Na zdjęciu: Brian Chesky , CEO AirBnB | fot. materiały prasowe
Jak internetowe biuro podróży
Podczas konferencji w Los Angeles szef AirBnB Brian Chesky zdradził plany rozwoju spółki. Zgodnie z zapowiedzią, platforma łącząca turystów z gospodarzami wynajmującymi nieruchomości na krótki okres będzie od tej pory przypominać nieco internetowe biuro podróży. Zadzieje się tak w związku z uaktualnieniem aplikacji, która zawiera nową opcję zatytułowaną „Podróże”.
Oprócz tego, że za pośrednictwem serwisu znajdziemy lokal, w którym się zatrzymamy, to również będziemy mogli zaplanować przebieg wycieczki. Pomogą nam w tym mieszkańcy miejscowości, do której wybieramy się na urlop. Zaproponują m.in. formę spędzania czasu oraz polecą miejsca, które warto odwiedzić. I tak na przykład Showzi z Tokyo odkryje przed nami sztukę starożytnej ceramiki, a Sarah z Miami wprowadzi do lojalnej społeczności rowerzystów.
Rezerwacja lotów
– Chcemy, by każda podroż była magicznym doświadczeniem. Nie musisz już korzystać z mapy, czekać w kolejkach i fotografować w kółko tych samych miejsc. Teraz możesz uzyskać dostęp do unikalnych atrakcji, niesamowitych domów i popularnych miejsc w okolicy – wszystko z poziomu jednej aplikacji – tak o nowej usłudze piszą przedstawiciele spółki.
Wyjaśniają, że pomoże ona zarobić dodatkowe pieniądze gospodarzom. Wystarczy zastanowić się, co mamy do zaoferowania innym albo co w naszym mieście jest interesującego, a następnie utworzyć za pośrednictwem platformy odpowiednią ofertę. Brian Chesky zdradził również, że w przyszłości serwis zostanie wzbogacony o możliwość obsługi i rezerwowania lotów.
50 miast w przyszłym roku
Z nowododanej funkcji „Podróże” możemy skorzystać na terenie dwunastu miast m.in. w Los Angeles, Londynie i Tokyo. Z czasem usługa ma zostać udostępniona w pięćdziesięciu lokalizacjach. Według CEO AirBnB nastąpi to w przyszłym roku.
