Arkley VC inwestuje 500 tys. dolarów w austriacki startup. Pomoże w rozwoju Robo Wunderkind

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

– Podziwiamy pasję i zaangażowanie, które dostrzegliśmy u Rustema i Anny (założycieli Robo Wunderkind) – mówi Piotr Wąsowski CEO Arkley. – Jesteśmy również przekonani, że wiele wniesiemy do firmy pomagając w jej rozwoju i skalowaniu – dodaje. Dzięki tej inwestycji spółka poszerzy kanały dystrybucji.

Na zdjęciu (od lewej): Yuri Levin, Anna Iarotska i Rustem Akishbekov, założyciele Robo Wunderkind

Robot-nauczyciel

Robo Wunderkind to zestaw klocków, który uczy podstaw robotyki i programowania nawet pięcioletnie dzieci. Dzięki robotowi złożonemu z oddzielnych klocków i dedykowanej aplikacji, mogą one poznać logikę kryjącą się za kodowaniem, poprzez “uczenie” robota nowych sztuczek. Zabawkę można rozbudowywać dodając części, sensory i inne moduły, które umożliwiają rozwój robota z wiekiem dziecka.

Zaletą tej austriackiej produkcji na pewno jest kompatybilność z popularnymi klockami Lego. Jeśli maluch znuży się nauką programowania, zawsze może po prostu zbudować świetnie wyglądającego robota. Pomysł na biznes, na który wpadli Anna Iarotska i Rustem Akishbekov, spodobał się założycielom polskiego funduszu Arkley.vc, którzy wsparli startup kwotą 500 tys. dolarów.

Łatwość w komunikacji

Co przekonało ich do inwestycji właśnie w ten projekt? – Po pierwsze to, że są rewelacyjni. Po drugie ich kampania na Kickstarterze była imponująca (zebrali 250 tys. USD, a ustalili próg na jedyne 70 tys.). Po trzecie, brali udział w programie akceleracyjnym HAX. Równie ważnym czynnikiem była łatwość komunikacji z założycielami – Rustem i Anną – dodaje Piotr Wąsowski, CEO Arkley.

Do twórców Robo Wunderkind wysłali najpierw wiadomość e-mail, a później było kilka rozmów na Skajpie. Po analizie, fundusz Arkley VC zaprosił twórców RM na spotkanie. Rustem i Anna przyjechali do Warszawy na pierwszy z serii event Hardware Massive Warsaw, który gromadzi śmietankę europejskiej społeczności hardware’owej, aby omówić nowe pomysły i nawiązać kontakty. 

Interfejs dla pięciolatka

Założyciele RW wiedzieli, że hardware to kosztowna dziedzina i do rozpoczęcia produkcji dla nowych klientów potrzebują dodatkowego kapitału. – Poza tym, aby przejść drogę od kampanii na Kickstarterze do dobrze prosperującej firmy potrzebowali mentoringu. To główny powód, dla którego nas wybrali – dodaje CEO Arkley. Pieniądze i wsparcie merytoryczne pozwolą też na produkcję nowej aplikacji.

Zespół pracuje właśnie nad Robo Play App – interfejsem pozwalającym stworzyć spersonalizowany panel sterowania. Ma być też kompatybilny z innymi urządzeniami, jak kamery, światła czy sensory. – Na początku, pragnęliśmy stworzyć interfejs, który mógłby obsługiwać nawet pięciolatek. Finalnie zbudowaliśmy platformę pozwalającą rozszerzać grupę docelową – mówi Rustem Akishbekov, co-founder i CEO Robo Wunderkind.