów, a z pewnością właścicieli i zarządów firm. #sustainabletransformation.
Autor:
Ireneusz Martyniuk, założyciel firmy doradczej Scalence Business Angel oraz Partner w funduszu inwestycyjnym Invento Capital.