Nierzadko stroną docelową startupu jest jego strona główna, która zawiera minimalną ilość treści, skupia się natomiast na realizacji celów sprzedażowych. Budując takie witryny naszą uwagę poświęcamy w szczególności na dopracowaniu ich pod kątem funkcjonalnym i wizualnym, w oparciu o priorytety z zakresu user experience. Zazwyczaj na drugi plan spychamy kwestie związane z optymalizacją strony pod kątem widoczności w wyszukiwarce Google, albo wręcz zupełnie o nich zapominamy. Szczególnie na dopiero co tworzących się rynkach optymalizacja strony może dać bardzo dobre wyniki.
Słowa kluczowe
Wybór słów kluczowych to pierwszy krok, na nim opiera się bowiem strategia optymalizacji strony. Roboty Google czytają strony internetowe w poszukiwaniu haseł pasujących do zapytań użytkowników wpisywanych do wyszukiwarki. Jeśli nie znajdą ich na danej stronie, to nie ma co się łudzić, że znajdzie się ona w wynikach wyszukiwania.
Usługa oferowana przez startup, nawet ta najbardziej innowacyjna, zazwyczaj z czymś konkuruje. Warto zastanowić się kim są nasi konkurenci i jak użytkownicy szukają ich usług – jakie hasła (słowa kluczowe) wpisują w wyszukiwarkę, by je odnaleźć. Nie poprzestawaj na tych najbardziej oczywistych i najpopularniejszych słowach kluczowych, to o nie zwykle trwa najbardziej zaciekły bój z dużą liczbą konkurencyjnych stron.
Szczególnie jeśli jesteśmy nowym startupem, ze świeżą stroną internetową zalecałbym by z listy słów kluczowych, którą stworzymy, wybrać najlepiej tylko jedno słowo, o które oprzemy strategię optymalizacji naszego landing page’a. Możemy jednak rozbudować to słowo kluczowe i stworzyć nieco bardziej złożone wyrażenia – składające się z 4-5 słów, które również zamieścimy na naszej stronie. Dla przykładu dla słowa „kupony rabatowe” takimi hasłami będą „kupony rabatowe na wakacje” lub też „kupony rabatowe do sklepów odzieżowych”.
Wynik wyszukiwania
Na wynik wyszukiwania składają się trzy elementy – tytuł strony, opis strony i adres url. Dwa pierwsze możemy edytować korzystając z tzw. znaczników meta – meta title i meta description, które znajdziemy w kodzie html naszej strony.
Meta tytuł, to informacja ukryta pomiędzy znacznikami <title> </title> w kodzie html strony. Użytkownicy czytają tytuły i opisy stron, nie klikają w przypadkowe wyniki, warto więc sprawić by poza wybranym przez ciebie słowem kluczowym w tytule znalazła się też konkretna i zrozumiała informacja o twojej stronie. Pamiętaj, że tytuł nie może być za długi, Google wyświetla jedynie około 70 znaków.
Meta opis, w kodzie html <meta description>, daje użytkownikom informacje o tym co zawiera strona internetowa. Dobrze napisany opis strony może zasadniczo wpływać na klikalność w dany wynik wyszukiwania. Warto dodać do niego również słowo kluczowe. Ze względu na różnice w wyświetlaniu opisów przez Google, w zależności od urządzenia, którego używamy do przeglądania Internetu, zaleca się by opis miał około 170 znaków.
Pomocne w przygotowaniu meta danych na twojej stronie mogą być narzędzia takie jak Screaming Frog, które nawet w bezpłatnej wersji pokaże nam aktualne meta dane widoczne na naszej stronie. Budowanie meta danych ułatwi nam też Snippet Optimizer, który pomoże zbudować meta title i meta opisy mieszczące się w objętościach wskazanych przez Google.
Adres URL powinien być czytelny, jasny i możliwie krótki. Dobry adres url strony jest atrakcyjny dla użytkowników jak i wyszukiwarek. Użytkownicy nauczeni doświadczeniem coraz częściej omijają dziwnie wyglądające adresy url.
Zawartość strony
Nagłówki to pierwszy z elementów strony, który musimy zoptymalizować. W tym celu powinniśmy nadać nagłówkom odpowiednie tagi, zawrzeć nagłówki pomiędzy znacznikami <h1>, <h2> i tak aż do <h6>. Nagłówek <h1> to nagłówek tytułu strony. Powinien być użyty na stronie tylko raz. Nagłówki typu <h2>, wskazują podtytuły i elementy tekstu np. śródtytuły. Budowa nagłówków w ramach strony i nadanie prawidłowych znaczników nagłówkom wpływa zarówno na pozycjonowanie strony jak i jej odbiór przez użytkowników.
Jest czymś logicznym, że użycie słowa kluczowego w tytułach, opisach, adresie url strony, czy nagłówkach nakłada na nas obowiązek przygotowania adekwatnej treści strony. Zawartość strony powinna podejmować tematykę związaną z naszym słowem kluczowym, a przy tym angażować użytkowników na tyle, by dokonali konwersji.
Nie mniej ważne są też zdjęcia. Uwagę musimy zwrócić w szczególności na dwie bardzo istotne kwestie. Po pierwsze, do zdjęć musimy dodawać opisy alternatywne (atrybut ALT), w których powinniśmy zawrzeć swoje słowa kluczowe. Po drugie, rozmiar zdjęć powinien być ściśle dopasowany do rozmiaru, w jakim zdjęcia wyświetlają się na naszej stronie. Za duże zdjęcia niepotrzebnie obciążają stronę i wpływają niekorzystnie na czas ładowania się strony.
Czas ładowania
Szybkość ładowania się strony to jeden z elementów wpływających na jej pozycję w wynikach wyszukiwania. Badania pokazują, że niemal połowa użytkowników korzystających z urządzeń mobilnych rezygnuje z odwiedzin stron, które ładują się dłużej niż 3 sekundy.
Na początku tego roku Google zaprezentowało technologię Przyspieszonych Stron Mobilnych (Accelerated Mobile Pages, w skrócie: AMP). Technologia ta umożliwia znaczne przyśpieszenie ładowania się nawet bardzo obszernych stron. Zweryfikowane strony AMP są zapisywane w pamięci podręcznej stron AMP Google, dzięki czemu są one szybciej wyświetlane. Stworzenie strony typu AMP wymaga przeprojektowania kodu HTML strony zgodnie z wytycznymi podanymi przez Google. Więcej na temat budowy AMP na stronie AMP Project.
–
Adam Kuśmierczyk
Twórca vloga MrOptim w serwisie YouTube. Właściciel firmy MrOptim zajmującej się optymalizacją stron internetowych oraz marketingiem online. Pomaga firmom w prowadzeniu optymalnych działań marketingowych.
