Alipay+ otwiera nam oczy na nowy wymiar zakupów czy mydli oczy kolejnymi obietnicami?

Dodane:

Przemysław Zieliński Przemysław Zieliński

Alipay+ otwiera nam oczy na nowy wymiar zakupów czy mydli oczy kolejnymi obietnicami?

Udostępnij:

Rewolucja w e-handlu staje się faktem. „Za pośrednictwem Alipay+, usługi płatniczej Alibaby, chińskiego giganta e-commerce, przeprowadzono właśnie pierwszą na świecie udaną transakcję za pomocą inteligentnych okularów wyposażonych w asystenta AI” – informuje „Rzeczpospolita”.

Nie ma ratunku dla Allegro  i Amazon?

Alipay+, narzędzie spod skrzydeł Alibaby, to z założenia coś więcej niż portfel cyfrowy. To zakupowy i podróżny asystent AI. Po wejściu do Alipay, AlipayHK czy GCash, użytkownik zyskuje dostęp do „Voyagera” – bota obsługiwanego za pomocą tekstu lub głosu, który pomaga w planowaniu wyjazdów, rezerwacjach i zakupach lokalnych usług. To agent reagujący na opóźnienia lotów, zmieniające się preferencje czy pogodę, co czyni użytkownika „hiperpersonalnym” przewodnikiem w kieszeni.

Dziennik „Rzeczpospolita” opisuje, że za sprawą Alipay+ „nie będą potrzebne nam internetowe wyszukiwarki, by znaleźć towar, który chcemy kupić, czy popularne marketplace’y.” Ma tak się stać poprzez rozwój chatbotów oraz rosnącego trendu social commerce. Działające obecnie boty wypierają wyszukiwarki: to one podsuwają nam pożądany przez nas produkt. Wkrótce być może – jak prognozują dziennikarze – zaprzestaniemy wizyt na platformach jak Amazon, Zalando czy Allegro, gdyż ruch zakupowy będzie zdominowany przez aplikacje społecznościowe.

Ta rewolucja to potężne wyzwanie dla takich firm jak Allegro, ale najboleśniej zmianę może odczuć Google, który – po raz pierwszy od dekad – traci dominującą pozycję w świecie wyszukiwania, a użytkownicy coraz częściej kierują się po rekomendacje do sztucznej inteligencji – podkreślono w publikacji „Rzeczpospolitej”.

Czy to faktycznie rewolucja zakupowa?

Alipay+ to dopiero początek – ale model asystenta zakupowego rozwijany jest szeroko. Już teraz istnieją podobne rozwiązania, np. PerplexityAI składający zamówienia przez Stripe, a ChatGPT testuje „Zakupy GPT” w stylu concierge. W Polsce warto obserwować jak AIShoppingAssistant czy Mira AI przekształcają segment e‑commerce, oferując rekomendacje, alerty cenowe, a nawet AR‑owy „przymierzacz”.

Dlaczego więc takie aplikacje jak Alipay+ można klasyfikować jako aplikacje rewolucyjne?

  • Personalizacja na masową skalę: AI uczy się preferencji klientów i dostosowuje ofertę;
  • oszczędność czasu: system sam wybiera produkty i finalizuje zamówienia;
  • nowa era CX: naturalna obsługa głosem i tekstem w przyjaznych interfejsach.
  • wzrost efektywności marketingu: dzięki analizie preferencji, promocje mogą być hipercelowane.

Wciąż jednak istnieją poważne ograniczenia, które nakazują pohamowanie pełnego entuzjazmu i obwieszczenie nowego rozdziału w historii e-commerce’u:

  • integracja i wiarygodność: pomoc poprzez Stripe to standard, ale pełna obsługa zakupów wymaga głębokiego zaufania;
  • prywatność i dane: zbieranie informacji o zwyczajach zakupowych rodzi pytania o ochronę danych;
  • rzeczywiste przyzwyczajenia: nawyki klientów (np. porównanie cen ręcznie) trudno zmienić jednym kliknięciem.

Czytaj także: