Będziemy zakładali spółki bez minimalnego kapitału zakładowego

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Udostępnij:

Ministerstwo Sprawiedliwości planuje likwidację nakazu posiadania przez spółki minimalnego kapitału zakładowego jako funduszu startowego, chroniącego wypłacalność spółki. Proponuje zastąpienie tej konieczności, obowiązkiem przeznaczenia części zysków na pokrywanie przyszłych strat.

Ministerstwo Sprawiedliwości planuje likwidację nakazu posiadania przez spółki minimalnego kapitału zakładowego jako funduszu startowego, chroniącego wypłacalność spółki. Proponuje zastąpienie tej konieczności, obowiązkiem przeznaczenia części zysków na pokrywanie przyszłych strat. Czy to wszystkie proponowane zmiany ministerstwa?

Projekt założeń zmian resortu sprawiedliwości w Kodeksie Spółek Handlowych, jak i w niektórych innych ustawach, ma na celu przede wszystkim ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej w formie spółki, a także uprościć samą rejestrację – w skrócie, sprawić by zakładanie spółek nie należało już do tak siermiężnych procesów.

fot. Fotolia | Autorem tekstu jest Agata Skórzyńska z szybkieumowy.pl

Od kilku lat przedsiębiorcy mają możliwość rejestracji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za pośrednictwem Internetu. Wkrótce takie udogodnienie ma również dotyczyć rejestracji spółek osobowych – spółki jawnej i komandytowej (dotychczas rodzaje tych spółek rejestrować można było jedynie w trybie tradycyjnym). Tak jak w przypadku internetowego postępowania rejestracyjnego spółki z o.o., założenie spółki jawnej i komandytowej ma być możliwe w ciągu 24h i przebiegać całkowicie w trybie online.

Nadchodzące zmiany przewidują również zmniejszenie opłat sądowych za wnioski elektroniczne: o pierwszy wpis oraz o zarejestrowanie zmian ustawy. Dodatkowo, projekt wspomina o możliwości podejmowania uchwał za pomocą internetu (konieczne będzie jedynie zalogowanie się do systemu i oddanie głosu w wyznaczonym terminie), a także o elektronicznej formie rozwiązania i wprowadzenia zmian umów spółek.

Wiele modyfikacji ma się również pojawić w obrębie samych spółek z o.o.. Zarząd spółki będzie zobligowany do składania oświadczenia przed każdorazową wypłatą z majątku spółki na rzecz wspólników. Dokument ma potwierdzać, że wypłaty te nie doprowadzą do niewypłacalności spółki przez okres jednego roku – ma to nosić nazwę testu wypłacalności. Na zarządzie ma również spocząć obowiązek okresowej oceny wypłacalności spółki.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało jeszcze jedną diametralną zmianę, bowiem wymagany kapitał zakładowy spółek z o.o. ma mieć charakter fakultatywny i zostać zredukowany do poziomu symbolicznej złotówki (warto przypomnieć, że obecnie wniesione składki na poczet kapitału zakładowego muszą łącznie wynosić co najmniej 5 tys. zł). Jednakże w celu ochrony przed niewypłacalnością spółki, Ministerstwo chce nałożyć obowiązek utworzenia kapitału zapasowego opiewającego na kwotę minimum 50 tys. zł.

Czy to dobry ruch ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości?