Aplikacje na 5+… Tomasza Kolinko

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

Na temat aplikacji rozmawialiśmy z Tomaszem Kolinko współtwórcą AppCod.es, aplikacji do SEO w App Store oraz założycielem Motivapps – firmy produkującej aplikacje na iPhone.

Na temat aplikacji rozmawialiśmy z Tomaszem Kolinko współtwórcą AppCod.es, aplikacji do SEO w App Store oraz założycielem Motivapps – firmy produkującej aplikacje na iPhone.

Sprzęt mobilny, z którego korzystam to… Nowy iPad i iPhone 4.

Najczęściej używanymi aplikacjami przeze mnie są… iBooks, Kindle, iTunesU, Khan’s Academy – czyli edukacja na iPadzie 🙂

Najlepsze polskie aplikacje to… moBILET, Jak Dojade, Filmaster.

Aplikacje z najładniejszym designem i najlepszym usablity to… Facebook na iPada.

Aplikacja, bez której nie wyobrażam sobie urządzenia mobilnego to… jakikolwiek czytnik książek.

Nie płacę za aplikacje, ponieważ…/Płacę za aplikacje, ponieważ… Płacę, płacę. Nawet od niedawna muzykę kupuję. Jeśli apka kosztuje mniej niż jedno piwo, a dostarcza mi rozrywki/benefitów na dużo dłużej, to nie ma co się zastanawiać.

Aplikacje pomagają mi (w pracy/w życiu), bo… te na iPhone – bo mogę się dużo swobodniej poruszać po świecie. Jak Dojadę ogarnia mi komunikację miejską, Facebook i Mail sprawiają, że jestem w kontakcie. Brakuje mi tylko polskiego odpowiednika mobilnego Yelpa, który niesamowicie sprawdza się w Stanach. Jeśli chodzi o iPada, to kupiłem go z myślą o edukacji i świetnie się do tego nadaje. Dużo łatwo dostępnych materiałów które mam zawsze pod ręką. Nie cierpię papieru – dźwigania książek, czekania aż dotrą z zagranicy i zastanawiania się czy listonosz ich nie zgubi po drodze.

Do komunikacji ze znajomymi używam… Flakera od netGuru, tylko i wyłącznie. Czekam na wersję mobilną.

Aplikacjami, które dbają o moją produktywność są… akurat do tego preferuję papier – zeszyty Moleskine’a dużego formatu, czyste.

Aplikacje, które zapewniają mi rozrywkę, to… ostatnio – muzyka i przeglądanie albumów na iTunes 🙂 A dawniej? Spędziłem zbyt dużo czasu na Where’s my Water i Angry Birds. Civilisation Revolution i Tiny Wings też były niezłe. Do tego oczywiście Blow Up The Frog.

W aplikacjach najbardziej zwracam uwagę na… użyteczność i dopracowanie. Apka może wyglądać brzydko, ale jeśli wygodnie się ją obsługuje i spełnia swoją rolę, to jest ok.

Aplikacją, którą szczególnie chciałbym polecić innym jest… na iPhone – jeśli ktoś korzysta z komunikacji miejskiej i nie ma biletu miesięcznego: moBILET. Jestem pod wrażeniem, że udało im się wyprodukować tak dobrą apkę i przede wszystkim dogadać z tyloma operatorami komunikacji miejskiej w kraju.  Na iPadzie – Kindle i kupowanie książek w Amazonie. Na każdy problem który ma się w życiu ktoś już napisał książkę, nie ma co wynajdować koła na nowo 🙂