Pullstring
Jednym z najnowszych zakupów Apple jest założony w 2011 roku przez byłych pracowników Pixara startup Pullstring. Firma specjalizuje się w dopasowywaniu aplikacji do asystentów głosowych, a na swoim koncie ma pracę przy projekcie Amazonowej Alexy czy Asystenta Google. Można więc domyślać się, że Apple ma w planach ulepszenie Siri, która ma opinię najsłabszego produktu z wymienionej trójki. Aczkolwiek żadna ze stron jeszcze nie skomentowała rozpoczęcia współpracy oficjalnie. Wartość transakcji szacowana jest na 30 milionów dolarów.
Data Tiger
Drugą ze wspomnianych inwestycji Apple jest brytyjski startup Data Tiger. Firma zajmuje się marketingiem cyfrowym oraz narzędziami, które umożliwiają tworzenie oprogramowania marketingowego. Brytyjski startup twierdzi, że jego technologia może „zoptymalizować podróże marketingowe” klientów, wykorzystując dane do dokładniejszego wysyłania materiałów do konsumentów, a także powiadomień push.
Do przejęcia Data Tiger miało dojść najprawdopodobniej w grudniu 2018 roku, jednak nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzona informacja przez żadną ze stron.
Apple w ostatnich latach często inwestowało w małe firmy. Gigant kupił już m. in. aplikację do rozpoznawania muzyki Shazam, subskrypcję magazynów tekstur oraz firmę Akonia Holographics, która tworzy technologię okularów rozszerzonych.
