W Londynie pasażerowie komunikacji miejskiej płacą tylko za faktyczną liczbę przejechanych przystanków. Bilet można zapisać na karcie płatniczej, również tej w telefonie lub zegarku. Kartę należy zbliżyć do terminala przy bramce przy wchodzeniu i wychodzeniu ze stacji metra.
Express Transit działa we wszystkich strefach komunikacji miejskiej w Londynie i w każdym środku transportu obsługiwanym przez Transport for London (TfL) – w autobusach, metrze, tramwajach, czy pociągach.
Apple udostępniło Express Transit już w maju tego roku. Od tamtego czasu TfL pracowało nad wdrożeniem nowej usługi w Londynie.
Jak było do tej pory?
Do tej pory użytkownicy Apple Pay musieli autoryzować w londyńskiej komunikacji transakcje za pomocą odcisku palca lub skanu twarzy. Taka procedura w godzinach szczytu była sporym problemem dla osób korzystających z udogodnienia od Apple, ale i dla innych pasażerów. Autoryzacja powodowała bowiem spore opóźnienia i kolejki przy wyjściu z autobusów i stacji metra.
Na razie ekspresowe płatności za przejazdy są dostępne w Nowym Jorku, Portland, w Japonii, Pekinie i Szanghaju.
Problemy londyńskiego Ubera
Nowe rozwiązanie od Apple może okazać się szczególnie przydatne w Londynie z jeszcze jednego powodu. Otóż niedawno Uber stracił uprawnienia na przewozy w Londynie.
Urzędnicy przyznali, że Uber wprowadził wiele potrzebnych zmian związanych z bezpieczeństwem. Jednak z drugiej strony władze miasta wykryły nieprawidłowości związane z działalnością kierowców, którzy nie są do tego uprawnieni. Pojawiło się aż 14 tys. takich przypadków.
Jamie Heywood, szef Ubera na północną i wschodnią Europę, powiedział, że ta decyzja jest niezrozumiała i niesprawiedliwa. Uber właśnie wprowadził nowy system kontroli. W najbliższym czasie pojawią się dodatkowe opcje związane z identyfikacją kierowców.
Uber poinformował, że odwoła się od tej decyzji w ciągu najbliższych dwóch tygodni.