Backend i fullstack. Topowe specjalizacje IT w regionie
Według badania No FluffJobs, w którym wzięło udział ponad 4 tysiące specjalistów IT z pięciu krajów Europy Środkowo-Wschodniej, najpopularniejszą kategorią w branży w regionie jest backend. Specjaliści nim się zajmujący odpowiedzialni są za silnik aplikacji lub witryny i odbywające się w nich operacje – w Polsce stanowią 20,2 proc., na Słowacji 22,6 proc., Węgrzech 22 proc. i Ukrainie 21,6 proc. tych rynków IT. Ich odsetek jednak największy jest w Czechach, gdzie wynosi 30,7 proc.
Na kolejnym miejscu uplasował się fullstack, w którym programiści odpowiedzialni są zarówno za dziejące się w aplikacji i witrynie procesy (backend), jak i ich warstwę widoczną dla użytkownika (frontend) – tę kategorię wskazało 21,4 proc. Węgrów, 20 proc. Słowaków, 14,7 proc. Czechów i 12,2 proc. Polaków. Jedynie na Ukrainie znalazł się on na trzeciej pozycji (9,6 proc.), ustępując miejsca frontendowi (13,6 proc.), który okazał się trzecią najpopularniejszą kategorią wśród naszych południowych sąsiadów – Czechów (11,2 proc.), Słowaków (12,5 proc.) i Węgrów (9,6 proc.). Z kolei w przypadku Polski, to testing (8,8 proc.) znalazł się na ostatnim miejscu podium, a frontend (8 proc.) uplasował się zaraz za nim.
– Testing jest mocną kategorią w Polsce, choć zauważalne jest tu jeszcze inne zjawisko. Polska jest jedynym z badanych krajów, gdzie zaraz za wspomnianą „żelazną czwórką IT” znajdziemy nie adminów jak w innych krajach, lecz dwie inne, silniej reprezentowane specjalizacje: Project Management i IT Support – mówi Tomasz Bujok, CEO No FluffJobs.
Wiek, poziom doświadczenia i wykształcenie specjalistów IT w regionie. Polacy na tle krajów Europy Środkowo-Wschodniej
Badanie No FluffJobs pokazało, że Europa Środkowo-Wschodnia jest regionem, w którym pracują doświadczeni i wykształceni specjaliści, zdeterminowani także do zdobywania wiedzy na własną rękę, poza uniwersytetami. Wynika z niego, że studia wyższe ukończyło blisko 80 proc. Polaków i ponad 80 proc. pracujących w branży IT Ukraińców. W przypadku Słowaków i Węgrów, dyplom wyższej uczelni posiada kolejno 65,8 i 77,2 proc. Z kolei, jeśli chodzi o specjalistów z Czech, posiada go 55,2 proc., zaś 44 proc. z nich ukończyło edukację na poziomie podstawowym lub średnim.
Jeśli chodzi o poziom doświadczenia, wśród biorących udział w badaniu krajów, największy odsetek seniorów i ekspertów, czyli najbardziej doświadczonych w branży IT, odnotowano u Węgrów (43,3 proc.). Słowacja przoduje pod względem liczby midów, czyli specjalistów ze średnim doświadczeniem – stanowią oni 36,5 proc. rynku IT w tym kraju, a Ukraina reprezentuje najniższy w regionie odsetek specjalistów IT na stanowiskach juniorskich, z najmniejszym doświadczeniem w branży. W Polsce zdecydowanie przeważają midzi (31,4 proc.) – seniorzy stanowią 22,1 proc., a juniorzy 21,6 proc.
A jak kształtuje się wiek programistów w opisywanym regionie? Okazuje się, że największą grupę stanowią ci od 24 do 30 roku życia. W Czechach, na Słowacji i Ukrainie jest ich kolejno 49,7, 48,5 i 38,5 proc. W Polsce i na Węgrzech jest ich więcej, a ich odsetek kształtuje się podobnie (51 i 51,1 proc.). Co ciekawe, na Węgrzech nie znajdziemy zbyt wielu specjalistów z branży poniżej 24 roku życia – reprezentują oni zaledwie niespełna jej 9 proc., podczas gdy w każdym z pozostałych krajów odsetek ten wynosi ponad 20 proc.
– Bardzo ciekawiło nas, jak na tle naszych sąsiadów wygląda polski rynek IT, dlatego postanowiliśmy przeprowadzić badanie, które pozwoli nam spojrzeć na niego z szerszej perspektywy. Jego wyniki są interesujące – dużą grupę stanowią na nim osoby ze średnim doświadczeniem w branży, którzy już niebawem zasilą grupę seniorów, tych najbardziej doświadczonych. Sektor IT w Polsce rozwija się dynamicznie i drzemie w nim ogromny potencjał, który dostrzegają firmy z całego świata – podsumowuje Tomasz Bujok, CEO No FluffJobs. – Atrakcyjność rynku IT w regionie to kulturalna bliskość, co stanowi duży atut w przypadku rekrutacji. Z tych także względów dużo łatwiejsza jest wymiana wiedzy i doświadczeń. Specjaliści z naszego regionu są aktywnie poszukiwani przez firmy z Europy Zachodniej i USA, a oni sami nie zamykają się na współpracę z nimi. Biorąc pod uwagę deficyt wykwalifikowanej kadry IT, istotne jest więc zapewnienie im odpowiednich warunków do rozwoju, by chcieli świadczyć swoje usługi dla rodzimych firm.